Witajcie moi kochani,
w dzisiejszym wpisie przedstawię Wam moje ostatnie odkrycie, czyli peptydowe serum marki Dr. Jart+. Marka ta dostępna jest w sieci sklepów Sephora i jest to kosmetyk koreański. Jesteście ciekawi, jak mi się sprawdza, to zapraszam Was serdecznie na dzisiejszy wpis.
"Serum Peptidine Radiance Serum firmy Dr. Jart + wykorzystuje unikalny kompleks ośmiu peptydów i wyciągu z kwiatu brzoskwini, aby nadać bladej i zmęczonej cerze jej witalnego, świeżego blasku. Lekka jak piórko formuła delikatnie wtapia się w skórę i nadaje jej nową siłę z każdą kroplą. Rezultat: zdrowo wyglądająca cera o doskonałym blasku!"
2. Opakowanie i sposób użycia
Serum znajduje się w przyciągającej wzrok różowej buteleczce wykonanej z solidnego plastiku i bardzo fajnie przemyślaną zakręcaną pipetką. Pipeta jest również wykonana z różowego plastiku.
Producent poleca stosować niewielką ilość tego serum w pielęgnacji porannej oraz wieczornej, u mnie jest to kosmetyk stricte w pielęgnacji na dzień i bardzo dobrze sprawdza się pod makijaż.
Water, Pentylene Glycol, Glycerin, Methyl Gluceth-20, Alcohol, Glyceryl Polymethacrylate, Niacinamide, Polyglycerin-3, Methylpropanediol, Prunus Persica (Peach) Flower Extract, Prunus Persica (Peach) Leaf Extract, Algae Extract, Eclipta Prostrata Leaf Extract, Octyldodeceth-16, Polyglyceryl-10 Laurate, Beta-Glucan, Camellia Japonica Flower Extract, Avena Sativa (Oat) Kernel Extract, Cynara Scolymus (Artichoke) Leaf Extract, Pteris Multifida Extract, Rhododendron Ferrugineum Extract, Leucojum Aestivum Bulb Extract, Ethylhexylglycerin, Adenosine, Fructooligosaccharides, Hydrogenated Lecithin, Citrus Aurantium Bergamia (Bergamot) Fruit Oil, Polyquaternium-51, Sodium Hyaluronate, Xanthan Gum, Acrylates /C10-30 Alkyl Acrylate Crosspolymer, Tromethamine, Butylene Glycol, Propanediol, 1,2-Hexanediol, Hydrolyzed Hyaluronic Acid, Lavandula Angustifolia (Lavender) Oil, Cholesterol, Cyanocobalamin, Caprylyl Glycol, Glycine, Acetyl Glutamine, Dipalmitoyl Hydroxyproline, Sodium Cocoyl Alaninate, Serine, Glutamic Acid, Aspartic Acid, Leucine, Alanine, Lysine, Arginine, Tyrosine, Phenylalanine, Proline, Threonine, Valine, Isoleucine, Histidine, Cysteine, Methionine, Acetyl Hexapeptide-8, Copper Tripeptide-1, Hexapeptide-9, Nonapeptide-1, Palmitoyl Pentapeptide-4, Palmitoyl Tetrapeptide-7, Palmitoyl Tripeptide-1, Tripeptide-1.
Serum ma jak dla mnie typową formułę, czyli takiego lejącego się, rzadkiego żelu. Serum fajnie się wchłania jednak wymaga to chwili czasu.
5. Zapach i wydajność
Ten kosmetyk ma piękny cytrusowy zapach, dla mnie pachnie słodką lemoniadą w sam raz na wakacje. Wydajność jest bardzo dobra, moje serum używam już od ponad dwóch miesięcy, a ubyło, jak widzicie nie wiele.
6. Cechy produktu:
Rodzaj: serum
Właściwości: nawilżające, rozjaśniające
Skóra: wrażliwa, odwodniona, normalna, tłusta, młoda, mieszana, sucha
Dostępny: PL , DE, CH
Miejsce produkcji KoreaWłaściwości: nawilżające, rozjaśniające
Skóra: wrażliwa, odwodniona, normalna, tłusta, młoda, mieszana, sucha
Pojemność: 40 ml
Data ważności po otwarciu: 12 m-cy
Cena: PL - 165 Zł, DE - 37.99 €, CH - 49.90 CHF
Kupiłam to serum praktycznie z potrzeby tego kroku w mojej pielęgnacji (moje poprzednie dobijało denka) i myślałam nad nadchodzącymi upalnymi tygodniami. Ze szczerym sercem mogę Wam powiedzieć, że się nie zawiodłam, chociaż początki nie były najbardziej spektakularne. Wracając właśnie do pierwszych użyć tego kosmetyku, w ogóle nie widziałam jego działania, wydawało mi się, że moja skóra czy z tym serum, czy też bez niego wygląda tak samo. Taki stan rzeczy utrzymywał się w dwóch pierwszych tygodniach, a następnie zauważyłam, że moja skóra bardzo się uspokoiła, przez co nie mam męczących mnie wyprysków hormonalnych na brodzie. Oczywiście to nie tylko zasługa tego kosmetyku, ale wiem, że i on przyłożył się do tego stanu. To, co mogę powiedzieć po tym dłuższym czasie używania i obecnych odczuciach to, to, że moja cera zyskała na blasku i takim zdrowym glow. Zaraz po zaaplikowaniu tego lekkiego płynnego żelu, mam uczucie odżywczego i bardzo pobudzającego kopa dla mojej skóry (uwielbiam to uczucie zwłaszcza rankiem) i widocznie moja cera jest rozjaśniona, ujędrniona i odmłodzona. Wyczytałam, że kosmetyk ten kierowany jest do skór młodych, moja ten okres ma już za sobą, jednak w dalszym ciągu widzę dobroczynny wpływ tego boostera. Nie wypada mi nic innego jak gorąco Wam je polecić, a ja po skończeniu tego nabrałam ochoty na kolejne. Według mnie jak dotąd kosmetyki Dr. Jart+ są warte każdej złotówki.
A Ty znasz to serum? Jakiego obecnie używasz?
Przesyłam buziaki,
Monika.
Zupełnie nie znam tego serum.
OdpowiedzUsuńMyślę, że warto poznać markę Dr. Jart+ :D
UsuńNie znam, ale musi być fajne skoro polecasz :)
OdpowiedzUsuńBardzo miło mnie zaskoczył :D
Usuńczasem działanie nie jest wyczuwalne od razu
OdpowiedzUsuńmarki nie znam, ale również systematycznie używam serów bo moja cera je lubi
bardzie żelowo olejowych, ale skuszę się na inne byle by tylko polubiły się z moją skórą
To mogę Ci z całego serca polecić :)
UsuńTotalna nowość jak dla mnie :)
OdpowiedzUsuńWarto je poznać :D
UsuńNie znam tego serum. Mało zaglądam do Sephory, jak dla mnie w tej chwili tam za drogo ;) Może jak wrócę do pracy to się zaopatrzę w to serum :)
OdpowiedzUsuńRozumiem, w każdym razie kochana polecam ;)
UsuńNie znam tego serum, ale też mam problem ze skórą na brodzie...
OdpowiedzUsuńWypryski na brodzie powstają w 90 procentach z powodu zaburzeń hormonalnych, czy to przed okresem, czy w różnych schorzeniach. Polecam poznać ich przyczynę i dobrać pielęgnację. U mnie pomagają kwasy oraz dobre oczyszczanie i właśnie peptydy ;)
Usuńnie znam i na pewno nie poznam
OdpowiedzUsuńO a to czemu? :)
UsuńNie znam ale peptydy w składzie mnje bardzo przekonują i chętnie bym sprubowała
OdpowiedzUsuńPolecam :D
UsuńKoniecznie muszę o nim pamiętać. O tej marce czytałam wiele dobrego :)
OdpowiedzUsuńJak dotąd Dr. Jart+ mnie nie zawiódł, bardzo polecam <3
UsuńSzukam właśnie serum na przebarwienia posłoneczne, poleć coś proszę :)
OdpowiedzUsuńKochana u mnie sprawdza się wszystko, co ma witaminę C oraz perełki The Ordinary. Sama mam teraz na oku serum z Nuxe, który ponoć robi szał niczym gumka, która usuwa przebarwienia :D
UsuńNie znam tego produktu, ale bardzo fajne opakowanie, przyciąga mnie, wysoka cena trochę natomiast odstrasza... Bardzo fajne są sera z Bielendy :)
OdpowiedzUsuńNiestety nie mam dostępu do Polskich marek, ale myślę, że jak odwiedzę PL, to coś do mnie trafi z marki Bielenda ;)
UsuńNie znam tego serum zupełnie ;)
OdpowiedzUsuńO to bardzo polecam ;)
Usuńojaaa, jestem strasznie ciekawa tego serum jakby się u mnie sprawdziło ;D
OdpowiedzUsuńPolecam :D
UsuńSerum nie znam, ale jak widać, czasami warto dać trochę czasu, aby kosmetyk pokazał swoje działanie :)
OdpowiedzUsuńDokładnie, czasem warto być cierpliwym ;)
UsuńThanks a lot :D
OdpowiedzUsuńlooks great my friend
NEW MAN TO MAN POST | MODERN MEN TAKE CARE OF THE HAIR!
Instagram ∫ Facebook Official Page ∫ Miguel Gouveia / Blog Pieces Of Me :D
I recommended Miguel :D
UsuńMam na liście te kosmetyki, jestem ich bardzo ciekawa
OdpowiedzUsuńBardzo Ci je polecam, myślę, że się nie zawiedziesz :D
UsuńNie znam go, ale lubię uzupełniać codzienną pielęgnację o serum. Aktualnie używam przeciwzmarszczkowego z Bielendy i też jestem zadowolona :)
OdpowiedzUsuńO chętnie je poznam, możesz zdradzić co to za serum? :D
UsuńOpakowanie na pierwszy rzut oka skojarzyło mi się z żelem antybakteryjnym do rąk :D
OdpowiedzUsuńTeż ostatnio miałam przeboje z niedoskonałościami na brodzie :P
Hahaha świetne skojarzenie kochana <3
UsuńKosmetyki tej marki są już poniekąd kultowe i przyznam Kochana, że mam na nie chrapkę od dawna ;) A teraz do mojej listy dołącza to serum :) :*
OdpowiedzUsuńKoniecznie kochana, myślę, że będziesz bardzo zadowolona <3
UsuńChciałabym je najpierw pooglądać, więc muszę się kiedyś wybrać gdzieś, gdzie jest Sephora ;)
UsuńBardzo polecam kochana <3
UsuńMarkę znam na razie tylko z maseczek w płacie :)
OdpowiedzUsuńTo polecam teraz Ci to serum ;)
Usuńsuper, że na dłuższą metę ten kosmetyków się sprawdził. nie miałam jeszcze kosmetyków Dr. Jart+
OdpowiedzUsuńBardzo fajnie działa na moją skórę, gorąco Ci kochana polecam :D
UsuńNie znałam tego serum ♥
OdpowiedzUsuńWarto zatem poznać :D
UsuńO, coś nowego. Kosmetykom trzeba dać czas- wtedy albo okazują się bublami albo perełeczkami jak to serum z Dr Jart+
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy :)
Dokładnie tak kochana, również cieplutko pozdrawiam <3
UsuńWow jak na taką buteleczkę skład ma ogromny :D
OdpowiedzUsuńOj tak, ale działa wspaniale na moją skórę ;)
UsuńThanks a lot :D
OdpowiedzUsuńhave an amazing week my friend
NEW BRANDING POST | I MADE MY OWN CLINIQUE CREAM!!
Instagram ∫ Facebook Official Page ∫ Miguel Gouveia / Blog Pieces Of Me :D
Thank you and likewise my friend :D
UsuńKocham peptydy w każdej formie, no i przede wszystkim jako dodatek do pielęgnacji. Moja buzia jest za nie wdzięczna.
OdpowiedzUsuńJa dopiero peptydy poznaję kochana i jestem nimi zauroczona :D
UsuńBardzo polecam :D
OdpowiedzUsuńCzuję się skuszona. ;) Dla mnie też kosmetyki Dr.Jart + są bardzo na plus.
OdpowiedzUsuńO to baaardzo Ci polecam ;)
Usuń