My ludzie z reguły lubimy obserwować, podglądać i inspirować się innymi. Ciekawi nas życie innych ludzi, doslownie-codzienne i tutaj z pomocą przychodzą nam Social Media.
To jak inni wyglądają, jaki mają styl, co sobą reprezentują wywiera na nas bardzo duży wpływ.
W dzisiejszych czasach od momentu powstania fenomenu Celebryty każdy człowiek od USA po Japonię inspiruje się właśnie owymi ludźmi.
Jedna z najważniejszych celebrytek, która wywarła olbrzymi Hype w dziedzinie makijażu jest Kim Kardiashan. Od momentu wykreowania się owej gwiazdki, nieważne, jaki kto ma kolor skóry, bądź typ urody, każdy marzy, by wyglądać podobnie jak ona.
Czemu mamy się dziwić?
Foto Internet
Piękna oliwkowa cera, idealny owal twarzy, wydatne kości policzkowe i niesamowicie rozświetlone spojrzenie....
Tak, każdy chce taki być i z pomocą przychodzi nam konturowanie twarzy.
1. Techniki
2. Co i jak konturować?
3. Czym konturować?
Konturowanie może przysporzyć wielu problemów, gdyż nie należy do najprostszych czynności makijazowych. W pogoni za kanonami piękna, jakimi są owalna twarz, wyszczuplenie, uwydatnienie kości policzkowych a ukrycie tego, czego pokazać nie chcemy oraz nadaniu szlachetności, tak więc na czystej twarzy niczym kartka papieru zaczynamy przygodę z tworzeniem naszego wyglądu.
Najważniejsza zasada konturowania to rozjaśnienie centrum twarzy i okolice skroni, a przyciemnienie tego, czego mamy za dużo.
Techniki
Mamy dwa sposoby na konturowanie: na mokro i na sucho.
posiadaj
ą kosmetyczki ze wszystkimi potrzebnymi gadżetami.
Na sucho
Można by rzec jest to tradycyjne konturowanie przy użyciu pudrowych kosmetyków prasowanych, jak i sypkich.
Dzięki tej metodzie możemy uzyskać (w zależności od wykończenia pudrów) efekt matowy, satynowy lub z drobinkami.
Co konturować?
Foto Internet
1. Uwypuklamy kości policzkowe. Jest to najczęstsze i jednocześnie najwięcej sprawiające trudności konturowanie. Aby wykonać je poprawnie musimy wyznaczyć sobie 4 punkty odniesienia. Od górnej krawędzi ucha (1) wyznaczamy linię do kącika ust (2), następnie rysujemy poziomą linię od skrzydełek nosa (3) tak by przecięła nam poprzednią prostą. Na zakończenie wyznaczamy pionową linię od zewnętrznego kącika oka (4). Dzięki temu wymamy dokładnie zaznaczone miejsce przyciemnienia. Ta metoda doskonale sprawdza się w przypadku każdej twarzy. Jeżeli mamy wprawę wystarczy wybadać gdzie kończy się nam dolny brzeg kości policzkowej.
2. Nos. Z całej twarzy najczęściej niezadowoleni jesteśmy z kształtu lub długości nosa. I to jego najczęściej poddajemy bezoperacyjnej poprawie. Żeby zrobić to dobrze należy małym, precyzyjnym pędzelkiem namalować dwie cienkie linie wzdłuż grzbietu nosa i delikatnie rozetrzeć je w kierunku brwi.
Aby skrócić nos wystarczy delikatnie przyciemnić spd nosa.
3. Żuchwa i podbródek. Żeby zaznaczyć żuchwę i zaakcentować odcięcie twarzy od szyi należy nałożyć delikatnie bronzer na linie żuchwy i delikatnie rozetrzeć w kierunku szyi. Kiedy zmagamy się z podwójnym podbródkiem wystarczy również nałożyć tam bronzer i delikatnie rozetrzeć. Optycznie pozbędziemy się problemu:)
4. Czoło. Gdy chcemy, by twarz wydała się smuklejsza i owalna, ocieplajmy boki czoła, jeżeli zależy nam również na optycznym zmniejszeniu czoła, nałóżmy bronzer wzdłuż linii włosów.
Czym konturować?
Do konturowania używamy kosmetyków, jak i narzędzi.
Kosmetyki do konturowania zalały nasz rynek, możemy zaopatrzyć się w palety, pojedyncze pudry, kredki, sticki, i wiele innych form. Jednak musimy dobrać je do tonacji naszej cery (ciepła lub zimna) W innym wypadku zrobimy sobie więcej krzywdy niż pożytku. Gdyż odcienie chłodne na cieplej tonacji dadzą złudzenie brudu, natomiast ciepłe na chłodnej tonacji skóry będą wyglądać na pomarańczowe, co również nie doda nam uroku.
Ogólnie dobry produkt do konturowania musi mieć najważniejszą cechę- łatwo się rozcierać.
Przechodząc do narzędzi tutaj mamy pełne pole do popisu, w odsłonie gąbek (typu Beauty Blender), najróżniejszych pędzli lub naszych własnych palców.
Nie zapominajmy że konturowanie to nie tylko używanie bronzera, czyli ciemnych kolorów, również rozswietlaczy i kolorów jasnych. Jednak to już temat na inny post.
Mam nadzieje, że wystarczająco wyczerpałam temat konturowania oraz zachęciłam Was do wyprobowania obu technik.
A Wy co i jak najbardziej lubicie konturować w swojej twarzy?
Zapraszam do komentowania oraz odwiedzania moich mediów społecznościowych.
Fajnie to opisałaś, widać że się znasz :) Często oglądam na YouTube różne tutoriale jak wykonać makijaż i jestem pod wrażeniem umiejętności niektórych dziewczyn.
OdpowiedzUsuńFajny post :)
http://mylittleworld-paulablog.blogspot.com/?m=1
Dziekuje za mile slowa. Pozdrawiam wiosennie :)
UsuńŚwietny post, fajnie że wytłumaczyłaś i pokazałaś dwa sposoby konturowania. Ja swojej twarzy nigdy nie konturowałam i nie posiadam do tego kosmetyków, Nie mam też niestety czasu, a jednak trzeb przyznać, że trochę czasu to zajmuje:) Ale na ślub pewnie się skuszę na taki makijaż:) Pozdrawiam serdecznie!
UsuńPolecam spróbować, troszkę potrafi to zająć czasu jednak jest warto :)
UsuńCo za podejście do tematu, aż każda dziewczyna chyba będzie chciała sprubować tych metod. Chyba pokaże to mojej dziewczynie.
OdpowiedzUsuńTu jest druga części mojego wpisu, na temat seriali : http://mytruetherapy.blogspot.com/2017/03/2-seriale-mojego-dziecinstwa.html
Dziekuje :)
Usuńja uwielbiam bronzer z Bell. tani, dobrze napigmentowany i działa cuda na twarzy:) różu nie używam ani rozświetlaczy :) obserwuję z miłą chęcią i zapraszam serdecznie do siebie;)
OdpowiedzUsuńJa niestety nie mam mozliwosci zakupu Bell ale jak tylko bede w PL to zakupie :) Dziekuje i pozdrawiam
UsuńJa za takim makijażem nie przepadam, ani w ogóle za dużą ilością smarowideł na twarz. Ale gdy ktoś lubi taki styl to lepiej, żeby potrafił to robić odpowiednio i ładnie, żeby wszystko dobrze wyglądało :)
OdpowiedzUsuńDokladnie , czasem widuje bardzo artystyczne makijaze.... na ulicach hihihi pozdrawiam serdecznie.
UsuńKiedyś wcale nie konturowałam twarzy. Moją przygodę zaczynałam tylko od różu. Wiele błędów i wreszcie czegoś się nauczyłam ;] Pozdrawiam ciepło www.wpuszczonawmaliny.blogspot.com
OdpowiedzUsuńJa kiedys nie uzywalam rozu, az zauwazylam jak cudownie odmladza twarz . Mysle ze kazdy musi dojrzec do odpowiedniego makijazu dla siebie. Pozdrawiam serdecznie.
UsuńJa po takiej akcji musiałbym chyba zrobić remont łazienki :)
OdpowiedzUsuńhihihihi warto warto spróbować :)
UsuńKonturowanie to sztuka, która mnie przerasta xd. Ale lubię oglądąć posty i filmy na ten temat
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
To Read Or Not To Read
Wystarczy poćwiczyć, rutyna czyni mistrza. Pozdrawiam :)
UsuńFajnie opisane. Ja nie umiem się malować. Znajdę chwilę wieczorem i z Twoim wpisem zrobię próbę. Kosmetyki mam, bo lubię je kupować i marzyć, że w końcu zacznę je używać.
OdpowiedzUsuńDaj prosze znac jak wyszlo :)
UsuńSuper to wytłumaczyłaś, zawsze robiłam to jakoś i nie wychodziło w sumie jakoś źle. Ale muszę teraz spróbować tak jak Ty opisałaś to, dokładnie krok po kroku i może zamias jakoś wyjdzie mi idealnie. Hmm muszę spróbować ;)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie oraz jeśli blog się podoba zachęcam do klikania obs ;)
http://livetourevel.blogspot.com/2017/03/dzwony-wcale-nie-sa-takie-ze-stylizacja9.html
Dziekuje za mile slowa i polecam sie na przyszlosc. A teraz ide do Ciebie :)
UsuńŚwietnie to opisałaś, na pewno mi się przyda ;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam cieplutko xkroljulianx
Dziękuje i zapraszam częściej :)
UsuńDla tych, co chcą podkreślić rysy swojej twarzy te rady mogą stać się bardzo pomocne, jednak dla mnie - nie, ponieważ na twarz stosuję tylko podkład, ewentualnie korektor :) Zaobserwowałam twój blog.
OdpowiedzUsuńMiłego wieczoru!
Diamentowe myśli - klik
Spróbuj z konturowaniem, zobaczysz różnicę. Dziękuję i zapraszam częściej
UsuńCzarna magia hahaha :D
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie, może wspólna obserwacja? :)
veronicalucy.blogspot.com
Chetnie :)
UsuńNie jestem dobra w makijażu, więc takie poradniki są dla mnie niezbędne! Obserwuję, świetny blog :)
OdpowiedzUsuńZapraszam vile rose, dopiero zaczynam
Dopiero sie rozkrecam , rowniez wpadam do Ciebie. Mam nadzieje ze znajdziesz rowniez u mnie cos co Cie zainteresuje:) Pozdrawiam i zachecam czesciej :)
UsuńNice to meet You, I was on Your Blog , and I like it. I follow You on Google+ , have a nice day :)
OdpowiedzUsuńBardzo przydatny wpis. Kiedyś uczyłam się tego na kursie i wiem, że nie jest to łatwe!
OdpowiedzUsuńBardzo mi miło i wiem, że praktyka i tylko praktyka :) Pozdrawiam serdecznie :)
Usuńja mam wrażenie że twarz wygląda jak maska..mam kilka paletek, przejrzałam cały you tube ale jak już mam to robić na sobie to trace wene..myślisz że jakość paletek zależy od tego jak wyglądają na twarzy? czy one po prostu są ciężkimi kosmetykami?
OdpowiedzUsuńTak, myślę ze jakość kosmetyków bardzo różni się miedzy sobą efektem. Warto też próbować, każdy produkt zachowuje się inaczej na różnych skórach. Aha i najważniejsze przy konturowaniu na sucho pamiętaj żeby zawsze przypudrować podkład, inaczej będą plamy choćbyś używała najdroższych kosmetyków. Wierz mi sprawdzone ;) Pozdrawiam :)
Usuń