czwartek, 8 sierpnia 2019

Peptidin Radiance Serum - Serum rozświetlające - Dr. Jart+

Witajcie moi kochani,
w dzisiejszym wpisie przedstawię Wam moje ostatnie odkrycie, czyli peptydowe serum marki Dr. Jart+. Marka ta dostępna jest w sieci sklepów Sephora i jest to kosmetyk koreański. Jesteście ciekawi, jak mi się sprawdza, to zapraszam Was serdecznie na dzisiejszy wpis.



1. Co mówi nam producent? (Sephora)

"Serum Peptidine Radiance Serum firmy Dr. Jart + wykorzystuje unikalny kompleks ośmiu peptydów i wyciągu z kwiatu brzoskwini, aby nadać bladej i zmęczonej cerze jej witalnego, świeżego blasku. Lekka jak piórko formuła delikatnie wtapia się w skórę i nadaje jej nową siłę z każdą kroplą. Rezultat: zdrowo wyglądająca cera o doskonałym blasku!"


2. Opakowanie i sposób użycia

Serum znajduje się w przyciągającej wzrok różowej buteleczce wykonanej z solidnego plastiku i bardzo fajnie przemyślaną zakręcaną pipetką. Pipeta jest również wykonana z różowego plastiku.

Producent poleca stosować niewielką ilość tego serum w pielęgnacji porannej oraz wieczornej, u mnie jest to kosmetyk stricte w pielęgnacji na dzień i bardzo dobrze sprawdza się pod makijaż.


3. Skład (KosmeterWizaz)

Water, Pentylene Glycol, Glycerin, Methyl Gluceth-20, Alcohol, Glyceryl Polymethacrylate, Niacinamide, Polyglycerin-3, Methylpropanediol, Prunus Persica (Peach) Flower Extract, Prunus Persica (Peach) Leaf Extract, Algae Extract, Eclipta Prostrata Leaf Extract, Octyldodeceth-16, Polyglyceryl-10 Laurate, Beta-Glucan, Camellia Japonica Flower Extract, Avena Sativa (Oat) Kernel Extract, Cynara Scolymus (Artichoke) Leaf Extract, Pteris Multifida Extract, Rhododendron Ferrugineum Extract, Leucojum Aestivum Bulb Extract, Ethylhexylglycerin, Adenosine, Fructooligosaccharides, Hydrogenated Lecithin, Citrus Aurantium Bergamia (Bergamot) Fruit Oil, Polyquaternium-51, Sodium Hyaluronate, Xanthan Gum, Acrylates /C10-30 Alkyl Acrylate Crosspolymer, Tromethamine, Butylene Glycol, Propanediol, 1,2-Hexanediol, Hydrolyzed Hyaluronic Acid, Lavandula Angustifolia (Lavender) Oil, Cholesterol, Cyanocobalamin, Caprylyl Glycol, Glycine, Acetyl Glutamine, Dipalmitoyl Hydroxyproline, Sodium Cocoyl Alaninate, Serine, Glutamic Acid, Aspartic Acid, Leucine, Alanine, Lysine, Arginine, Tyrosine, Phenylalanine, Proline, Threonine, Valine, Isoleucine, Histidine, Cysteine, Methionine, Acetyl Hexapeptide-8, Copper Tripeptide-1, Hexapeptide-9, Nonapeptide-1, Palmitoyl Pentapeptide-4, Palmitoyl Tetrapeptide-7, Palmitoyl Tripeptide-1, Tripeptide-1.




4. Konsystencja

Serum ma jak dla mnie typową formułę, czyli takiego lejącego się, rzadkiego żelu. Serum fajnie się wchłania jednak wymaga to chwili czasu.


5. Zapach i wydajność

Ten kosmetyk ma piękny cytrusowy zapach, dla mnie pachnie słodką lemoniadą w sam raz na wakacje. Wydajność jest bardzo dobra, moje serum używam już od ponad dwóch miesięcy, a ubyło, jak widzicie nie wiele.


6. Cechy produktu:
Rodzaj:  serum
Właściwości:  nawilżające, rozjaśniające
Skóra: 
wrażliwa, odwodniona, normalna, tłusta, młoda, mieszana, sucha
Pojemność: 40 ml
Data ważności po otwarciu: 12 m-cy
Dostępny: PL , DECH
Cena: PL - 165 Zł, DE - 37.99 €, CH - 49.90 CHF
Miejsce produkcji Korea


Podsumowanie

Kupiłam to serum praktycznie z potrzeby tego kroku w mojej pielęgnacji (moje poprzednie dobijało denka) i myślałam nad nadchodzącymi upalnymi tygodniami. Ze szczerym sercem mogę Wam powiedzieć, że się nie zawiodłam, chociaż początki nie były najbardziej spektakularne. Wracając właśnie do pierwszych użyć tego kosmetyku, w ogóle nie widziałam jego działania, wydawało mi się, że moja skóra czy z tym serum, czy też bez niego wygląda tak samo. Taki stan rzeczy utrzymywał się w dwóch pierwszych tygodniach, a następnie zauważyłam, że moja skóra bardzo się uspokoiła, przez co nie mam męczących mnie wyprysków hormonalnych na brodzie. Oczywiście to nie tylko zasługa tego kosmetyku, ale wiem, że i on przyłożył się do tego stanu. To, co mogę powiedzieć po tym dłuższym czasie używania i obecnych odczuciach to, to, że moja cera zyskała na blasku i takim zdrowym glow. Zaraz po zaaplikowaniu tego lekkiego płynnego żelu, mam uczucie odżywczego i bardzo pobudzającego kopa dla mojej skóry (uwielbiam to uczucie zwłaszcza rankiem) i widocznie moja cera jest rozjaśniona, ujędrniona i odmłodzona. Wyczytałam, że kosmetyk ten kierowany jest do skór młodych, moja ten okres ma już za sobą, jednak w dalszym ciągu widzę dobroczynny wpływ tego boostera. Nie wypada mi nic innego jak gorąco Wam je polecić, a ja po skończeniu tego nabrałam ochoty na kolejne. Według mnie jak dotąd kosmetyki Dr. Jart+ są warte każdej złotówki.





A Ty znasz to serum? Jakiego obecnie używasz?


Przesyłam buziaki,
Monika.



57 komentarzy:

  1. Nie znam, ale musi być fajne skoro polecasz :)

    OdpowiedzUsuń
  2. czasem działanie nie jest wyczuwalne od razu
    marki nie znam, ale również systematycznie używam serów bo moja cera je lubi
    bardzie żelowo olejowych, ale skuszę się na inne byle by tylko polubiły się z moją skórą

    OdpowiedzUsuń
  3. Totalna nowość jak dla mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie znam tego serum. Mało zaglądam do Sephory, jak dla mnie w tej chwili tam za drogo ;) Może jak wrócę do pracy to się zaopatrzę w to serum :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie znam tego serum, ale też mam problem ze skórą na brodzie...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wypryski na brodzie powstają w 90 procentach z powodu zaburzeń hormonalnych, czy to przed okresem, czy w różnych schorzeniach. Polecam poznać ich przyczynę i dobrać pielęgnację. U mnie pomagają kwasy oraz dobre oczyszczanie i właśnie peptydy ;)

      Usuń
  6. nie znam i na pewno nie poznam

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie znam ale peptydy w składzie mnje bardzo przekonują i chętnie bym sprubowała

    OdpowiedzUsuń
  8. Koniecznie muszę o nim pamiętać. O tej marce czytałam wiele dobrego :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak dotąd Dr. Jart+ mnie nie zawiódł, bardzo polecam <3

      Usuń
  9. Szukam właśnie serum na przebarwienia posłoneczne, poleć coś proszę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kochana u mnie sprawdza się wszystko, co ma witaminę C oraz perełki The Ordinary. Sama mam teraz na oku serum z Nuxe, który ponoć robi szał niczym gumka, która usuwa przebarwienia :D

      Usuń
  10. Nie znam tego produktu, ale bardzo fajne opakowanie, przyciąga mnie, wysoka cena trochę natomiast odstrasza... Bardzo fajne są sera z Bielendy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niestety nie mam dostępu do Polskich marek, ale myślę, że jak odwiedzę PL, to coś do mnie trafi z marki Bielenda ;)

      Usuń
  11. ojaaa, jestem strasznie ciekawa tego serum jakby się u mnie sprawdziło ;D

    OdpowiedzUsuń
  12. Serum nie znam, ale jak widać, czasami warto dać trochę czasu, aby kosmetyk pokazał swoje działanie :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Thanks a lot :D

    looks great my friend

    NEW MAN TO MAN POST | MODERN MEN TAKE CARE OF THE HAIR!
    InstagramFacebook Official PageMiguel Gouveia / Blog Pieces Of Me :D

    OdpowiedzUsuń
  14. Mam na liście te kosmetyki, jestem ich bardzo ciekawa

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo Ci je polecam, myślę, że się nie zawiedziesz :D

      Usuń
  15. Nie znam go, ale lubię uzupełniać codzienną pielęgnację o serum. Aktualnie używam przeciwzmarszczkowego z Bielendy i też jestem zadowolona :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O chętnie je poznam, możesz zdradzić co to za serum? :D

      Usuń
  16. Opakowanie na pierwszy rzut oka skojarzyło mi się z żelem antybakteryjnym do rąk :D
    Też ostatnio miałam przeboje z niedoskonałościami na brodzie :P

    OdpowiedzUsuń
  17. Kosmetyki tej marki są już poniekąd kultowe i przyznam Kochana, że mam na nie chrapkę od dawna ;) A teraz do mojej listy dołącza to serum :) :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Koniecznie kochana, myślę, że będziesz bardzo zadowolona <3

      Usuń
    2. Chciałabym je najpierw pooglądać, więc muszę się kiedyś wybrać gdzieś, gdzie jest Sephora ;)

      Usuń
  18. Markę znam na razie tylko z maseczek w płacie :)

    OdpowiedzUsuń
  19. super, że na dłuższą metę ten kosmetyków się sprawdził. nie miałam jeszcze kosmetyków Dr. Jart+

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo fajnie działa na moją skórę, gorąco Ci kochana polecam :D

      Usuń
  20. O, coś nowego. Kosmetykom trzeba dać czas- wtedy albo okazują się bublami albo perełeczkami jak to serum z Dr Jart+
    pozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie tak kochana, również cieplutko pozdrawiam <3

      Usuń
  21. Wow jak na taką buteleczkę skład ma ogromny :D

    OdpowiedzUsuń
  22. Thanks a lot :D

    have an amazing week my friend

    NEW BRANDING POST | I MADE MY OWN CLINIQUE CREAM!!
    InstagramFacebook Official PageMiguel Gouveia / Blog Pieces Of Me :D

    OdpowiedzUsuń
  23. Kocham peptydy w każdej formie, no i przede wszystkim jako dodatek do pielęgnacji. Moja buzia jest za nie wdzięczna.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja dopiero peptydy poznaję kochana i jestem nimi zauroczona :D

      Usuń
  24. Czuję się skuszona. ;) Dla mnie też kosmetyki Dr.Jart + są bardzo na plus.

    OdpowiedzUsuń

♡ Dziękuje, że odwiedziłeś mój blog.
♡ Dziękuje za każdy komentarz jest on dla mnie ogromną motywacją.
♡ Zabraniam kopiowania i wykorzystywania treści oraz zdjęć z mojego bloga bez mojej zgody i wiedzy.
♡ Spam i obraźliwe komentarze będą usuwane.
♡ W miarę możliwości staram się odwiedzać moich czytelników.
♡ Komentarze proponujące obserwację za obserwację nie są mile widziane.
♡ Zapraszam ponownie na bloga oraz pozostałe moje social media.
♡ Jeżeli spodobał Ci się mój blog i moja praca zapraszam do obserwowania