poniedziałek, 26 sierpnia 2019

Czy istnieje uniwersalny nudziak? — USTA

Witajcie moi kochani,
przeglądając swoją kolekcję produktów do ust w kolorze nude, zaczęłam zastanawiać się nad pytaniem, czy istnieje idealny nudziak i co to właściwie oznacza „idealny"? Dlatego dzisiaj przedstawię Wam moje pomadki, błyszczyki i konturówki właśnie w odcieniu „nude".


Na wstępie muszę zaznaczyć, że jestem posiadaczką dość ciemnych ust, moja czerwień wargowa jest dodatkowo z widocznymi chłodnymi tonami, przez co najlepiej czuje się w pomadkach z niebieskim pigmentem oraz tych lekko wpadających w fiolet.

Pomadki nude to dla mnie nic innego jak kolor, który idealnie wtapia się w moje usta i jedynie poprawia ich kolor i ujednolica. Jedne są jednak bardziej, a inne mniej widoczne na moich ustach.

A oto moja kolekcja "nude"

POMADKI



Avon — Perfectly Nude 
Najjaśniejsza pomadka w moich zbiorach ma matowe wykończenie, ale bardzo przyjemną formułę. Wpada zdecydowanie w ciepłe tony.




NYX — Circe (522) 
Kremowa pomadka w odcieniu zbliżonym do poprzedniej, jednak przeważają tutaj tony chłodne. Rozkłada się równomiernie na ustach.




NYX — Thalia (529) 
Kremowa pomadka w chłodnej tonacji, jedna z moich ulubionych jeśli chodzi o uniwersalność. Ma widocznie fioletowe tony i bardzo dobry pigment.




NYX — B52 (565) 
Kremowa pomadka z bardzo dobrym pigmentem. O ton ciemniejsza od poprzedniej i wpadająca w ciepłe tony.




Essence — Matt Matt Matt 02 
Jeden z moich pierwszych nudziaków, szminka ma doskonały pigment, ładnie kryje i ma matowe wykończenie.




M.A.C. - Velvet Teddy 
Pomadka w bardzo uniwersalnym kolorze, myślę, że będzie pasowała większości. Ma matowe wykończenie, bardzo dobry pigment i jest komfortowa na ustach.




Maybelline — Colour Drama 630 
Matowa pomadka w formie kredki, łatwa i przyjemna w aplikacji, ma doskonały pigment i delikatnie wpada w ciepłe tony.




Kiko Milano — 08 
Pomadka bardzo podobna do poprzedniej z bardziej do mnie przemawiającym kolorem. Jest neutralna z delikatnymi szarymi podtonami. Przyjemna w aplikacji i noszeniu.




IsaDora — 01 Nude Attitude
Płynna, matowa pomadka w jasnym kolorze i dominujących chłodnych tonach. Bardzo trwała i uniwersalna.




NYX — London
Pomadka w musie o wykończeniu soft matt, czyli przyjemnym i nie suchym macie. Zdecydowanie leży po ciepłej stronie.




Freedom — Pro Butters D-Ream
Matowa pomadka w najcieplejszym odcieniu, jaki mam, jest to również najrzadziej przeze mnie używana pomadka właśnie ze względu na ciepłe wręcz rdzawe tony. Wykończenie jest matowe i ma bardzo dobry pigment.




Victoria's Secret — Adored
Pomadka kupiona na największym spontanie okazała się strzałem w dziesiątkę. Ma piankową formułę jest bardzo komfortowa w noszeniu mimo matowego wykończenia, ma twarzowe, różowe tony.




NYX — Lingerie (Lace Detail)
Jasna, matowa pomadka z widocznymi beżowymi tonami. Bardzo trwała.




NYX — Lingerie (Bustier)
Matowa pomadka z szarymi podtonami (trupia), dość sucha.




Maybelline — Super Stay (15 Lead The Way)
Najnowszy nabytek z drogeryjnej półki, bardzo przyjemna pomadka o neutralnym tonie, jak na taką formułę jest bardzo trwała i przyjemna w noszeniu.




Estée Lauder — 101 Naked Ambition
Baaam oto mój ulubieniec! Pomadka, która idealnie wtapia się w moje usta, jest niezwykle uniwersalna. Wykończenie ma matowe, ale bardzo komfortowo się ją nosi, ma doskonałą pigmentację i jest trwała. Na stan obecny to mój numer jeden.




NYX — Will Power
Pomadka o niespotykanej formule musu, który na ustach zmienia się w bardziej pudrowy kosmetyk. Ma oczywiście wykończenie matowe, jest dość jasna i z całej kolekcji najbardziej wpada w fiolet. Nie jest to pomadka na każdy dzień, ale bardzo lubię po nią sięgać także przez jej długotrwałość.




Maybelline — 05 Loyalist
Jasna, matowa pomadka o niesamowitej trwałości. Jest dość sucha i ciężka na ustach. Tworzy na nich film niczym gumową powłokę.




L'Oreal Paris — 842 Candy Man
Matowa, bardzo trwała pomadka o pięknym zapachu czekolady. Ma wybijające się fioletowe tony, więc na ustach wypada dość trupio.




Sephora — 37
Bardzo lekka, matowa pomadka w ciemniejszym kolorze. Ma chłodne wręcz szare tony i wypada na ustach jeszcze bardziej trupio od poprzedniej.




NYX — Liquid Suede (Brooklyn Thorn)
Najciemniejszy odcień nude, jaki mam. Ma matowe wykończenie, ale jest lekka i długotrwała na ustach. Kolor w tym przypadku to mieszanka fioletu z szarością i jej przewagą.


BLYSZCZYKI



HM — Beige
Błyszczyk o pięknym lakierowym wręcz błysku bez uczucia lepkości. Bardzo twarzowy i transparentny.




HM — Mauve
Błyszczyk z delikatnym kolorem podkreślającym usta (pół transparentny), bez uczucia lepkości, dodatkowo wszystkie trzy błyszczyki z HM mają piękny słodki, waniliowy zapach.




HM — Chesnut
Jak dla mnie jest to w sumie pomadka, gdyż pigmentacja jest tutaj bardzo dobra, ładnie i równo pokrywa usta. Kolor jest bardzo twarzowy z przewagą ciepłych fioletów.




Cult & Smith — Now Kith
Jest to pomadka o dość transparentnym wyglądzie, dlatego przypomina mi bardziej tradycyjny błyszczyk. Ma ładny neutralny odcień i nielepiącą się formułę. Dodatkowo jest trwała jak na tego typu produkt.




Clinique — 05 Wink Pop
Lakier do ust z pięknym błyskiem w jasnym, ciepłym odcieniu różu. Ma przyjemną nielepiącą się formułę.




Chanel — 19
Legendarny już błyszczyk Chanel to jedno z moich ulubionych produktów, jeśli chodzi o szałowy błysk na ustach. Ten jest w odcieniu przygaszonego beżu z mocną taflą blasku. Nie lepi się i jest trwały.



KONTURÓWKI


1. Konturówka marki Douglas ma przyjemny odcień moich ust, idealnie wpisuje się w praktycznie każdy makijaż i mogę nią ładnie powiększyć i wyrównać moje usta. Jest przyjemnej konsystencji i ma ładny pigment. Bardzo fajny produkt.
2. Kredka marki NYX ma świetną formułę oraz przyjemny kolor. Świetna pigmentacja.
3. Konturówka marki Kiko Milano dokładnie ta była to edycja limitowana. Ma bardzo miękką, wręcz masełkową formułę, przez co jest mało wydajna. Jej kolor również nie do końca do mnie trafia, choć sprawdza się w połączeniu z jaśniejszymi pomadkami.
4. Druga kredka marki Kiko Milano jest w regularnej sprzedaży, ma bardzo ciepłe tony, przez co nie często po nią sięgam, ale myślę, że warto mieć i taką opcję w swoich zbiorach. Ma świetny pigment i doskonałą formułę.
5. Tą tanią kredkę kupiłam w niemieckim DM, gdyż jest ona marki P2. Ma bardzo dobrą pigmentację i przyjemną formułę. Jest jasna, więc pasuje idealnie, aby zaznaczyć kontur ust i zapobiec się wylewaniu pomadki. Dodatkowo ma bardzo praktyczny pędzelek po drugiej stronie.
6. Konturówka marki Avon jest jedyną, jaką mam w formie wykręcanej kredki. Ma przyjemną formułę i ładny przygaszony kolor. Niestety dość szybko wysycha, ale to przez plastikowe opakowanie, sama kredka jest bardzo fajna i dobrej jakości.
7. Konturówka Essence to miła niespodzianka w doskonałej cenie. Jest idealnie twarda, przez co się nie rozpływa na ustach, ładnie spełnia swoją funkcję, ma dobrą pigmentację i przyjemny kolor.

Wszystkie konturówki bardzo polecam, sprawdzają mi się doskonale.



W odpowiedzi na pytanie, czy istnieje idealny nudziak, mogę śmiało odpowiedzieć, że tak i to nie jeden. Ta idealność musi się zgrywać z naszą czerwienią wargową, która jak wiadomo, u każdego jest inna, dodatkowo nasz typ urody, ton skóry, a nawet dany makijaż wpływają na dobór odpowiedniego koloru i odcienia idealnej pomadki.
Ja mogę śmiało powiedzieć, że mam w swoich zbiorach co najmniej trzy, które mogę nazwać moimi idealnymi kolorami nude, ale nie ograniczam się tylko do nich, gdyż właśnie używając różnych podkładów czy ogólnie makijażu oczywiście te wybory ulegają zmianie. Raz pasuje mi bardziej ciepły odcień, a raz chłodniejszy, raz jaśniejszy, a raz ciemniejszy. Dlatego uważam, że warto mieć kilka różnych do wyboru.


A jaki jest Twój "idealny" nudziak?


Przesyłam buziaki,
Monika.


47 komentarzy:

  1. Pięknie te nudziaki u Ciebie wyglądają. Chanel jest jednak nie do podrobienia, :) Uwielbiam też błyszczyk Fenty Beauty :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuje Dorotko, masz rację, Chanel ma niesamowity błysk, ale pięknie i szlachetnie wygląda na ustach :)

      Usuń
  2. najbardziej podoba mi się M.A.C. - Velvet Teddy , jaw ogóle jednak nie lubię nudziaków i sama u siebie nie toleruję

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O bardzo mnie kochana zaciekawiłaś, to jaki kolorek najczęściej gości na Twych ustach? <3

      Usuń
  3. Moj nudziak to była pomadka Boy z Chanelm teraz kocham pomadkę Rose Portofio z Sisley. Generalnie to ja błysczykowa jestem więc tu mam więcej typów jak np błyszczyk Chanel 119 przepiekny ustowy kolorek.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O bardzo podobają mi się Twoje kolorki. Przepiękne wybory <3

      Usuń
  4. Ha ha ha poprzedni komentarz jest mój tylko nie przelogowałam sie w robocie :-P

    OdpowiedzUsuń
  5. Trudno jest czasami znaleźć idealny dla nas odcień nude :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Wolę więcej koloru na ustach, nudziaki mi nie pasują.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rozumiem, a w jaką stronę idziesz, bardziej różu czy może brązu? :D

      Usuń
  7. Lubię nudziaki, dobrze się w nich czuję :) Z tych pokazanych tutaj przez Ciebie spodobało mi się kilka.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo się ciesze kochana, że coś wpadło Ci w oko ;)

      Usuń
  8. wooooow, ale masz mnóstwo tcyh pomadek! rewelacja ! ja njabardziej lubię nudziaki wpadające w brąz ewentualnie w taką różową pomarańcz :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hihihi dziękuje, to najczęściej wybierany przeze mnie kolor, kocham odcień nude ;)

      Usuń
  9. Mnie chyba najbardziej podoba się ten od Maybelline, chociaż fakt, trudno jest dobrać sobie odpowiedniego nudziaka ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Najważniejsze to poznać, który ton bardziej nam pasuje chłodny czy ciepły ;)

      Usuń
  10. A moją uwagę przykuł kolczyk nad wargą :) Jest super dodaje charakteru :)
    Co do samego koloru nude, to nie mój klimat ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Pełny przegląd :) Mi najbardziej pasują nudziaki wchodzące w róż :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Ale masz potężny zbiór- każdy odcień nudziaka! Generalnie mi również najbardziej pasują te wpadające w róż.
    pozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuje i widzę, że jest nas więcej hihihi. Gorąco Cię pozdrawiam :)

      Usuń
  13. Dla mnie niektóre Twoje nudziaki są za różowe, za to idealny wydawałby się Maybelline — Colour Drama 630 :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właśnie wszystko zależy od naszej czerwieni wargowej i typu naszej urody ;)

      Usuń
  14. Podziel się ze mną co to za ideały? :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Same śliczne odcienie! Pomadko-błyszczyk Cult & Smith jest bardzo w moim guście ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mimo swojej wysokiej ceny mnie także zauroczył i bardzo często po niego sięgam kochana <3

      Usuń
  16. Nooo kochana dobrnęłam do końca! :D imponująca kolekcja, ładnie ci w takich kolorkach :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Nie dziwię się, że Estee Lauder jest Twoim ulubieńcem, bo też wpadł mi w oko ten odcień podczas przeglądania zdjęć :D Idealnie do Ciebie pasuje ;)

    OdpowiedzUsuń
  18. Piękna kolekcja Kochana :) Znam jedynie pomadki Avon Perfectly Nude, L'Oreal Paris Candy Man i Maybelline Super Stay Matte Ink, tyle, że mam ją w odcieniu 125 Inspirer ;) Ja też mam sporo nudziaków, a moim idealnym, na chwilę obecną, jest konturówka z Wibo Million Dollar Matte Liner Extra Lasting, w odcieniu nr 5, którą stosuję zamiast pomadki ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Madziu ślicznie Ci dziękuje i totalnie Cię rozumiem, często konturówki idealnie się sprawdzają w tej roli <3

      Usuń
  19. Thanks a lot :D

    loved all colors my dear :)

    NEW FASHION POST | TRANSPARENCIES? OF COURSE YES, DARLING!
    InstagramFacebook Official PageMiguel Gouveia / Blog Pieces Of Me :D

    OdpowiedzUsuń
  20. Ten Maybelline — Colour Drama 630 mi się podoba :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rozumiem, sama dość często po niego sięgam mimo cieplejszych tonów ;)

      Usuń
  21. Większość tych nudziaków jest całkowicie w moim guście.

    OdpowiedzUsuń
  22. Jak nudziak to musi być stonowany nie za ciepły nie za chłodny :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie tak Łukaszu, czasem to dość trudne, aby wyłonić ten jeden jedyny odcień :D

      Usuń
  23. Piękne nudziakowe odcienie uwielbiam, oczywiście jak dla mnie to pomadki 😊 pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  24. Ja nie lubię nudziaków, szczególnie tych jasnych, w kolorze skóry. Lubię tylko róże. Z tych tutaj podoba mi się Mac i Estee Lauder.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właśnie z tymi w kolorze skóry trzeba bardzo uważać, żeby nie wyglądać jak w korektorze hihihi ;)

      Usuń

♡ Dziękuje, że odwiedziłeś mój blog.
♡ Dziękuje za każdy komentarz jest on dla mnie ogromną motywacją.
♡ Zabraniam kopiowania i wykorzystywania treści oraz zdjęć z mojego bloga bez mojej zgody i wiedzy.
♡ Spam i obraźliwe komentarze będą usuwane.
♡ W miarę możliwości staram się odwiedzać moich czytelników.
♡ Komentarze proponujące obserwację za obserwację nie są mile widziane.
♡ Zapraszam ponownie na bloga oraz pozostałe moje social media.
♡ Jeżeli spodobał Ci się mój blog i moja praca zapraszam do obserwowania