Witajcie moi kochani,
dzisiaj czas podsumować sobie jakże intensywny miniony Styczeń nowej dekady. Swoim zwyczajem zapraszam Was na spojrzenie w tył i chwilkę wspomnień, jaki był mój pierwszy miesiąc w Nowym Roku.
Numer 1. Film
Pierwszym filmem w Nowym Roku 2020, który udało mi się obejrzeć to film pod tytułem - „Joker". Jest to opowieść w dużym skrócie i przybliżeniu o człowieku, komiku, który popada w obłęd i zaczyna być seryjnym mordercą. Film ukazuje tragizm choroby psychicznej oraz dla wszystkich miłośników filmów „Batman” rozwiązuje odwieczną zagadkę postaci Jokera i jego „obsesji” zabijania i czynienia zła. Film pozostawił po sobie odrobinę niedosytu według mnie, ale z pewnością warto go obejrzeć. Filmweb. Dramat, Kryminał
Cały film TUTAJ
Następnym filmem „Ready Or Not” (Zabawa w pochowanego), który mogę Wam polecić to tak zwana czarna komedia, a nawet horror. Nowo poślubiona panna młoda wchodzi do rodziny swojego bardzo zamożnego męża, jej przyjęcie okazuje się totalnie inne niż to, co można sobie wyobrażać, ponieważ została ona zaproszona do kultywowanej wieloletnie przez tę rodzinę gry... Więcej Wam nie zdradzę, ale zakończenie praktycznie wywaliło mnie z butów! Filmweb. Horror, Czarna Komedia
Cały film TUTAJ
Numer 2. Piosenka
Piosenka Saint JHN — Roses to zdecydowanie najczęściej słuchana przeze mnie nuta w minionym miesiącu.
Numer 3. Zapach
W styczniu ciągnęłam dalej zapach lasu i trochę świąteczny klimat dzięki świecy z Lidla o przyjemnym świerkowym, ale bardzo świeżym nieduszącym zapachu. Świeca gigant, spokojnie wrócę do niej pod koniec roku, teraz czas na trochę inne nuty w zapachach.
Numer 4. Pielęgnacja
U kochanej Bogusi udało mi się wygrać wielką pakę kosmetyków, w niej znalazło się kilka bardzo ciekawych pozycji, a jedną z nich jest ten oto krem pod oczy nawilżający marki Oriflame. Na co dzień nie mam możliwości poznawania tych kosmetyków, a ten piękny słoiczek uważam, że jest tego wart. Sam krem jest gęsty, ale lekki i bardzo szybko się wchłania, dając całodniowy efekt nawilżenia i ukojenia. Świetnie sprawdza się również pod korektor, używam go z wielką przyjemnością i bardzo polecam.
15 ml
PL — 39.90 Zł
Numer 5. Kolorówka
Jestem miłośniczką zarówno rozświetlania skóry, ale także przyciemniania. Butter Bronzer w najciemniejszym odcieniu Deep Bronzer marki Physicians Formula możecie zobaczyć u mnie w mnogiej ilości makijaży, a to najlepszy dowód na to, że pokochałam go miłością szczerą. Ten bronzer nadaje pięknego, szlachetnego cienia w miejscach, które chcę przyciemnić. Jest łatwy w pracy, a uważam, że kolor ma również niesamowicie uniwersalny, dodatkowo nie kosztuje majątku.
11 g.
Numer 6. Dodatek
Podczas zwiedzania i wypadów turystycznych bardzo lubię mieć wolne ręce, choćby po to, aby móc zrobić zdjęcie. Zawsze jednak muszę mieć przy sobie dokumenty, portfel czy chociażby balsam do ust, dlatego też torebka jest mi niezbędna. Lubię plecaki, ale jak wiadomo, w obecnych czasach nie są one bardzo bezpieczne, ja muszę widzieć i mieć szybki dostęp do swojej torebki. Moja listonoszka marki Sisley ma idealną wielkość oraz kolor, który pasuje mi praktycznie do każdej stylizacji, zarówno bardziej eleganckiej, jak i totalnie sportowej i to właśnie ta torebka towarzyszy mi w czasie podróży.
Numer 8. Styczeń w kadrach
Instagram - moje Top 9 roku 2019
Nowy Rok - Stara Ja ;)
Czas na przygody
Mała Wenecja we Francuskim mieście Colmar FR
Zachód słońca nad jeziorem Bodensee DE
Prawdziwa zima w Alpach
Urzekające miejsce - Alpthal (SZ)
Dwujęzyczne miasto Biel/Bienne (BE)
Małpka w Lugano (TI)
Jezioro Zürichsee (ZH)
Moje ulubione lotnisko w Kloten (ZH)
Mglisty las
Mglisty styczeń
Można pomylić się, że to nie zima...
Zima bez śniegu jest mroźna
Mróz też potrafi zrobić klimat
Mrozem malowane
Pielęgnacja zawsze na pierwszym miejscu
Najlepsze poranki...
... i spokojne wieczory
Pierwsze spotkanie z Pat McGrath
Party makeup
Blue Monday - Niebieski Poniedziałek, czyli najbardziej depresyjny dzień w roku
Będzie czytane...
Dwie już w użyciu
Świetna strategiczna gra - Backgammon
Dobroci wygrane u Bogusi <3
Wspaniałości Chanel wygrane u Pati <3
Czas na zmianę koloru włosów
Nowa Ja
W tym kolorze jednak czuję się najlepiej!
Jestem ciekawa, jaki był Twój styczeń 2020, czyli pierwszy miesiąc Nowego Roku i nowej dekady?
Przesyłam buziaki,
Monika.
ten jasny blond jest super, ja planuję przejść na brąz lub ciemny blond bo to farbowanie mnie wykańcza. zamierzam obejrzeć JOKERA. właściwie już kilka razy zaczynałam ten film
OdpowiedzUsuńDziękuje Ci pięknie kochana, Joker daje do myślenia :D
UsuńJokera mam w planach obejrzeć, mimo że to dosyć depresyjny film
OdpowiedzUsuńTak jest, nad czym się zastanowić :)
UsuńKryminały i horrory to nie moja bajka, za to makijaże są śliczne :)
OdpowiedzUsuńTen film Dorotko raczej zaliczyłabym do czarnej komedii zważając jak się kończy ;)
UsuńPiękny ten styczeń w Twoich kadrach Moniś <3 Muszę w końcu i ja obejrzeć "Jokera", bo jakoś nie było jeszcze okazji ;) A ten krem pod oczy, bardzo mnie ciekawi, bo uwielbiam testować kosmetyki z tej kategorii :)
OdpowiedzUsuńDziękuje pięknie kochana. Chętnie poznam Twoje zdanie Madziu na temat Jokera, pozostawił po sobie jakiś niedosyt, ale może to tylko ja tak mam <3
UsuńKolor włosów zrobiłaś sobie super - widziałam na instagramie i jestem pod wrażeniem :)
OdpowiedzUsuńCo do filmów - to chętnie je obejrzę - Jokera miałam w planie ale i ten drugi wydaje się interesujący.
Dziękuje Zuzia i bardzo polecam Ci te filmy :D
UsuńJoker to chyba najlepszy film, jaki kiedykolwiek miałam okazję oglądać :)
OdpowiedzUsuńCiesze się, że aż tak Ci się spodobał :D
UsuńPolskie Morderczynie Bondy mam w planach przeczytać :). Joker wiele osób poleca obejrzeć, czas się chyba skusić :)
OdpowiedzUsuńJa mam nadzieję polecieć po kolei z Bondą, ale Polskie Morderczynie czekają i mnie kuszą :D
UsuńJokera obejrzę koniecznie. Wszystkie Twoje zdjęcia mnie urzekły :)
OdpowiedzUsuńDziękuje i polecam :D
UsuńPięknie Ci w kręconych włosach :)
OdpowiedzUsuńA grą mnie zaciekawiłaś.
Bardzo dziękuje kochana :)
UsuńPiosenkę uwielbiam, filmami, a zwłaszcza horrorem mocno mnie zainteresowałaś - obejrzę z pewnością. Kadry przepiękne ♥
OdpowiedzUsuńDziękuje, o tak ciekawi mnie, jak odbierzesz ten film i jego zakończenie ;)
UsuńTo już wiem jakie filmy obejrzeć, bo ostatnio nie miałam pomysłu ;)
OdpowiedzUsuńPolecam :)
UsuńTen puder brązujący chodzi za mną:D
OdpowiedzUsuńGenialny :D
UsuńCudownie wyglądasz w tym odcieniu blondu, bardzo Ci pasuje :)
OdpowiedzUsuńPięknie dziękuje <3
UsuńŁadny masz ten nowy kolorek włosów :) Piękna jest tam zima, szkoda, że w Polsce takiej nie ma.
OdpowiedzUsuńDziękuje :*
UsuńŚwietnie wyglądasz :) A z filmów skorzystam na dzisiejszy wieczór :D
OdpowiedzUsuńDziękuje i mam nadzieję, że i Ciebie zaciekawiły :D
UsuńU mnie styczeń minął bardzo intensywnie, żałuję, że mam ostatnio tak mało czasu. Póki co nie zapowiada się na nic lepszego... Pozdrawiam cię serdecznie Monisiu!!!
OdpowiedzUsuńDziękuje kochana i trzymam kciuki za przyjemniejszy czas Kasiu, gorąco Cię pozdrawiam <3
Usuń