dziś przygotowałam dla Was test i pierwsze wrażenie paletki cieni do oczu z wyższej półki Marc Jacobs. Jeżeli śledzicie mnie na Instagramie i odwiedzacie moje Instastories, już wiecie, że pod koniec zeszłego miesiąca wpadła mi w ręce niepozorna paletka siedmiu cieni - 202 THE TEASE. Mnie udało się ją kupić w bardzo atrakcyjnej cenie, ale czy jest ona warta swojej standardowej ceny, czy jest ona wyjątkowa i musimy ją mieć? I ostatnie pytanie, czy warto na nią polować na przecenach? W dzisiejszym wpisie opowiem Wam swoje wrażenia.
Tease #2. Jest to szary, stonowany cień w tonacji chłodnej. Jest on matowy o doskonalej pigmentacji i miękkiej, przyjemnej formule.
Tease #3. Ten cień jest najjaśniejszym z całej palety, wydawać by się mogło, że jest on różowy, jednak na skórze wydaje się bardziej biały i o wykończeniu srebrzystym (Frozen).
Tease #4. Cień ten jest cielistą, zgaszoną brzoskwinią. Na skórze daje piękny efekt wielowymiarowy niczym brzoskwiniowe złoto na beżowej podstawie. Ciepły, błyszczący cień.
Tease #5. Ten cień to prawdziwa perłowa petarda. Jest on jasnym ciepłym różem ze złotymi ciepłymi tonami. Jak dla mnie najpiękniejszy w całej paletce typowe różowe złoto.
Tease #6. To najwyraźniejszy cień w całej kompozycji, fuksja złamana magentą. Cień o wykończeniu matowym i najsuchszej, ale aksamitnej formule, bardzo dobrze napigmentowany i ocieplający makijaż.
Tease #7. Jest to ciepły burgundowo — brązowy cień z maleńkimi brokatowymi drobinkami, które mienia się złotym, czerwonym i fioletowym błyskiem w zależności od kąta patrzenia. Przy aplikacji drobinki są widoczne i dodają blasku matowemu wykończeniu.
Makijaż twarzy wykonałam podstawowymi kosmetykami i aby oszczędzić czasu skupiłam się na makijażu oczu.
2. Na powiekę ruchomą naniosłam cień #4, który pięknie wtopił się w skórę i nadał delikatnego błysku.
3. W zewnętrzny kącik oka nałożyłam cień #1 i wyciągnęłam go, nadając oku delikatny koci kształt.
4. Aby ocieplić makijaż pomiędzy cień #1 a #4 dosłownie jednym pociągnięciem pędzla wklepałam odrobinę cienia #6.
5. Na sam środek powieki ruchomej dołożyłam odrobinę cienia #5, aby bardziej się błyszczało.
6. Cień numer #5 wylądował również jako rozświetlenie w wewnętrznym kąciku oka.
7. Cieniem #7 przy użyciu skośnego pędzelka, delikatnie przyciemniłam linię górnych rzęs.
8. Na całą dolną powiekę naniosłam zmieszane cienie #1 i #6, aby delikatnie ocieplić i wydobyć niebieską barwę mojej tęczówki.
9. Sam zewnętrzny kącik dolnej powieki przyciemniłam cieniem #7.
10. Na linię wodną naniosłam beżową kredkę.
11. Zalotką podkręciłam rzęsy i pokryłam je czarnym tuszem MAC.
8. Na całą dolną powiekę naniosłam zmieszane cienie #1 i #6, aby delikatnie ocieplić i wydobyć niebieską barwę mojej tęczówki.
9. Sam zewnętrzny kącik dolnej powieki przyciemniłam cieniem #7.
10. Na linię wodną naniosłam beżową kredkę.
11. Zalotką podkręciłam rzęsy i pokryłam je czarnym tuszem MAC.
A tak wyglądają cienie w skończonym makijażu:
A tutaj po około 11 godzinach na powiekach:
Czas zatem na podsumowanie, cienie nie należą do najtańszych i w tej cenie dostajemy jedynie 7 malutkich kolorków bez (dla mnie) bazowego, matowego beżu. Czy zatem jestem z palety The Tease zadowolona? Powiem krótko — TAK!
Cienie Marc Jacobs to klasa i jakość sama w sobie, mam wiele cieni różnych marek i półek cenowych, również „typowo” kosmetycznych jak np. MAC, MakeUp Forever czy NYX. Jednak cienie w paletce The Tease pokochałam za jakość, łatwość pracy, niesamowitą ale nieprzesadzoną pigmentację i to, że te kolory pięknie się trzymają cały dzień (ja zawsze używam bazy, ale różnie to z cieniami bywa na moich opadających powiekach). Moim skromnym zdaniem jest to jedna z najlepszych paletek w moich zbiorach i mam w zamiarze sprawić sobie kolejne paletki o innych kompozycjach kolorystycznych tej marki. Uważam, że te cienie są warte każdej złotówki i szczerze Wam je polecam. Jeżeli zależy Wam na szybkim, bezproblemowym i (jak często mi piszecie) bez użycia dużego talentu ładnemu makijażowi to będziecie tymi cieniami zachwycone, warto zatem śledzić promocje i przeceny.
A Ty masz już jakąś paletę cieni Marc Jacobs?
Przesyłam buziaki,
Monika.
Thanks a lot :D
OdpowiedzUsuńloved it :D this shades are amazing :)
NEW REVIEW POST | THE BEST PRODUCT FOR UNRULY HAIR. :D
Instagram ∫ Facebook Official Page ∫ Miguel Gouveia / Blog Pieces Of Me :D
I also think so ;)
UsuńPiękna paletka, piękne odcienie, może uda mi się w końcu kupić jakąś dla siebie :)
OdpowiedzUsuńGorąco Ci kochana polecam :D
UsuńKiedyś ta paleta bardzo mi się podobała. Generalnie nie lubię gotowych palet bo zawsze znajdzie się jakiś cień , który nie do końca mi pasuje.
OdpowiedzUsuńU mnie kochana tutaj wygrywa wygoda, w tej palecie wszystkie 7 cieni jest w użytku ;)
UsuńZupełnie nie moje kolory, ale opisana jakość zachęca :)
OdpowiedzUsuńPaletki Marc Jacobs ma kilka kompozycji kolorystycznych ;)
UsuńPodoba mi się, ale dziś zamówiłam 2 czekoladki z MUR.
OdpowiedzUsuńO koniecznie mi się tutaj pochwal jakie czekoladki ;)
UsuńPiekne cienie, choc raczej sie we fioletach nie widze.
OdpowiedzUsuńOj tak i bardzo wdzięczne w pracy, MJ ma kilka kompozycji. Myślę, że każdy znajdzie coś dla siebie ;)
UsuńKolorystyka paletki jest piękna, bardzo lubię takie odcienie i dobrze się w nich czuję. Gdyby była tańsza to może bym się skusiła
OdpowiedzUsuńWarto polować na promocjach ;)
Usuńśliczna ta paletka :) ale kolorystka nie w moim stylu :) stawiam raczej na beże i brązy :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
To polecam np. paletkę Glambition, czy The Lolita ;)
UsuńNie mam, ale zawsze mnie urzekały te opakowania.Z fioletami Ci do twarzy :)
OdpowiedzUsuńDziękuje kochana i polecam, cienie są wybitne <3
UsuńPrzeczytałam, bo lubię wpisy zrobione od A do Z porządnie. Choć make up raczej nie leży w moich zainteresowaniach to tym tutorialem mnie zaciekawiłaś i byłabym skłonna go powtórzyć malując sie na wyjście ;)
OdpowiedzUsuńDziękuje i gorąco Cię zapraszam :D
UsuńOh very cute eye makeup darling
OdpowiedzUsuńxx
Thank you so much <3
UsuńSzczerze mówiąc ja bym jej nie kupiła, choć lubię fiolety. Dla mnie cera jest zaporowa, a paleta średnio ciekawa. Jeśli miałabym kupić droga paletę w tych odcieniach, raczej byłaby to Norvina.tym bardziej, że u mnie nawet tanie cienie trzymają się cały dzień, nie mam problemu z ich blaknięciem czy zbieraniem się w załamaniu.
OdpowiedzUsuńJasne kochana, Norvina wygrywa z ilością cieni i wykończeniem, jednak ta znacznie bardziej mnie urzekła kolorami, Norvina wydaje mi się taka sprana? Wyblakła? Jakoś sama nie wiem hihihi :*
UsuńJa też bardzo lubię fiolety :) Akurat do niebieskich oczu mi dobrze pasują ;) Twój makijaż jest bardzo ładny! Widać ten fiolet, ale jednak jest delikatny. Co do Marca Jacobsa to najbardziej lubię kremowe szminki, jedna warstwa wystarcza, a do tego są komfortowe w noszeniu :)
OdpowiedzUsuńDziękuje kochana, masz racje, fiolet idealnie podbija błękit oczu, a co do MJ po perfumach i tej palecie mam ochotę na więcej ;)
UsuńBardzo ładne kolory :)
OdpowiedzUsuńMakijaż również na tak :)
Ślicznie Ci dziękuje <3
UsuńNigdy nie widziałam żadnej paletki tej marki, ale cena trochę odrzuca. Ja tak rzadko używam cieni, że mi na spokojnie wystarczą paletki MUR i W7 :D
OdpowiedzUsuńOj tak cena jest dość wysoka, dlatego warto czaić się na promocje, a u mnie MUR niestety cienko wypada ;)
UsuńKolorystyka jest piękna, lubię takie lekkie kolorki - chodź nie jestem zwolenniczką fioletów;)
OdpowiedzUsuńSzczerze polecam :D
UsuńKolory śliczne, ale zazwyczaj gustuję w brązach i czerniach :)
OdpowiedzUsuńMożesz w takim razie sięgnąć po inną kompozycję kolorystyczną ;)
Usuńkolorystyka nie do końca taka jak lubię. W innej kolorystyce i w promocji myślę, że mogłabym się skisić na cienie tej marki. :)
OdpowiedzUsuńPolecam zatem odwiedzić Sephora, tam są różne kompozycje paletek :D
UsuńNie do końca moje kolory, ale w innej wersji kolorystycznej przyznam, że bym się skusiła :)
OdpowiedzUsuńPolecam i w takim razie odsyłam na stronę Sephora Polska ;)
UsuńKolorki ślicznie nie powiem i się powtórzę pasują do Ciebie (fiolety,róże). Ja gustuję w brązach, dlatego kolorek z numerem 7 najbardziej mi się podoba ;)
OdpowiedzUsuńDziękuje kochana i jeżeli lubisz brązy, to powinna Ci się spodobać The Lolita ;)
UsuńNie oglądałam nigdy kosmetyków tej marki, ani nie lubię takiej kolorystyki. Jednak bardzo przekonał mnie ten wpis, wygląd samego pudełka, to jak cienie wyglądają na skórze - petarda! Aż zachciało się mieć swoją paletkę w innych odcieniach
OdpowiedzUsuńPolecam zajrzeć na stronę Sephora Polska, tam znajdziesz więcej kombinacji kolorystycznych =D
UsuńNigdy nie widziałam kosmetyków tej firmy, wyglądają szałowo :)
OdpowiedzUsuńI takie są :D
Usuńkocham cienie Marca Jacobsa, są kremowe i bardzo długo się utrzymują. Twoja paleta ma przepiekne kolory :)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuje i zgadzam się, jakość tych cieni to mistrzostwo <3
UsuńSzczerze mowiac, ani cena ani kolorystyka mnie nie zacheca :). Wole mineralne cienie do powiek;)
OdpowiedzUsuńMnie zachwyca najbardziej jakość tych cieni i to, że praktycznie same tworzą makijaż bez wysiłku ;)
UsuńBardzo lubię te paletki jacobs a kokosową to już w ogólę :)
OdpowiedzUsuńZ pewnością skuszę się na inne, kochana kokosowa ta w białym opakowaniu co nie? :D
UsuńTo nie są chyba moje kolory. Chciałam napisać tylko, że widzę niesamowity progres u Ciebie! Zdjęcia, makijaże- naprawdę wygląda to super ;)
OdpowiedzUsuńBardzo Ci kochana dziękuje i niesamowicie mi miło czytać takie komentarze <3
UsuńSuper!
OdpowiedzUsuńDziękuje <3
Usuńkolorek różowy przypadł mi do gustu, jednak nie dałabym tyle za tą paletkę
OdpowiedzUsuńHihihi dlatego ciesze się podwójnie, że udało mi się ją wyhaczyć na promocji :D
UsuńThanks a lot :D
OdpowiedzUsuńthis brand sounds absolutelly incredible!!!
NEW TIPS POST | MY SISTER-IN-LAW IS PREGNANT. WHAT IS NEEDED? :o
Instagram ∫ Facebook Official Page ∫ Miguel Gouveia / Blog Pieces Of Me :D
I agree my friend :D
UsuńBardzo fajna paleta! Super
OdpowiedzUsuńZapraszam w wolnej chwili do siebie.
Miłego dnia, xx Bambi
P.S na moim instagramie ruszył konkurs. Do wybrania bransoletka Soutache oraz kosmetyki!
Oj tak jest świetna :D
Usuńz Marc Jacobs uwielbiam pomadki :) mają fajne stonowane kolory!
OdpowiedzUsuńBlog parentingowy
Też mam na nie ochotę hihihi :)
Usuń11 godzin to mega wynik! Bardzo podoba mi się paleta zarówno wizualnie jak i w przypadku połączenia kolorystycznego cieni. Myślę, że często bym po nią sięgała.
OdpowiedzUsuńKochana trzymają się jak beton ;)
UsuńPięknie wyglądasz :) Ja zanim zainwestuję w dobre cienie to powinnam nauczyć się ich obsługi ;) Piękny makijaż :)
OdpowiedzUsuńDziękuje Ci pięknie i zapraszam do korzystania z moich tutoriali <3
UsuńAleż mi się podoba ta paletka! <3 Jej kolorystyka jest wprost stworzona dla blondynek :) Nie miałam jeszcze przyjemności używać kosmetyków tej marki, ale z każdą taką pozytywną recenzją na ich temat, czuję się coraz bardziej skuszona :D
OdpowiedzUsuńKochana są niesamowite, polecam Ci gorąco <3
Usuńśliczne kolorki, uwielbiam odcienie fioletu i różu. Pięknie pomalowane oczy i jak widzę cienie są wyjątkowo trwałe, bo po 11 godzinach nadal wyglądają na powiece ok.
OdpowiedzUsuńO tak trwałością nie grzeszą, a to, z jaką łatwością tworzą makijaż to bajka :D
Usuńfajna paletka, wybrałabym z niej dwa kolory dla siebie - matowe oczywiście.
OdpowiedzUsuńSą bardzo przyjemne w pracy :D
UsuńBardzo ładne kolory :) Z tej marki to najbardziej ciekawi mnie ta kokosowa baza nawilżajaca.
OdpowiedzUsuńO słyszałam, że jest świetna, też się na nią czaję :D
UsuńW końcu jakaś "chłodna" paletka - już mi się przejadły te wszystkie "pomarańcze" na blogach i YT :D
OdpowiedzUsuńCo nie? Mam bardzo podobne zdanie kochana <3
UsuńPiękne kolory! Ale trochę się ich boję - nie wychodzi mi ich nakładanie. Ostatnio dopiero opuściłam strefę komfortu (brązy) i zaczęłam używać jasnych odcieni, natomiast przy fioletach, zieleniach i niebieskich kolorach zawsze mi się coś zepsuje, wyjdzie za mocno, za słabo albo nijako.
OdpowiedzUsuńNie znam tej firmy - może kiedyś zaryzykuję i spróbuję. Przyznam jednak, że to, co pokazujesz na swoich zdjęciach, to dla mnie tak bardzo wyższa szkoła jazdy, że mam odwagę tylko podziwiać :)
Kochana nie masz się czego bać. Pędzel w dłoń i zapraszam do korzystania z tutoriali. Nie taki diabeł straszny jak go malują :*
UsuńMarkę kojażę tylko przez wody perfumowane/toaletowe, nigdy natomiast nie miałam nic z kolorówki tej firmy.
OdpowiedzUsuńMogę powiedzieć od siebie, że kolorówka jest również genialna <3
UsuńPaletka wygląda przepięknie! Ciągle próbuję się przekonać do różu w makijażu, bo bardzo mi się podoba u innych jednakże ja najlepiej się czuję w nudziakach :D
OdpowiedzUsuńJesteśmy tu nowi, zapraszamy do nas;d dodajemy!
Bardzo dziękuje, a co do róży czy fioletów warto dodawać je np. jako akcent w makijażu oka, a potem już samo poleci ;)
UsuńThanks a lot :D
OdpowiedzUsuńI really would like to try Marc Jacobs beauty products!
NEW OUTFIT POST | STRIPES ARE MADE FOR USE, ABUSE AND REPEAT :o
Instagram ∫ Facebook Official Page ∫ Miguel Gouveia / Blog Pieces Of Me :D
I recommended Miguel, products from MJ is amazing :D
UsuńKolory raczej nie moje :) trwałość cieni naprawdę super fajnie że się nie pylą :)
OdpowiedzUsuńTo prawda, MJ ma również inne kompozycje kolorystyczne, może coś wybierzesz ;)
UsuńMyślę, że to taka dzienna paleta :)
OdpowiedzUsuńŁukasz, w zupełności się zgadzam :D
Usuńnie mam żadnej paletki tej marki. piękne kolorki są tutaj dobrane
OdpowiedzUsuńSzczerze polecam :)
UsuńPiękna i minimalistyczna paletka. Początkowo myślałam, ze to etui na okulary.
OdpowiedzUsuńHihihi trochę kształtem przypomina, masz rację, a cienie są fenomenalne w pracy :D
UsuńOj, te kolorki to zdecydowanie nie moja bajka :p
OdpowiedzUsuńDobra wiadomość, MJ ma również paletki w innych kolorach ;)
UsuńJak Ci pięknie w takich różo-fioletach. Powinnaś nosić częściej takie kolory :)
OdpowiedzUsuńDziękuje kochana, a fiolety często oj często goszczą na moich powiekach <3
UsuńTrwałość bardzo fajna i świetnie prezentują się na oku. Zastanawiam się jedynie, czy wykorzystałabym ją w całości, jakoś ostatnio trochę omijam fiolety :P
OdpowiedzUsuńTo koniecznie zajrzyj na stronę Sephora, tam są inne kolorki :)
UsuńTobie takie kolory pasują a ja takich kolorów ciei unikam, nie pasują do mnie i nie lubię takich .
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuje, Marc Jacobs ma również inne wersje kolorystyczne więc, jeżeli jesteś zainteresowana to odsyłam na stronę Sephora Polska ;)
UsuńTo chyba idealna koloorystyka dla blondynek, ja brunetka niestety nie widzę się w takich kolorach.
OdpowiedzUsuńPowiem Ci, że fiolety to bardzo wdzięczne i wbrew pozorom uniwersalne kolory. Pasują ładnie do blondynek i dają takie jakby poranne przebudzenie, za to u brunetek na powiece (zwłaszcza cieplejsze tony fioletów) wyglądają niczym zachód słońca, bardzo romantycznie :*
UsuńŁadnie wyglądają na oczach. Mogłabym takie mieć. ;) Tym bardziej, że moja kolorystyka. :)
OdpowiedzUsuńGorąco polecam kochana, cienie są bardzo przyjemne, a cała paletka niezmiernie podręczna <3
Usuń