Makijaż przepełniony wiosną - tutorial.

Witajcie Kochani. Dziś przedstawię Wam pierwszy tutorial makijażowy, jaki opanował moje ostatnie dni. Na wstępie nie przestraszcie się gdyż to ja bez makijażu :)
Jak widać na załączonym obrazku, nie mam większych problemów ze skórą, jedynie zaczerwienienie, rozszerzone pory oraz przetłuszczająca się strefa T (cera mieszana)

Najpierw moją skórę przygotowuję do nałożenia makijażu, jak

wiadomo pielęgnacja jest najważniejsza.

1. Tonizuję cerę za pomocą płatka nasączonego tonikiem u mnie jest to Ziaja 'tonik zwężający pory z linii Liście Manuka'.

2. Nakładam serum, aby nawilżyć skórę i ujędrnić. Ja używam Chanel 'Hydra Beauty Micro Sérum' o którym pisałam tutaj KLIK

3.Dalej nakładam krem i u mnie jest to jeden z moich ulubionych kremów na dzień 'Day Wear Multi Protection Anti Oxidant Creme SPF15' od Estèe Lauder.

4. Ostatnim krokiem jest nałożenie kremu pod oczy, który wygładzi delikatne zmarszczki i odpowiednio nawilży. U mnie obecnie jest to Clinique 'All About Eyes' jest na tyle lekki, ze świetnie sprawdza się pod makijaż.

Przechodzimy do makijażu.

5. Na strefę T nakładam palcami 'CC Blur Skin Trainer' od Kiko Milano, jest to świetna baza matująca.

6. Na pozostała część twarzy jako baza rozświetlająca (w końcu jest wiosna) nakładam nowość, którą testuje od Essence

z linii 'Little Beauty Angels' o numerze 03 I'm your brigthening angel.

7. Jako podkład obecnie najczęściej na mojej twarzy gości 'FIT ME Matt and Porless Make-up' od Maybelline o numerze 105.

8. Nakładam go palcem, a następnie blenduję zwilżoną gąbeczką, spokojnie możemy go dokładać jeżeli potrzebujemy mocniejszego krycia.

9. Pod oczy nakładam rozświetlający korektor o delikatnym kryciu (nie mam bardzo dużych zaciemnień, wiec zależy mi na rozświetleniu) i użyłam korektor marki Kiko Milano 'Soft Focus Concealer' o numerze 01 (bardzo żółty i najjaśniejszy).

10. Wklepuję korektor tą samą gąbeczką co podkład. Zaczynając od zewnątrz do wewnątrz.

11.Małym pędzelkiem utrwalam korektor pudrem, uważając, aby był gładko rozprowadzony. Jako puder użyłam prasowane 'Meteorites' (meteoryty) od Guerlain, które pięknie rozświetlają i jednocześnie działają jak typowy puder moje są o numerze 02 Clair.

12. Na całą twarz użyłam rewelacyjnego pudru prasowanego marki Avon, w odcieniu COOL. Nakładam go pędzlem typu Flat Top (plaski), świetnie wbija puder w podkład.

Następnym etapem są brwi, które w obecnym makijażu są bardzo szybko i delikatnie zaznaczone.

13. Brwi chciałam tutaj jedynie podkreślić, aby nie zdominowały makijażu oka, który jest rozświetlony i pastelowy. Użyłam kredki do brwi marki MAC Cosmetics o nazwie 'Lingering'.

14. A następnie pokryłam brwi żelem marki Nyx 'Control Freak Eyebrow Gel', bezbarwny.

Przechodzimy do malowania oczu.

15.  Moje powieki są lekko opadające, więc zawsze używam bazy. Nakładam 'HD Eye Shadow Base' marki NYX i przy pomocy pędzelka rozcieram na powiekach.

16. Całą powiekę pokrywam beżowym cieniem z palety Nyx.

Załamanie powieki zaznaczam chłodnym jasnym brązem. 17. W tym makijażu główne role grają 2 cienie marki NYX z serii Prismatic różowy - 'Girl Talk' i seledynowy - 'Mermaid' (syrenka). 18. Od wewnętrznego kącika do 1/3 długości nakładam różowy cień 'Girl Talk'. 19. Syrenkę natomiast wcieram w poprzedni cień i przechodzę dalej aż do 2/3 długości oka, aż do brązu który jest w zewnętrznym kąciku oraz załamaniu powieki. Ten sam chłodny jasny brąz nakładam na dolną powiekę i delikatnie rozcieram w dół.

20. Linię rzęs przyciemniam ciemnozielonym, matowym cieniem z palety NYX. 21. Na linię wodną nakładam cielistą kredkę marki NYX, 'Wonder Pensil', aby nasze spojrzenie nabrało świeżości. 22. W kąciki nakładam rozświetlasz, aby dodać wyrazistości.

23. Nie przyklejam sztucznych rzęs, więc nakładam białą bazę pod tusz, aby dodać im objętości i długości. 24. Tuszuje rzęsy ulubioną maskarą. Zostało nam wykończyć twarz.

Na załączonym obrazku znajduje się paleta marki Nyx, której używałam do tego makijażu.

25. Zaznaczonymi pudrami delikatnie wykonturowałam twarz, oraz do wzmocnienia efektu użyłam bronzera marki The Balm

'Bahama Mama'.

26. Policzki musnęłam delikatnie różem z palety NYX. 27. Na szczyty kości policzkowych, łuk kupidyna, czubek nosa oraz skronie naniosłam rozświetlasz marki MAC Cosmetics o nazwie 'Soft and Gentle'. Ostatni etap to usta.

28. Konturówką marki Avon o nazwie 'Mystery Mauve' obrysowuje kształt ust. 29. Następnie wypełniam płynną matową pomadką 'Lingerie' nr 3 NYX 30. Aby makijaż był bardziej wiosenny, na wyschnięta pomadkę nałożyłam pędzelkiem 'Cameleon All Over Rouge' nr 3, Douglas. Dzięki temu nasze usta zyskały wiosenny Look.

Ostatnim krokiem, aby utrwalić całość i pozbyć się pudrowości

spryskałam całą twarz fixerem, u mnie jest to woda termalna od Balea.

Makijaż jest bardzo prosty i szybki w wykonaniu, dlatego też tak często gościł na mojej twarzy. Jest wiosenny i rozświetlony. Serdecznie polecam go wypróbować, oczywiście można użyć innych kolorów cieni, bawmy się makijażem. Moje wiosenne kolory to pastele, zielenie i żółcie. A jakie kolory Wam się kojarzą z wiosną?

Pozdrawiam, Monika.