przychodzę do Was z nową serią, czyli moje Top 3. Dziś przedstawię Wam trzy ulubione podkłady, które używam w sezonie wiosennym.
Moja skóra po zimie zmienia się diametralnie, przy pierwszych ciepłych dniach moja strefa T znów zaczyna się świecić oraz jestem dość białym człowiekiem ;)
Wszystkie z moich trzech podkładów stawiam na tym samym podium a numeracja zależy od długości stosowania (gdzie pierwszy mam najdłużej), używam ich zamiennie i właśnie wiosną sprawdzają się najlepiej.
1. Catrice HD Liquid Coverage
Właściwości: kryjące, matujące, o przedłużonej trwałości
Typ cery: mieszana, tłusta
Krycie: średnie do mocnego
Wykończenie: matowe, ale nie płaskie
Pojemność: 30 ml
Data ważności: 12 m-cy
Cena: PL - ok. 30 Zł, DE - 6.99 €, CH - ok.10 CHF
Odcienie: 010, 020, 030, 040
Kraj produkcji: Włochy
Od producenta:
- daje efekt drugiej skóry
- bardzo dobre krycie i naturalny wygląd
- wyjątkowo lekka, płynna formuła
- perfekcyjna cera przez 24 godziny
Opakowanie:
Szklana buteleczka z pipetką. Opakowanie jest ciężkie i wygląda elegancko. Co do aplikatora nie jest to moja ulubiona forma, znacznie bardziej wolę pompki. Jednak działa bez zarzutu.
Formuła:
Jest to typowy bardzo płynny podkład, dobrze napigmentowany. Wykończenie ma matowe i jest to podkład zastygający. Formuła na bazie wody, czyli Oil free.
2. Maybeline fit me, Matte + poreless foundation
Właściwości: ujednolicające, matujące, o przedłużonej trwałości
Typ cery: tłusta, mieszana i normalna
Krycie: niskie, ale można budować do średniego
Wykończenie: matowe
Pojemność: 30 ml
Data ważności: 12 m-cy
Cena: PL - 33 Zł, DE - 5.95 €, CH - ok 7.50 CHF
Odcienie: 100, 102, 104, 105, 115, 120, 128, 130, 220, 320.
Kraj produkcji: Francja
Od producenta:
- matuje cerę
- dopasowuje się do tonu skóry
- daje naturalne wykonczenie
- zmniejsza widoczność porów, wygładza cerę
Opakowanie:
Fluid zamknięty jest w bardzo poręcznej plastikowej tubce. Szata graficzna jest bardzo estetyczna z czarnymi elementami i błękitnymi wstawkami. Opakowanie ma odpowiedni otwór przez co nie sprawia problemów wydobycie produktu. Jako zaskoczenie wydaje mi się ilość kosmetyku w tubce, pomimo zalepionego otworu miałam wrażenie jakby podkładu była połowa opakowania, dziwne to troszkę.
Formuła:
Fluid jest dość płynnej konsystencji jednak nie tak płynny, jak poprzednik. Również dobrze napigmentowany a formuła jest lekka i przyjemna. Nie jest to podkład zastygający.
Moja opinia:
Fit Me to śmiem powiedzieć najlepszy mój podkład z tej trójki i również najczęściej noszę go na swojej twarzy. Na mojej skórze utrzymuje się do 6h. Spokojnie możemy zbudować średnie krycie, choć ja najbardziej wymagam, aby ujednolicał mój kolor skóry (z czym sobie świetnie radzi) i jak najbardziej minimalizował widoczność moich porów. Podkład nie wchodzi w załamania skóry i nie podkreśla suchych skórek, oprócz tego jest lekki i niewyczuwalny na twarzy. Nie zapycha mnie i również nie zmienia koloru :) Czy jest to podkład idealny? Powiem tak jest blisko, na prawdę blisko ;)
3. Covergirl, Outlast Stay Fabulous 3 in 1
Właściwości: kryjące, o przedłużonej trwałości
Typ cery: tłusta, mieszana
Krycie: średnie z możliwością budowania do mocnego
Wykończenie: matowo - satynowe
Pojemność: 30 ml
Data ważności: 12 m-cy
Cena: PL - ok. 40 Zł, DE - ok. 25 €, CH - 17.90 CHF
Odcienie: Natural Beige 940 , Warm Beige 945, Buff Beige 925, Medium Beige 942, Classic Tan 960, Soft Honey 955.
Kraj produkcji: USA
Od producenta:
- jest to baza, korektor i podkład w jednym
- trwałość cały dzień
- daje wygląd nieskazitelnej skóry
- posiada filtr SPF 20
Opakowanie :
W tym przypadku mamy typową szklaną buteleczkę z pompką koloru niebieskiego. Bardzo estetyczny i minimalistyczny wygląd buteleczki zachęca do korzystania z kosmetyku.
Formuła:
Jest to zdecydowanie najbardziej gęsty z dzisiejszych podkładów. Na twarzy daje uczucie nawilżenia, jest bardzo przyjemny. Nie jest to podkład zastygający i zdecydowanie potrzebuje pudru. Nie ciemnieje na mojej skórze co jest wielką zaletą.
Moja opinia:
Ów fluid utrzymuje się na mojej skórze ok. 5-7h jest bardzo przyjemny w noszeniu. Niestety zauważyłam, że po kilku godzinach bywa, że potrafi podkreślić załamania skóry. Niestety nie wiem, od czego to zależy, gdyż zdarza się to tylko czasami (pielęgnację mam zawsze taką samą). Dodatkowo na plus jest zawartość filtra SPF 20 :D
Na powyższym zdjęciu możecie zauważyć odcienie tych podkładów (prawda, że są podobne ;)). Dla mnie są to zdecydowani faworyci, jeżeli chodzi o podkłady w tymże sezonie. Dodatkowo na ich korzyść przemawia cena oraz dostępność. Wszystkie trzy fluidy mają bardzo przyjemne żółte tony i idealnie pasują do koloru mojej skóry :D
A Wy moi kochani co myślicie o tych podkładach? A może również ich używacie? Jakie są Wasze ulubione podkłady na wiosnę?
- daje efekt drugiej skóry
- bardzo dobre krycie i naturalny wygląd
- wyjątkowo lekka, płynna formuła
- perfekcyjna cera przez 24 godziny
Opakowanie:
Szklana buteleczka z pipetką. Opakowanie jest ciężkie i wygląda elegancko. Co do aplikatora nie jest to moja ulubiona forma, znacznie bardziej wolę pompki. Jednak działa bez zarzutu.
Formuła:
Jest to typowy bardzo płynny podkład, dobrze napigmentowany. Wykończenie ma matowe i jest to podkład zastygający. Formuła na bazie wody, czyli Oil free.
Moja opinia:
Podkład HD Liquid Coverage posiadam w odcieniu najjaśniejszym, czyli 010 – Light Beige, z tego, co się orientuje jest to najcześciej wykupiony odcień produktu. Na mojej twarzy ładnie utrzymuje się ok. 6-7 godzin następnie wymaga poprawek, dodam że ja ten fluid mimo iż zastyga gruntuje pudrem. Ścieranie zauważyłam na brodzie oraz przy skrzydełkach nosa.
Jak dla mnie jest to podkład bardzo dobry, tani, lecz mało wydajny. Jako typowa testerka podkładów nie jest to dla mnie minusem ;) Kolor mojego podkładu (beżowy) idealnie pasuje do mojej cery (typ neutralny). Również na mojej skórze ten kosmetyk nie utlenia się. Zalecam używać go w małych ilościach jest bardzo płynny i dla mnie najlepiej sprawdza się nakładany bezpośrednio na skórę, a następnie blendowany zwilżoną gąbeczką. Ostatnio dużo słychać na temat zapychania skóry przez ten podkład, ja powiem szczerze, że nie używam go codziennie, mając inne podkłady staram się je wymieniać, może dlatego nie zauważyłam skutków negatywnych jego stosowania. Ten podkład noszę zawsze, kiedy chcę, aby moja skóra długo zachowała mat i wyglądała nieskazitelnie.
Właściwości: ujednolicające, matujące, o przedłużonej trwałości
Typ cery: tłusta, mieszana i normalna
Krycie: niskie, ale można budować do średniego
Wykończenie: matowe
Pojemność: 30 ml
Data ważności: 12 m-cy
Cena: PL - 33 Zł, DE - 5.95 €, CH - ok 7.50 CHF
Odcienie: 100, 102, 104, 105, 115, 120, 128, 130, 220, 320.
Kraj produkcji: Francja
Od producenta:
- matuje cerę
- dopasowuje się do tonu skóry
- daje naturalne wykonczenie
- zmniejsza widoczność porów, wygładza cerę
Opakowanie:
Fluid zamknięty jest w bardzo poręcznej plastikowej tubce. Szata graficzna jest bardzo estetyczna z czarnymi elementami i błękitnymi wstawkami. Opakowanie ma odpowiedni otwór przez co nie sprawia problemów wydobycie produktu. Jako zaskoczenie wydaje mi się ilość kosmetyku w tubce, pomimo zalepionego otworu miałam wrażenie jakby podkładu była połowa opakowania, dziwne to troszkę.
Formuła:
Fluid jest dość płynnej konsystencji jednak nie tak płynny, jak poprzednik. Również dobrze napigmentowany a formuła jest lekka i przyjemna. Nie jest to podkład zastygający.
Moja opinia:
Fit Me to śmiem powiedzieć najlepszy mój podkład z tej trójki i również najczęściej noszę go na swojej twarzy. Na mojej skórze utrzymuje się do 6h. Spokojnie możemy zbudować średnie krycie, choć ja najbardziej wymagam, aby ujednolicał mój kolor skóry (z czym sobie świetnie radzi) i jak najbardziej minimalizował widoczność moich porów. Podkład nie wchodzi w załamania skóry i nie podkreśla suchych skórek, oprócz tego jest lekki i niewyczuwalny na twarzy. Nie zapycha mnie i również nie zmienia koloru :) Czy jest to podkład idealny? Powiem tak jest blisko, na prawdę blisko ;)
3. Covergirl, Outlast Stay Fabulous 3 in 1
Właściwości: kryjące, o przedłużonej trwałości
Typ cery: tłusta, mieszana
Krycie: średnie z możliwością budowania do mocnego
Wykończenie: matowo - satynowe
Pojemność: 30 ml
Data ważności: 12 m-cy
Cena: PL - ok. 40 Zł, DE - ok. 25 €, CH - 17.90 CHF
Odcienie: Natural Beige 940 , Warm Beige 945, Buff Beige 925, Medium Beige 942, Classic Tan 960, Soft Honey 955.
Kraj produkcji: USA
Od producenta:
- jest to baza, korektor i podkład w jednym
- trwałość cały dzień
- daje wygląd nieskazitelnej skóry
- posiada filtr SPF 20
Opakowanie :
W tym przypadku mamy typową szklaną buteleczkę z pompką koloru niebieskiego. Bardzo estetyczny i minimalistyczny wygląd buteleczki zachęca do korzystania z kosmetyku.
Formuła:
Jest to zdecydowanie najbardziej gęsty z dzisiejszych podkładów. Na twarzy daje uczucie nawilżenia, jest bardzo przyjemny. Nie jest to podkład zastygający i zdecydowanie potrzebuje pudru. Nie ciemnieje na mojej skórze co jest wielką zaletą.
Jak prezentuje się na skórze możecie sprawdzić w tym wpisie KLIK
Moja opinia:
Ów fluid utrzymuje się na mojej skórze ok. 5-7h jest bardzo przyjemny w noszeniu. Niestety zauważyłam, że po kilku godzinach bywa, że potrafi podkreślić załamania skóry. Niestety nie wiem, od czego to zależy, gdyż zdarza się to tylko czasami (pielęgnację mam zawsze taką samą). Dodatkowo na plus jest zawartość filtra SPF 20 :D
Podsumowanie:
Wszystkie powyższe podkłady nanoszę na skórę, po czym blenduje zwilżoną gąbeczką, przez co odrobinę tracą na kryciu, ale idealnie wyrównują koloryt mojej cery. W miejsca, w które potrzebuję wsparcia dokładam drugą warstwę podkładu i nie ma problemu ze smugami czy tworzeniem się nieestetycznych plam. Za każdym razem pudruję moją skórę, przez co dłużej zachowuje mat :DNa powyższym zdjęciu możecie zauważyć odcienie tych podkładów (prawda, że są podobne ;)). Dla mnie są to zdecydowani faworyci, jeżeli chodzi o podkłady w tymże sezonie. Dodatkowo na ich korzyść przemawia cena oraz dostępność. Wszystkie trzy fluidy mają bardzo przyjemne żółte tony i idealnie pasują do koloru mojej skóry :D
A Wy moi kochani co myślicie o tych podkładach? A może również ich używacie? Jakie są Wasze ulubione podkłady na wiosnę?
Serdecznie Was pozdrawiam,
Monika
A wiesz, że nie miałam żadnego z tych podkładów !!! Bardzo ładna i ciekawa recenzja :)
OdpowiedzUsuńBardzo Ci dziękuje :* u mnie te drogeryjne podkłady pobiły nawet Chanel *.* Warto przetestować, najbardziej polecam FitMe <3
Usuńchyba Catrice mnie kusi najbardziej;)
OdpowiedzUsuńWiosną się u mnie sprawdza zdecydowanie =D
UsuńZaciekawilas mnie tym podkladem Covergirl.
OdpowiedzUsuńJa kupiłam go na ZRH przypadkowo w Migrosie i nie myślałam, że to będzie tak dobry podkład hihihi :*
UsuńMój Catrice się skońcył, ale może to i dobrze, ponieważ się opaliłam i teraz potrzebuję zdecydowanie ciemniejszego koloru niż zimą :D Reszty nie znam :)
OdpowiedzUsuńWłaśnie ten 010 pasuje mi zimą i wiosną, ale zimą mi się nie sprawdza ;) Ja kocham testować podkłady, więc dobrze, że się kończą ;)
UsuńO Catrice HD Liquid Coverage to już chyba wszyscy mówią.
OdpowiedzUsuńMuszę go sobie wypróbować :)
Ja miałam go wcześniej niż zaczęli o nim mówić Youtuberzy i na początku byłam bardzo niezadowolona. Obecnie to mój pewniak na większe wyjscia :*
UsuńPodkład Catrice mam i bardzo lubię, ale używam go na większe wyjścia. Na codzień zdecydowanie bardziej wolę naturalnie wyglądający puder mineralny, a moim ulubieńcem jest Meow Cosmetics.
OdpowiedzUsuńU mnie również na wyjścia się sprawdza najlepiej, ja jednak z minerałami się nie bardzo polubiłam :( Tworzą plamy na mojej skórze i strasznie się utleniają w końcu wyglądam jak pomarańcza, coś strasznego ;)
UsuńLubię Catrice :)
OdpowiedzUsuńTak ma bardzo dużo plusów <3
UsuńMnie Catrice wcale nie przypadł do gustu. Źle wyglądał na mojej skórze.
OdpowiedzUsuńKochana zaraz jak ja go kupiłam i użyłam pierwszy raz myślałam że wyląduje w koszu. Potem pomęczyłam się z nim kilka razy i odstawiłam. Na początku lutego wróciłam do niego i moje zaskoczenie było ogromne. Nie wiem co się zmieniło, ale wszystko, co robił złe teraz robi dobrze. Dwa razy sprawdzałam, czy czasem nie zamieniłam podkładów hahaha <3
Usuńkurczę nie znam żadnego;/
OdpowiedzUsuńWarto przetestować. A jakiego Ty używasz?
UsuńŻadnego z nich nie znam, ale na Catrice często się natykam, fit ostatnio robi furorę a trzeciego w ogóle nie kojarzę, ale fajnie, że ma filtr :)
OdpowiedzUsuńCovergirl to takie moje małe odkrycie ostatniego czasu hihihi =D
UsuńFajnie, że trafiłaś na coś dobrego :)
UsuńOj tak <3
UsuńCo to jest efekt drugiej skóry? Podkładów raczej nie używam, więc ciężko mi powiedzieć, który bym wybrała. Jednak twoje recenzje są cenne. Będę o nich pamiętać wybierając podkład.
OdpowiedzUsuńEfekt drugiej skóry, moja kochana, to idealnie dopasowany podkład, który nie wchodzi w zmarszczki, ani w pory, nie podkreśla suchych skórek, a cera po jego użyciu wygląda tak jakbyśmy nic na niej nie miały tylko idealnie wyrównany kolor =D Mam nadzieję, że pomogłam? :*
UsuńTyle słyszałam dobrego o Fit Me, może kiedyś wypróbuję :) Na razie mam Pierre Rene i jestem bardzo zadowolona
OdpowiedzUsuńJa niestety nie mam możliwości zakupu Pierre René a też dużo o nim dobrego słyszałam <3
UsuńNie są dla mojej suchej skóry, ale na Twojej wyglądają fantastycznie! :)
OdpowiedzUsuńDziękuje bardzo, w takim razie polecam Ci FitMe do skóry suchej :*
UsuńDziękuję :) Przy okazji przetestuję do cery suchej :)
UsuńAż dziwne, że nie testowałam jeszcze żadnego z tych podkładów! Najbardziej przemawia do mnie Catrice, choć czytałam mieszane opinie o nim.. Jednak chciałabym sprawdzić go na swojej skórze :) Bardzo przydatne recenzje :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i również zostaje na dłużej :*
Bardzo dziękuje, myślę, że jeżeli używa się go tak jak w moim przypadku to nic złego się nie dzieje :*
UsuńNie znałam tych podkładów. Używam od lat Estee Lauder Double Wear. Nigdy mnie nie zawiódł, dlatego nawet nie testuję innych. :) Pozdrawiam serdecznie! :)
OdpowiedzUsuńJa uwielbiam testować, zwłaszcza podkłady i choć mam wiele drogich te sprawdzają się świetnie wiosną. Estee Lauder wiosna jest dla mnie zdecydowanie za ciężka ;)
UsuńWszyscy już wytestowali catrice,a ja 100 lat za murzynami xD
OdpowiedzUsuńCzasem tak lepiej. 1. spokojnie znajdziesz odcień w sklepie, a 2. po tylu zachwytach teraz pojawiają się negatywne opinie więc spokojnie sobie przetestujesz i wyrobisz własne zdanie :*
Usuńżadnego nie miałam może kiedyś temu z Catrice sie dokładniej przyjrzę.
OdpowiedzUsuńSzczerze polecam <3
UsuńAle trafiłaś :) Właśnie szukam podkładu i chyba będę strzelać w ten ostatni :)
OdpowiedzUsuńGorąco Ci polecam <3
UsuńNie miałam tych podkładów, a Catrice mam w planach. Chociaż wszystkie 3 wydają się kuszące. ) Mój ulubiony podkład to Bourjois 123 Perfect.
OdpowiedzUsuńWłaśnie 123 Perfect chodzi za mną już jakiś czas, muszę się w niego zaopatrzyć :*
UsuńPrzyznam, się, że z żadnym nie miałam do czynienia :)
OdpowiedzUsuńTo koniecznie musisz przetestować :*
UsuńNie miałam żadnego z tych podkładów. Ostatnio w ogóle najczęściej używam kremów BB. Do podkładów wrócę bliżej jesieni i zimy :)
OdpowiedzUsuńTak z tymi niedługo również pożegnam się do następnego wiosennego sezonu. A możesz mi polecić jakiś bardzo dobry krem BB? <3
UsuńFit me używałam i byłam zadowolona, pozostałych nie znam.
OdpowiedzUsuńTo powinnaś być również zadowolona z pozostałych =D
UsuńNie znałam tych podkładów. Ten Fit ME najlepiej mi pasuje.
OdpowiedzUsuńPolecam Ci go przetestować, u mnie sprawdza się świetnie, choć moje skóra nie należy do idealnych :*
UsuńŻadnego z tych produktów nie znam ;-)
OdpowiedzUsuńW takim razie polecam Ci któryś przetestować =D
UsuńNie znam żadnego, używam azjatyckich kremów BB ;)
OdpowiedzUsuńO super ja właśnie poszukuję jakiegoś dobrego kremu BB na lato, może możesz mi jakiś polecić? :D
Usuńo każdym słyszałam, ale żadnego nie miałam i możliwe, że skuszę się na ten z catrice :)
OdpowiedzUsuńSerdecznie Ci go polecam <3
UsuńA ja od kilku juz lat w ogóle nie używam podkładów i dzięki temu skóra mi się bardzo poprawiła. W zasadzie nie mam z nią żadnych problemów.
OdpowiedzUsuńGratuluję, ja dzięki podkładom wyrównuję koloryt skóry i minimalizuję pory, bo to są dwie rzeczy które bardzo mi przeszkadzają ;)
UsuńBardzo przydatne recenzje. :)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuje i zapraszam częściej :*
UsuńMam Catrice i również używam od czasu do czasu, jedyny minnus to trochę ciemny odcień.
OdpowiedzUsuńJa również jestem dość jasna, ale ten 010 jest dla mnie wiosną właśnie idealnym kolorem, obecnie już używam letnich, bo się zjarałam ;)
Usuńzadnego nie uzywalam
OdpowiedzUsuńjesli chodzi o podklady to ostatnio jestem fanka produktow bielenda
Ja mam niestety ograniczony dostęp do polskich kosmetyków, zazdroszczę =D
Usuńdobrze, że tu trafiłam bo właśnie się mi kończy podkład, czas na zakupy teraz mam ułatwiony podgląd :)
OdpowiedzUsuńGorąco Ci je polecam, u mnie zdały egzamin <3
UsuńZnam tylko Catrice, ale nie używałam, bo nawet najjaśniejszy kolor jest dla mnie za ciemny :( Ja wiosną i latem stawiam na minerały :)
OdpowiedzUsuńMasz szczęście, że u Ciebie się sprawdzają u mnie niestety nie :( Jeżeli natomiast podkład jest za ciemny możesz go spokojnie rozjaśnić np. mikserem z Nyx, albo kropelkami z The Body Shop u mnie działają ;)
UsuńZawsze mnie ciekawiły produkty cover girl :)
OdpowiedzUsuńlukaszmakeup
A ja jakoś nie zwracałam na nie uwagi, ogólnie troszkę mnie rozczarowały drogeryjne kosmetyki z USA ;)
UsuńMuszę wypróbować ten Catrice, bo intryguje mnie on od dłuższego czasu. Obecnie wykańczam już chyba 4 buteleczkę Revlon color stay :P
OdpowiedzUsuńpseudoterapeutka.blogspot.com ← serdecznie zapraszam!
To, co mogę Ci powiedzieć to, że Catrice jest delikatniejszy, lżejszy od Revlon Color Stay =D
UsuńMam podkład z catrice i dobrze sprawdza się na mojej buzi 😊
OdpowiedzUsuńU mnie również *.*
UsuńAch żałuję, że w PL nie ma kosmetyków Covergirl :(
OdpowiedzUsuńWarto sprawdzić na Allegro lub może jakaś drogeria internetowa ma? ;)
UsuńZnam tylko podkład Maybelline Fit Me i żałuję, że w Polsce nie ma jaśniejszych odcieni od 105... Kupiłam ją w ciemno bo nie było testera i jest dla mnie o wiele za ciemna, do tego na mojej jasnej skórze wygląda pomarańczowo :C Szkoda, bo wykończenie ma naprawdę ładne :)
OdpowiedzUsuńWłaśnie słyszałam, że te podkłady ciemnieją. Nie wiem, ale u mnie żaden z nich nie ciemnieje ;) mam cerę mieszaną i powiem Ci, że świecenie jest akceptowalne. Co do odcieni to często nie ma wszystkich również i tutaj. <3
Usuńja jestem na etapie poszukiwania swojego podkładu, wszystko co do tej pory wypróbowałam jakieś ciężkie było, spróbuję więc tego co polecasz, a nóż trafię na swój ;)
OdpowiedzUsuńA które podkłady już testowałaś? =D
UsuńJa mam zawsze problem z podkładami. Większość jest za ciemnych dla mnie.
OdpowiedzUsuńW takim razie polecam rozjaśniacze do podkładów np Nyx :D
UsuńJestem fanką catrice - bardzo go lubię . Ostatnio tez używam podkładu lirene no mask - jest świetny lekki i dobrze ztapia sie ze skórą!
OdpowiedzUsuń:) pozdrawiam
O dziękuje, super koniecznie muszę go też przetestować ;) Serdecznie pozdrawiam <3
UsuńMam chęć na Catrice, ale nie jest mi pisany - za ciemny :(
OdpowiedzUsuńA probowałaś go rozjaśnić? Wtedy na pewno będzie dobry :D
UsuńŻadnego nie miałam. W ciepłe dni lubię sięgać po kremy BB lub CC :)
OdpowiedzUsuńLatem mam również coś innego, ale wiosną to moje sprawdzone pewniaki :) Masz jakieś ulubione kremy BB lub CC? <3
UsuńCatrice bardzo lubię i mam już 2 buteleczkę - obecnie dodaję do niego bazę nawilżającą z Bielendy żeby nie był aż tak płaski, matowy efekt. Kupiłam też fit me, ale ... hmmm jest ok, ale jeszcze mnie nie zachwycił tak jak catrice ;)
OdpowiedzUsuńU mnie najlepiej się sprawdza właśnie Fit Me, daj mu szanse bo warto <3
Usuń