jakiś czas temu wspaniała Nikkie Tutorials opublikowała film, który wzbudził ogromne zainteresowanie oraz rozpoczął typową manię na pokazywanie prawdziwej siły makijażu.
Od zawsze kobiety pragnęły wyglądać na młodsze, piękne i atrakcyjne. Dlatego też od wieków używały przeróżnych farbek, kosmetyków, mazideł, aby uwydatnić piękno, jakie w nich drzemie.
Ja również pokażę Wam, siłę makijażu na sobie i zachęcam do pokazania Waszej potęgi makeup'u.
Tutaj przedstawiam Wam ten słynny filmik Nikkie:
Swoim zwyczajem zawsze zaczynam dzień od mycia zębów oraz pielęgnacji mojej skóry.
Moja twarz bez makijażu:
- skóra mieszana
- rozszerzone i widoczne pory
- zaczerwienienia w środkowej części twarzy
- skłonność do tworzenia się zaskórników
- opadająca powieka
- pojawianie się pierwszych zmarszczek — walczymy :P
- bardzo ubogie i nieregularne brwi
- skóra mieszana
- rozszerzone i widoczne pory
- zaczerwienienia w środkowej części twarzy
- skłonność do tworzenia się zaskórników
- opadająca powieka
- pojawianie się pierwszych zmarszczek — walczymy :P
- bardzo ubogie i nieregularne brwi
- sucha okolica pod oczami
- rano zawsze podpuchnięte oczy
A teraz czas to zmienić !!!
1. Zaczynam od nałożenia bazy korygującej (zielonej), aby zneutralizować zaczerwienienie. Dodatkowo pozwoli mi to na zmatowienie strefy T.
2. Zwilżoną gąbeczką wklepuje podkład, aby ujednolicić koloryt mojej skóry. Na co dzień wybieram lekkie podkłady, których jestem pewna, że nie zaszkodzą mojej skórze i nie spowodują pojawiania się niedoskonałości.
3. Nakładam jasny korektor pod oczy, aby nadać świeży i wypoczęty wygląd mojej twarzy.
4. Transparentnym pudrem bogato oprószam okolice pod oczami, aby utrwalić korektor oraz wygładzić zmarszczki (sic!)
5. Na podkład nakładam puder, aby utrwalić cały makijaż i być pewnym, że będzie on trwały przez wiele godzin. Wciskając puder w skórę, minimalizuje widoczność porów.
6. Uwielbiam brwi, gdyż to one nadają charakteru naszej twarzy, dlatego kredką rysuje kształt i dorysowuje brakujące włoski, a cieniem go wypełniam.
7. Na opadających powiekach, trudno stworzyć makijaż na wiele godzin, moim sposobem jest dobra baza.
8. Zawsze nakładam bazowy, cielisty cień, aby zmatowić powiekę oraz aby cienie lepiej się rozcierały. To zaoszczędza również czas, kiedy się śpieszę.
9. Przy zaznaczaniu załamania powieki, cienie nakładam małą ilością i dokładnie rozcieram, tworząc chmurkę koloru.
10. Wyciągam cienie w górę oraz zewnętrzny kącik oka, aby „otworzyć” i powiększyć oko i aby się odmłodzić ;) (tutaj lepiej widać)
11. Nie zawsze używam eyelinera, ale lubię optycznie zagęścić rzęsy. Na górną linię wodną nakładam ciemną kredkę oraz przy linii rzęs zawsze nakładam ciemniejszy cień lub kredkę i ją rozcieram.
12. Uwielbiam błysk, dlatego na klej do brokatu z NYX (aby podbić kolor i blask cieni) nakładam
coś świecącego i jasnego aby podbić kolor moich oczu.
13. Na dolną linię wodną nakładam cielistą kredkę, która powoduje efekt wypoczętych oczu.
14. Na dolną powiekę nakładam cień od zewnątrz ciemniejszy a od wewnątrz jaśniejszy. Delikatnie rozcieram w dół. Tym sposobem odejmuje sobie kilka latek ;)
15. W wewnętrzny kącik dodaje akcent błyszczący, aby pięknie ożywić i odświeżyć spojrzenie.
16. Dobrze tuszuję rzęsy i dbam, aby ich nie posklejać, gdyż w innym wypadku makijaż wyda się niechlujny i niedbały.
17. Doklejam pasek sztucznych rzęs, gdyż moje nie są tak gęste. Dodatkowo kształt rzęs otwiera i podnosi opadającą powiekę :)
18. Nie mam uwydatnionych kości policzkowych, więc tym bardziej polegam na bronzerze i nadaje nim odpowiedni „kształt” mojej twarzy. Dobre konturowanie, jak i odpowiedni odcień bronzera również odmładza. Wybaczcie, ale zapomniałam zrobić zdjęcie konturowania, a tutaj coś tam widać ;)
19. Nad bronzerem, policzki delikatnie muskam różem, które dodają dziewczęcego i świeżego wyglądu.
20. Na szczyty kości policzkowych oraz na łuk kupidyna nakładam jasny rozświetlacz, który poprawi humor i doda nam elegancji.
21. Aby wyrównać kształt ust, obrysowuje je konturówką. Staram się wyjeżdżać delikatnie poza granice, aby optycznie powiększyć swoje usta.
22. Na co dzień bardzo lubię pomadki w kolorze nude, które optycznie powiększają i uwydatniają nasze usta.
I tak oto prezentuje się siła makijażu w moim wydaniu:
Nie zapomnij wpaść na konkurs <3
Mimo iż dokładnie widzę różnice mojego wyglądu, to mój zawód koniarza sprawił, że nie mam oporów przed wyjściem na zewnątrz, do ludzi zupełnie sauté.
A czy Ty codziennie nosisz makijaż?
Przesyłam buziaki,
Monika.
Bardzo lubię Nikki. :) A Tobie super wyszedł ten makijaż. :)
OdpowiedzUsuńDziękuje kochana <3
UsuńKochana, świetny tutorial i świetny makijaż! Kiedyś codziennie się malowałam, a teraz gdy jestem z córeczką w domu, stawiam na naturalność ( bo i nie chcę jej ubrudzić przy naszym wspaniałych zabawach ), na wyjścia czy w weekend jak najbardziej preferuje ładny makijaż :)
OdpowiedzUsuńBardzo Ci dziękuje kochana, osobiście chociaż nie przepadam za sobą bez makijażu o dziwo często można mnie taką spotkać hihihi, ale bywa też że w sklepie mam full makeup a godzina przedpołudniowa hihihi :*
UsuńDobrze wykonany makijaż, pięknie podkreśla naturalne piękno c:
OdpowiedzUsuńblog | instagram | youtube
Pięknie dziękuje :*
UsuńRóżnica jest, ale tak naprawdę tylko podkreślasz swoje naturalne piękno, a to jest właśnie najlepsze w makijażu :) Ślicznie Ci to wyszło!
OdpowiedzUsuńBardzo Ci dziękuje takie właśnie miałam założenie <3
UsuńNo i pięknie :D
OdpowiedzUsuńDziękuje :D
UsuńFaktycznie ta dziewczyna pieknie maluje. Ja zazwyczaj robie makijaż na szybko i używam minerałów, a więc nie osiągnę aż tak dobrego efektu :(
OdpowiedzUsuńBardzo podziwiam makijaże w wydaniu Nikkie, ma niesamowity talent :) o widzisz a u mnie minerały się nie sprawdzają ;)
UsuńMakijaż robi swoje :) A tak na poważnie fajnie, ze pokazałaś ile daje prawidłowo wykonany make-up. Pięknie pomalowałaś oko i nadałaś mu wyrazistości i głębi. Jeśli chodzi o moje malowanie się, to staram się przynajmniej nakładać lekki podkład lub krem BB i tuż na rzęsy, pomadka ochronna. Bardzo lubię też kreskę. Jednak przy moim szkrabie nie zawsze mam czas na perfekcyjny makijaż. Jednak staram się coś ze sobą robić aby wyglądać świeżo :)
OdpowiedzUsuńPięknie Ci dziękuje. Wydaje mi się, że właśnie świeżość daje nam uczucie piękna i młodości, a przy dziecku z pełnego makijażu jesteś rozgrzeszona ;)
UsuńSuper się to obserwuje krok po kroku. Widać, że makijaż dobrze wykonany. I pokazuje to jak bardzo makijaż zmienia obliczę kobiety.
OdpowiedzUsuńBardzo Ci dziękuje i zachęcam do takiej zabawy =D
UsuńNo, mocna rzecz :) Jeśli taka przemiana nie dodaje pewności siebie, to już nie wiem co.
OdpowiedzUsuńPięknie Ci dziękuje, masz racje makijażem szybko możemy dodać sobie kilka punktów do atrakcyjności i pewności siebie :D
UsuńPiękny makijaż, ale też Twoja buzia piękna i bez niego :) Świetna instrukcja :)
OdpowiedzUsuńDziękuje kochana, oj ja tam widzę niedoskonałości hihihi <3
UsuńPrzyznam się szczerze, że trudno jest mi wyjść bez makijażu... Źle się czuję, mam podobną cerę do Twojej Moniko- też mieszaną, z problematycznymi porami i świecącą strefą T... Na co dzień jednak maluje się bardzo delikatnie, moja sąsiadka nawet kiedyś stwierdziła, że w ogóle nie widzi u mnie makijażu... (nie wiem czy to dobrze, czy źle ;-) ) Śliczne wydanie Twojej wersji, masz do tego ręke :-)
OdpowiedzUsuńKochana bardzo Ci dziękuje i ciesze się, że Ci się podoba. Powiem Ci, że nie ma nic lepszego niż widok zadbanej kobiety, a skoro sąsiadka mówi, że nie widzi makijażu na Tobie, to tylko się cieszyć i zazdroszczę :*
UsuńPięknie wyglądasz i w makijażu, i bez niego :*
OdpowiedzUsuńBardzo Ci dziękuje :*
UsuńWow, u are really beautfiul. Wonderful post dear, so nice and interesting!
OdpowiedzUsuńVisit my blog, Malefica ♥
Thank you so much my friend <3
UsuńJa też jestem zwolenniczką makijażu - i wykorzystywania jego potęgi :)
OdpowiedzUsuńPrawda? A jaką daje radość sam proces tworzenia makijażu ;)
UsuńJa robię makijaż może 2 razy na tydzień. Też mam problem z opadającą powieką to jest straszne, bo te wszystkie makijaże z YT wyglądają super a u nas tego nie widać... Oglądam czasem Nikki, ale odkąd dowiedziałam się ile ma wypełniaczy w twarzy to ... trochę mnie przeraża :)
OdpowiedzUsuńSerio? Podziel się wiedzą moja droga, bo ja wiem tylko o powiększonych i wypełnionych ustach, ma coś jeszcze? Choć u Nikkie powieka też lekko opada hihihi ;D
UsuńOna ma prawie wszystko wypełnione! Spójrz na kości i czoło. Choć tu nie wiem czy to nie botoks w lwich zmarszczkach, bo on jednak działa lepiej, bo przez to, że "unieruchamia" mięśnie to też zapobiega pogłębianiu się zmarszczek. Nikki sama o wypełniaczach mówiła, ale już nie wiem czy na YT czy na snapchacie. Nie wiem co jeszcze oglądasz, ale np. Tati Westbrook też ma botoks na czole zrobiony choć widać po niej, że bardzo się stara dbać o siebie i w inne sposoby :)
UsuńTati również oglądam, muszę bliżej przyjrzeć się, bo faktycznie Niekkie ma baaardzo gładką twarz ;D
UsuńJa w sumie najczęściej oglądam Tati, w sumie też dlatego, że publikuje prawie codziennie nowe filmiki ;)
UsuńOstatnio Tati testuje ciekawe kosmetyki więc warto też podpatrzeć <3
UsuńSzkoda tylko, że większość z nich jest w Polszy niedostępnych lub mają takie ceny... w sensie przebitkę cenową, że mi się odechciewa ;)
UsuńTo prawda większość kosmetyków jest droższa, ale przynajmniej lepiej niż u mnie, masz możliwość zakupu ;D
UsuńWow, różnica na plus :D Bo czasem gorzej wygląda się w makijażu niż bez niego (my kobiety uwielbiamy przesadzać) ;)
OdpowiedzUsuńTutaj ważne jest zachowanie umiaru i ulepszenie tego, co nam w nas przeszkadza <3
UsuńEkstra!!!!
OdpowiedzUsuńDziękuje kochana ;)
UsuńSwietny eksperyment :)
OdpowiedzUsuńBardzo Ci dziękuje :*
UsuńWow!! great makeup.Thanks for sharing.
OdpowiedzUsuńMy New Post
Instagram
Bloglovin
Thank you very much :D
UsuńCzasem zdarza mi się wyjść bez makijażu ;) ale bardzo lubię się malować.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
O to mamy dokładnie tak samo :D
UsuńUwielbiam takie porównania. Super post
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie w wolnej chwili!
Miłego dnia! xx Bambi
Bardzo Ci dziękuje :D
UsuńŚwietna metamorfoza i doskonałe zobrazowanie hasła „the power of make up”. Ja nie wyobrażam sobie nie robić makijażu. Jedyne dni wolne dla odpoczynku cery to dni, kiedy nigdzie nie wychodzę z domu;)
OdpowiedzUsuńJa nie mam oporów przed skórą bez makijażu, ale przyznam, że bardzo lubię się malować ;) Dziękuje za uznanie :*
UsuńŚwietny makijaż wykonany krok po kroku:)
OdpowiedzUsuńPięknie Ci dziękuje :D
UsuńRzęsy doklejasz za każdym razem?
OdpowiedzUsuńJa bez makijażu nie wychodzę, nie jest on mocny i nie ma tylu etapów, raczej chodzi o poprawienie skóry i pomalowanie rzęs, ale bez tego nie wyjdę, bo dziwnie by mi było jak raz by mnie ktoś widział umalowaną, a raz nie.
Tak jak już wiele razy pisałam, ja lubię samo malowanie się, bo nie przeszkadza mi samo wyjście do ludzi bez makijażu :) Co do rzęs to odpowiedź brzmi — nie. Problem polega na tym, że przy opadającej powiece sztuczne rzęsy pomagają, bo otwierają oko, ale tez zakrywają cały makijaż. Nie zawsze więc je doklejam, ale ostatnio robie to dość często <3
UsuńPytam z ciekawości o te rzęsy, czy nie łatwiej byłoby zrobić przedłużane? Może już kiedyś o tym pisałaś, ale nie kojarzę :)
UsuńWiesz co chyba zbyt lubię makijaż oka i eksperymenty, a dbając o porządny demakijaż przedłużane rzęsy szybko by się u mnie przerzedzały hihihi <3
UsuńJa bez makijażu nie wychodzę z domu w dni w które pracuję . W wolne dni czasem mi się zdarza.
OdpowiedzUsuńMakijaż dodaje nam kilka punktów do atrakcyjności, ja tam również lubię się malować ;D
UsuńAle świetnie to zrobiłaś :) super makijaż :) zapraszam do mnie!
OdpowiedzUsuńBardzo Ci dziękuje :D
UsuńThanks a lot :D
OdpowiedzUsuńwooow, thw final result is amazing :D loved it!
NEW TIPS POST | LAST MINUTE GIFT GUIDE FOR FATHER'S DAY :O
Instagram ∫ Facebook Official Page ∫ Miguel Gouveia / Blog Pieces Of Me :D
Thanks a lot my friend :D
UsuńŚwietny makijaż. Pięknie podkreśla Twoje walory. Fajnie też, że można Cię w nim poznać bo niestety większość zdjęć "power of makeup" wygląda jakby połączona 2 rożne osoby ;)
OdpowiedzUsuńOj tak czasem trudno rozpoznać czy to ta sama osoba, a przecież nie o to w tym chodzi ;) Dziękuje kochana <3
UsuńTen makijaż jest bardzo w moim guście :) lubię takie kolory na powiece i rozświetlacz :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do zabawy w takim razie i korzystania z tutorialu ;D
UsuńŚwietnie wykonany makijaż i przemiana.
OdpowiedzUsuńBardzo Ci dziękuje :*
UsuńSuper Ci wyszło, mnie niestety brak zdolności :(
OdpowiedzUsuńDziękuje i gorąco zapraszam do korzystania z tutka to nie takie trudne ;)
UsuńU Ciebie jest różnica, ale i Nikkie efekt jest spektakularny!
OdpowiedzUsuńTo prawda kochana, Nikkie to mistrz przemiany ;)
UsuńŚwietnie ci to wyszło! :) Ja codziennie, jak idę do pracy, robię makijaż.
OdpowiedzUsuńBardzo Ci dziękuje, ważne żeby makijaż sprawiał nam przyjemność i radość ;D
UsuńDziękuje ;D
OdpowiedzUsuń