czwartek, 11 stycznia 2018

Volumissime x 5 Mascara, pogrubiający tusz do rzęs - L'Oreal Paris

Witajcie moi kochani,
przyszedł w końcu czas na podsumowanie kolejnego tuszu do rzęs, tym razem jest to pięciokrotnie pogrubiająca Volumissime x 5 Mascara marki L'Oreal Paris. Jesteście ciekawi czy to kolejny mój hit jak w przypadku Maybelline Big Shot?



Zacznę może od tego, że do napisania tej recenzji zbierałam się długo. To wszystko dlatego, aby wycisnąć z tego tuszu wszystko i niestety chyba mi się udało. Maskarę otrzymałam do testu od portalu Wizaż.

Lubię testować kosmetyki w ekstremalnych warunkach, jak nie upał kolo 40 stopni w Tessin, to też stok narciarski w śnieżnym Obwalden, czas testu Volumissime przypadł na mój Listopadowy wyjazd do Wiednia. Od razu wspomnę, że tusze marki L'Oreal darzę szczerą sympatią, a Fals Lash Wings należy do jednych z moich ulubionych tuszy do rzęs. Przejdźmy zatem do Volumissime ;)



1. Co mówi nam producent? (ze strony lorealparis.pl )

"Tusz do rzęs Volumissime od L'Oréal Paris pozwoli Ci uzyskać niesamowity efekt w zaledwie kilku gestach:
- spektakularne pogrubienie rzęs - objętość zwiększona aż pięciokrotnie!,
- szybka i łatwa aplikacja bez grudek,
- formuła wzbogacona o wosk pszczeli, Ceramid-R i pantenol - znane ze swoich właściwości wzmacniających rzęsy,
- dokładne pokrycie nawet najmniejszych włosków,
- równomierne rozprowadzenie produktu od nasady aż po same końce dzięki klasycznej szczoteczce i lekkiej, płynnej formule tuszu,
- brak podrażnień - również u osób noszących 

 Maskara Volumissime od L'Oréal Paris to piękniejsze rzęsy pełne objętości i bardziej wyraziste spojrzenie. Wszystko to dzięki:
• unikatowej, płynnej formule, która pozwala na aż pięciokrotne pogrubienie włosków, pokrywając je po same końce,• drogocennym składnikom pielęgnującym, znanym ze swoich właściwości wzmacniających rzęsy - woskowi pszczelemu, Ceramidom-R i pantenolowi, które wzmacniają rzęsy,
• klasycznej i niezwykle precyzyjnej szczoteczce, która umożliwia dokładne pokrycie nawet najmniejszych włosków,
• formule odpowiedniej również dla oczu wrażliwych."



2. Opakowanie
Maskara zamknięta jest w tradycyjnym plastikowym opakowaniu (rolka o okrągłym przekroju). Szata graficzna minimalistyczna w kolorze czarnym ze złotymi elementami.
Szczoteczka jest tradycyjna o stożkowym kształcie. Dla mnie wielkość fajnie pasuje, aby dokładnie wytuszować rzęsy od nasady po końce. Włoski są równo ułożone i bardzo dobrze rozdzielają każdą rzęsę.



3. Skład
AQUA/WATER - Woda
PARAFFIN - Parafina 
ETHYLENE/ACRYLIC ACID COPOLYMER, - Ma właściwości zmętniające zbyt przejrzyste i klarowne konsystencje, zmniejsza przepuszczalność światła. Wykorzystywany głównie w produkcji lakierów do paznokci, produktów do stylizacji włosów i kosmetyków do makijażu, gdzie jest odpowiedzialny także za ich przedłużone utrzymywanie się na skórze, poprawia przyczepność.
STEARETH-20 - Substancja pochodzenia chemicznego, rozpuszczalna w wodzie. Emulgator,  zagęstnik wspomagający powstanie emulsji. Wpływa na wzrost lekkości kosmetyku.
CERA ALBA/BEESWAX - Bielony wosk pszczeli. Emolient tłusty. Tworzy na powierzchni skóry i włosów ochronną, okluzyjną powłokę, nadaje połysk. Ma właściwości odżywcze i przyspiesza regenerację skóry. Stosowany głównie jako naturalny emulgator do tworzenia emulsji, zapobiega rozwarstwianiu faz, podnosi lepkość. Wykorzystywany we wszelkiego rodzaju kosmetykach, zwłaszcza sztyftach do ust, kredkach do makijażu, mascarach, kremach i emulsjach do suchej skóry.
COPERNICIA CERIFERA CERA/CARNAUBA WAX - Wosk brazylijski. Jest naturalnym emulgatorem, zagęstnikiem i regulatorem lepkości.
ACACIA SENEGAL/ACACIA SENEGAL GUM - Składnik jest koloidalnym emulgatorem, służącym także pomocniczo dla innych emulgatorów, zagęszczającym i wiążącym tłuszcze, olejki eteryczne, woski i żywice i wraz z wodą nadaje im żelową konsystencję. Wykazuje korzystne działanie na skórę, kojące i przeciwzapalne. Łagodzi podrażnienia oczu.
ALCOHOL DENAT. - Zabezpiecza kosmetyk przed drobnoustrojami. Poza działaniem konserwującym, pełni także rolę rozpuszczalnika i przekaźnika innych substancji. Działa tonizująco, oczyszczająco, odświeżająco i odtłuszczająco.
BUTYLENE GLYCOL - Odpowiada za prawidłowe nawilżenie skóry i włosów. Pełni także rolę humekanta - zapobiega wysychaniu kosmetyku.
STEARETH-2 składnik umożliwiający powstanie emulsji.
GLYCERIN - Gliceryna to alkohol cukrowy. Jest jednym z najczęściej spotykanych składników kosmetyków. Posiada właściwości higroskopijne, czyli wchłania wilgoć.
CETYL ALCOHOL - Zapobiega nadmiernemu odparowywaniu wody, tworząc na skórze i włosach warstwę okluzyjną (film). Posiada pośrednie działanie nawilżające.
POTASSIUM CETYL PHOSPHATE - Pozyskiwany naturalnie z oleju kokosowego. Pełni funkcję emulgulującą.
HYDROXYETHYLCELLULOSE - Głównie stosuje się ten składnik jako zagęstnik zwiększający lepkość kosmetyku.
PHENOXYETHANOL - Związek alkoholi. Substancja konserwująca, która zabezpiecza przed rozwojem bakterii w kosmetyku.
PANTHENOL - W kosmetyku pełni także role humekanta, co oznacza, że zapobiega wysychaniu kosmetyku.
SODIUM POLYMETHACRYLATE - Składnik wiążący wodę i filmotwórczy, działa ochronnie i wygładzająco na powierzchnie, zapobiega rozwarstwianiu faz emulsji, substancja kontrolująca i podnosząca lepkość kosmetyków.
PEG/PPG-17/18 DIMETHICONE - Substancja kondycjonująca włosy: poprawia rozczesywanie na mokro i na sucho, zapobiega splątywaniu, wygładza włosy, wykazuje działanie antystatyczne, dzięki czemu zapobiega elektryzowaniu się włosów.
SODIUM DEHYDROACETATE - Konserwant stosowany w kosmetykach pielęgnacyjnych i produktach higieny osobistej. Zapobiega rozwojowi bakterii i przedłuża trwałość kosmetyku.
2-OLEAMIDO-1,3-OCTADECANEDIOL - Pełni funkcje emulgatora, kondycjonuje skórę i włosy. Ułatwia rozprowadzanie kosmetyku, sprawia, że jest stabilny (chroni przed rozwarstwieniem).
DISODIUM EDTA -  Reguluje lepkość kosmetyku, wpływa na jego konsystencję. Zwiększa trwałość produktu, zabezpieczając przed zmianą koloru czy zapachu. Wspomaga działanie konserwantów.
POLYQUATERNIUM-10 - Wykorzystywany do produkcji kosmetyków do włosów i makijażu. Kondycjonuje, zmniejsza elektryzowanie i puszenie, poprawia rozczesywanie, podkreśla skręt.


4. Konsystencja
Tusz zaraz po otwarciu ma lekką i bardzo wodnistą formułę. Po pewnym czasie delikatnie gęstnieje jednak zdecydowanie jet to jeden z bardziej wodnistych maskar, jakie znam. Nie skleja rzęs. Nie jest to tusz wodoodporny!


5. Zapach
Typowy zapach tuszy do rzęs, dość mocno wyczuwalny.


6. Wydajność
O wydajności niestety nie mogę Wam nic napisać, a o powodzie przeczytacie w Podsumowaniu ;)  Dodam, że użyłam tego tuszu 4 razy w różnych warunkach atmosferycznych.


7. Info
Pojemność - 7.5 ml
Data ważności po otwarciu - 6 m-cy
Do kupienia: PL , DE , CH
Cena: PL - 29.99  Z
ł , DE - 6.95 € , CH - 18.90 CHF
Wyprodukowano we Francji


8. Podsumowanie
I tutaj od razu mogę Wam powiedzieć, że nie wszystkie moje recenzje są pozytywami. Ta na pewno do takiej nie należy. Tusz Volumissime, pomimo że jest marki L'Oreal, to dla mnie zupełna klapa. Zacznę od tego, że nie zauważyłam niczego z obietnic producenta, no może oprócz faktu, że tusz mnie nie uczulił i że ma czarny kolor. Uważam jednak, że nazywanie tego kosmetyku pogrubiającym (czy dającym pięciokrotne pogrubienie) to największą pomyłka. Maskara co prawda nie skleja rzęs i to chyba jedyny jej plus, u mnie spisała się negatywnie. Nie widać jej na rzęsach dodatkowo odbija się i rozmazuje jak wściekła!!! Jak możecie zauważyć na zdjęciu, tusz jak gdyby zsuwa się w ciągu dnia z nasady rzęs. Dlatego też wybaczcie, że na zdjęciach nie mam makijażu, nie miałam zamiaru niszczyć swojej pracy i cennego czasu, aby tak urządziła mnie, jak to miało miejsce w Wiedniu. Kiedy to po dwugodzinnym pobycie na mieście wyglądałam jak panda, a dodam, że było słonecznie i nie padał deszcz, dodatkowo nosiłam okulary przeciwsłoneczne. Niestety ja z tym tuszem się pożegnałam i ląduje w śmieciach jako bubel. Mimo sympatii do marki — NIE Polecam!


9. Podobne (wybrałam te maskary tylko ze względu na szczoteczkę oraz efekt pogrubiający. Nie są to buble!)
Too Faced Better Than Sex
L'Oreal Paris, Volume Million Lashes, So Couture Mascara
Chanel, Le Volume De Chanel Mascara
Maybelline, The Colossal, Volum` Express 100% Black Mascara 
Oriflame, Giordani Gold, Luscious Volume Mascara
Sisley, So Intense Mascara
Miss Sporty, Pump Up Booster 100% Rock Mascara
Bourjois, Volume 1 Seconde, Ultra Black Mascara
Avon, Mark., Big & False Lash Volume Mascara
Bobbi Brown, Smokey Eye Mascara
Catrice, Prêt-à-Volume Smokey Mascara
Estee Lauder, Sumptuous, Bold Volume Lifting Mascara
Smashbox, Hyperlash Mascara
Marc Jacobs, O! Mega Lash Mascara
Helena Rubinstein, Lash Queen, Celebration Mascara
The Balm, What`s your Type, Volume Mascara
Revlon, Grow Luscious, Bold Lacquer Mascara
Avon, Luxe, Pogrubiający tusz do rzęs


10. Ocena




Przesyłam buziaki,
Monika.



96 komentarzy:

  1. Dawno temu używałam tego tuszu i jedyne co pamiętam to fakt, że był on strasznie upierdliwy w demakijażu. Zawsze raz=no wstawałam z pandą pod oczami.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj znam ten ból, mnie ten tusz doprowadził do szewskiej pasji ;)

      Usuń
  2. Taki tani? Ich tusze kosztują przeważnie koło 50 zł

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie znam sie za bardzo na kosmetykach, ale kilka firm obiło mi się o uszy i powiem szczerze, że w życiu bym się nie spodziewała takiego kosmetyku firmy L'Oreal... Ale zaufam Tobie i Twojemu doświadczeniu i jak kiedyś zapragnę zmienić swój tusz do rzęs, to po ten raczej nie sięgnę ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gorąco Ci go odradzam, a L'Oreal ma również całkiem ciekawe i bardzo dobre tusze np. Million Lashes :D

      Usuń
  4. Ja też ostatnio kupiłam tusz z loreala i do niczego się nie nadawał. Zła byłam okropnie, bo 60 zł poszło do kosza :(

    OdpowiedzUsuń
  5. Niestety nie zachęca do przetestowania, ja wolę tusze które dają zdecydowanie lepszy efekt.
    Zapraszam do mnie, też dopiero co publikowałam post o tuszu, ale o dużo lepszych wynikach :)

    OdpowiedzUsuń
  6. DZięki za szczera i prawdziwa recenzje. Skoro testowałaś maskare w 4 różnych warunkach atmosferycznych i nie polecasz - ja jej nie kupię. Dzięki!

    OdpowiedzUsuń
  7. Próbowałam już na prawdę wielu. Teraz od dawna pozostaję wierna Estée Lauder

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ogólnie L'Oreal ma bardzo dobre tusze do rzęs i chętnie po nie sięgam, w tej zmienili coś i wyszedł bubel ;D

      Usuń
  8. Mam wrażenie, że miałam ten lub podobny tusz Loreala i chyba byłam zadowolona, ale to była dawna formuła. Od jakiegoś czasu ta marka mnie strasznie zawodzi jeśli chodzi o mascary.

    OdpowiedzUsuń
  9. ja ogólnie bardzo lubię tusze od Loreala, ale tego akurat nie znam, ale fajny daje efekt :)

    Obserwuje

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja również lubię tusze tej marki, ale ten to koszmarek. Mnie się efekt nie podoba, gdyż nie robi nic :/

      Usuń
  10. Nie znam tej maskary, również muszę przetestować, bo wciąż szukam idealnej :)

    http://nouw.com/flaviagutowska/metamorfoza-ust-z-bourjois---6-odcieni-n-32544153

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To tutaj ideału nie znajdziesz, a wręcz daleko jej do niego ;/

      Usuń
  11. O cholercia, dobrze wiedzieć bo się na niego czaiłam :/

    OdpowiedzUsuń
  12. Faktycznie lekka tragedia... :/ Jak dla mnie to on jedynie przyciemnił Twoje rzęsy i na tym się skończyło ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie, w dodatku, jeżeli czytam opis producenta, mam wrażenie, że testuję inny kosmetyk hihihi ;D

      Usuń
  13. Ojjjjjjj, efekt to totalna klapa!

    OdpowiedzUsuń
  14. Odpowiedzi
    1. Zgadzam się, teraz wiem, dlaczego ludzie tak dziwnie na mnie reagowali w DM ;D

      Usuń
  15. dobrze wiedzieć, bo pewnie kiedyś bym go kupiła.. na razie wszystkie tusze z loreal jakie miałam były dobre :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Muszę Ci powiedzieć, że ja mam tak samo. Tylko ten mnie zawiódł z testowanych, ale mam jeszcze kilka w zapasach, więc zobaczymy, jak tamte się sprawdzą =D

      Usuń
  16. Pierwszy raz słyszę o tym tuszu i chyba ostatni ;). Skoro taki bubel to warto go unikać :D.

    OdpowiedzUsuń
  17. Tusze z loreala testowałam u siebie i całkiem nieźle się spisywały , lecz to te z serii milion lashes. Tego nigdy nie miałam ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. L'Oreal słynie z tuszy tej serii, niestety ten to niewypał <3

      Usuń
  18. nie widziałam tego tuszu jeszcze, akurat mi się kończy więc z chęcią przetestuje:P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W takim razie zachęcam do przeczytania mojego wpisu ;)

      Usuń
  19. Ja polecam tusz 2000 kalorii z max factor na pewno się sprawdzi :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuje kochana, a wiesz moja przyjaciółka na studiach go uwielbiała, a ja jakoś jeszcze nigdy go nie przetestowałam ;D

      Usuń
  20. jejku jaki lipny efekt.

    Z przyjemnością zostanę u Ciebie.
    www.natalia-i-jej-świat.pl

    OdpowiedzUsuń
  21. O rany, ale się odbija! Dla mnie z kolei tusze L'Oreal często są za mokre...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O kochana, to w takim razie ten to już w ogóle czarna woda :D

      Usuń
  22. Odpowiedzi
    1. Powiem Ci kochana, lepiej o nim zapomnieć lub w ogóle nie poznać. Nie warto ;)

      Usuń
  23. Całkiem niedawno zastanawiałam się nad jego zakupem, bo rzęsy mam mizerne a to pięciokrotne pogrubienie kusi. Dobrze, że się nie skusiłam. I dobrze, że ostrzegasz :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O to tym bardziej mi miło, jeżeli szukasz tuszu, to u mnie na blogu jest już recenzja Big Shot z Maybelline. On daje bardzo fajny efekt pogrubienia <3

      Usuń
  24. Co raz częściej obecnie się zdarza, że pomimo znanej marki jakość fatalna. Dobrze, że pojawiają się jeszcze recenzje, które nie tylko zachwalają produkty :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja przedstawiam w recenzji swoje odczucia, jeżeli są pozytywne to super, ale jeżeli coś nie gra zawsze o tym powiem. W końcu sama też często korzystam z recenzji innych ;)

      Usuń
  25. Efekt mi siępodoba jest ładny i delikatny

    OdpowiedzUsuń
  26. Thanks a lot :D

    seems to be an amazing mascara. love the final result :D

    NEW WISHES POST | BEAUTY NEWS? OHN, CAN WE TRY RIGHT NOW?
    InstagramFacebook Official PageMiguel Gouveia / Blog Pieces Of Me :D

    OdpowiedzUsuń
  27. Niestety, czasami marka ma się nijak do jakości. Też kiedyś kupiłam z Loreala tusz i nie byłam zadowolona

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiem, że ta maskara ma również starą wersję (niestety nie testowałam), więc może zmienili coś w formule? Kto wie... :)

      Usuń
  28. No to dzięki za recenzję - pozostanę w takim razie przy moim dwustronnym L'Orealu, który kocham od lat :)

    OdpowiedzUsuń
  29. Lubię takie szczoteczki, ale jak widać szczoteczka to nie wszystko:/

    OdpowiedzUsuń
  30. Szkoda, że się nie polubiliście, to chyba nie jest flagowy tusz loreal bo go nie znam, a prawie wyłącznie używam mascar tej marki, są moimi ulubionymi

    OdpowiedzUsuń
  31. używam maskar tej marki od lat, ale z tym tuszem nie miałam do czynienia :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja również, ale tutaj to jakaś nowość lub po prostu zmienili formułę ;)

      Usuń
  32. Świetna, rzeczowa recenzja! Szkoda tylko, że ten tusz okazał się takim bublem :/ Będę omijać z daleka.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dziękuje i lepiej wybrać coś innego. L'Oreal ogólnie słynie z tuszy świetnej jakości, mam nadzieje, że to tylko jednorazowa wpadka ;D

      Usuń
  33. Odpowiedzi
    1. O tak i wyobraź sobie, że tak zwiedzałam Wiedeń, hahahaha :D

      Usuń
  34. o jeny, dobrze, że ostrzegasz przed tym bublem

    OdpowiedzUsuń
  35. Nie używam go i po tym, co tu przeczytałam raczej nie zamierzam:)

    OdpowiedzUsuń
  36. Też uwielbiam tusze L'Oreal i też miałam pecha trafić na jednego bubla. U mnie był to Mega Volume Collagene 24hr. Niby nie robił tragedii ale efekt dawał jak byle jaki najtańszy tusz z drogerii :(

    OdpowiedzUsuń
  37. Ooo to nie dla mnie ten tusz. Nie dość że efekt marny, to jeszcze takie numery robi. Do tej pory nie narzekałam na tusze Loreala, ale jak w każdej porządnej rodzinie znajdzie się jakaś "czarna owca";) Dzięki za opinię, po ten tusz na pewno nie sięgnę, tym bardziej że moje oczy lubią łzawić.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja ogólnie rzadko mam problem z tuszami, ale ten to czysta masakra :)

      Usuń
  38. Thanks a lot :D

    great result my dear :D

    NEW GET THE LOOK POST | LAYERS ARE THE BEST COMBO / SALES EDT /<3
    InstagramFacebook Official PageMiguel Gouveia / Blog Pieces Of Me :D

    OdpowiedzUsuń
  39. Uwielbiam tusze do rzęs od L`oreal :) Tego nie miałam i po Twojej recenzji z pewnością nie kupię...

    OdpowiedzUsuń
  40. Nie moja szczoteczka, nie mój efekt ;/

    OdpowiedzUsuń
  41. Uwielbiam tusze wodoodporne, a więc i u mnie by się nie sprawdził :-) Niby to tylko jedna cecha produktu, ale dla mnie "aż" jedna :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja nie jestem wielbicielką tuszy wodoodpornych, ale w tym przypadku może wypadłby lepiej, choć i tak z pogrubieniem to jakaś pomyłka ;D

      Usuń
  42. Jak na Loreal to faktycznie kiepskawo!

    OdpowiedzUsuń
  43. Miałam kiedyś 4 x volumissime i nic nie robił, wiec tusze z tej serii mnie nie interesują. ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właśnie sprawdziłam, że u mnie również hihihi ;D

      Usuń
  44. Wiadomo czego się wystrzegać :)

    OdpowiedzUsuń

♡ Dziękuje, że odwiedziłeś mój blog.
♡ Dziękuje za każdy komentarz jest on dla mnie ogromną motywacją.
♡ Zabraniam kopiowania i wykorzystywania treści oraz zdjęć z mojego bloga bez mojej zgody i wiedzy.
♡ Spam i obraźliwe komentarze będą usuwane.
♡ W miarę możliwości staram się odwiedzać moich czytelników.
♡ Komentarze proponujące obserwację za obserwację nie są mile widziane.
♡ Zapraszam ponownie na bloga oraz pozostałe moje social media.
♡ Jeżeli spodobał Ci się mój blog i moja praca zapraszam do obserwowania