Makijaż na chłodno...

Witajcie moi kochani,

dzisiaj zapraszam Was na nietypowy jak dla mnie makijaż w stonowanych kolorach z oczywiście odrobiną błysku i chłodnych tonach. Myślę, że spodoba się nie tylko tym, którzy nie przepadają za ferią kolorów, ale także wszystkim tym, którzy szukają mocy w stonowanych i uniwersalnych lookach.

Na swoją buzię nałożyłam swoim zwyczajem pielęgnację i odrobinę bazy marki e.l.f.

OCZY

1. Pod łuk brwiowy nałożyłam odrobinę korektora, a na powiekę ruchomą wklepałam odrobinę cienia w kredce z połyskującymi drobinami od Kiko Milano. Korektor oraz załamanie powieki zmatowiłam beżowym cieniem.
2. Na całą powiekę ruchomą naniosłam kredkę Sisley o brązowym i dość subtelnym kolorze, a następnie dokładnie roztarłam ją puchatym pędzlem.
3. Tuż przy linii rzęs nałożyłam intensywną brązową kredkę i roztarłam ją, nadając pożądany kształt.
4. Powiekę ruchomą od wewnętrznej strony zaznaczyłam średnim szaro - brązem, natomiast zewnętrzną część powieki ruchomej przyciemniłam głębokim i chłodnym odcieniem brązu.
5. Na środek powieki wklepałam nieoczywisty cień, duochrom o lawendowej bazie i złotym blasku.
6. Wewnętrzny kącik oka rozjaśniłam odrobina rozświetlacza oraz ten sam produkt nałożyłam w niewielkiej ilości tuż pod łukiem brwi.

7. Na sam środek powieki nałożyłam także odrobinę iskrzących się drobinek, czyli rozświetlacz Fenty Beauty.
8. Na dolną linię wodną oka nałożyłam intensywną brązową kredkę i dokładnie roztarłam ją w dół, tworząc bazę pod cienie.
9. Całą dolną powiekę podkreśliłam mieszanką brązowych cieni.
10. Aby ocieplić trochę ten chłodny look górną powiekę, jak i dolną roztarłam soczystym Koralem.
11. Swoje rzęsy podkręciłam zalotką i dokładnie pokryłam czarnym tuszem.

Tak wygląda skończony makijaż:

Użyte kosmetyki:

- Podkład, Dream Urban Cover (126 nude beige i 100 warm ivory) — Maybelline

- Baza — e.l.f.

- Korektor, Fit Me — Maybelline
- Rozświetlacz, Glow Mon Amour (Melon Dollar Baby) — L'Oreal Paris

- Rozświetlacz, Soft and Gentle — MAC

- Rozświetlacz, Diamond Bomb — Fenty Beauty
- Puder, Beauty Shield — e.l.f.

- Róż, Soft Peach — Avon

- Bronzer, Bahama Mama — The Balm

- Konturówka, Lavender and Lace  — NYX

- Pomadka, Mauve — H&M

- Baza pod cienie, kredka 28 — Kiko Milano

- Kredka, Hot Chocolate — Essence

- Maskara, Unlimited — L'Oreal

- Kredka do brwi, Lingering — MAC

- Pisak do brwi, Micro Tattoo — L'Oreal

- Cień w kredce, 1 — Sisley

- Cienie: Lap Dance, The Chaser, Late Night Lingerie — NYX

- Cień, Coral — MAC

- Cień, SCS12 — Bronx Colors

- Fixer — Iconic London

Jaki kolor masz ochotę zobaczyć w makijażu?

Przesyłam buziaki,

Monika.