dziś przychodzę do Was z moim pierwszym haulem w tym roku i całkiem na spontanie. Ostatnio z powodu przeprowadzki (to już jutro) nie miałam ochoty ani czasu na zakupy, ale Trendy 2018 Roku skłoniły mnie na szybki przegląd i wypad do perfumerii. Nie kupiłam wiele, ale może coś podpatrzycie ;)
1. Advanced Night Repair Eye, Revitalising Supreme + - Estée Lauder
Jeżeli jesteście ze mną długo, to wiecie, że przepadam za wersjami mini. Ten zestaw skusił mnie kremem pod oczy na noc, gdyż mój obecny jest na wykończeniu i szukam dobrego i godnego zamiennika. Dodatkowo mogę przetestować kolejny świetny krem EL, a cały set kosztował tylko 14 CHF (produkty mają po 7 ml każdy, więc tym bardziej ciesze się z zakupu).
2. Eyeliner Urban Line — Bronx Colour
Ten eyeliner z jednej strony zakończony jest elastycznym szpicem do malowania cienkiej, jak i grubej kreski, natomiast po drugiej stronie zakończony jest gwiazdką. Gdy go zobaczyłam, od razu przypomniałam sobie o trendach 2018 Roku ;) Cena była bardzo przystępna 50% taniej i kosztował niecałe 7 CHF. (Nie jest wodoodporny jednak wytrzymuje pocieranie).
3. Lakier do paznokci, A Grape Fit — O.P.I.
Kolejnym modnym akcentem to oczywiście kolor Purple (Ultra Violet). Lakiery marki OPI są mi dobrze znane i bardzo lubiane, skusiła mnie również cena 3 CHF.
4. Lakier do paznokci, Feed The Rich — Smith and Cult
Ten lakier urzekł mnie swoim pięknym, nieoczywistym kolorem, który będzie idealny wiosną. Cena oczywiście promocyjna z 26 CHF na 12.90 CHF ;)
5. Lakier do paznokci, 01. Hello Holo — Essence
Jest to typowy lakier brokatowy, który mieni się na wiele kolorów. Dla mnie przepiękny daje efekt i z czystej sroczej próżności zapragnęłam go mieć. Cena tego cuda oscyluje w granicach 3 CHF.
6. Cień do powiek, Electroshock — Nyx Cosmetics
Poszłam po inny kolor, ale na miejscu doznałam jakiegoś zaćmienia i kupiłam ten pojedynczy cień. W domu okazało się, że w mojej palecie od NYX ten cień już mam, więc ten nowy powędruje do rozdania ;) Cena to 3.90 CHF.
7. Pigmenty — Wet n' Wild
Jestem miłośniczką pigmentów, brokatów i sypkiej formy cieni. Odkąd poznałam moc kleju do brokatu z NYX, bardzo polubiłam sypką formułę. Te pigmenty są dużej pojemności i inne odcienie mam już od zeszłego lata. Jedyna wada to, że są Limited Edition (Edycja Limitowana), ale warto skusić się przy okazji, zwłaszcza że są taniutkie, jeden kosztował coś koło 2.50 CHF ;) Moim faworytem jest piękny morski błękit ze złotymi drobinkami (Unicorn Wishes).
8. Lakier do ust, 401 Fuschia Drama — L'Oreal Paris
Mam już pomadkę w kolorze fuksji, piękną i głęboką, ale matową. Podążając za trendami skusiłam się na piękny lakier do ust o tym kolorze. Cena oczywiście z % i wyniosła mnie 6 CHF.
9. Urban Detox Mask — Nivea
Jest to jednominutowa maseczka oczyszczająca do twarzy. Po mojej przygodzie z kremem na noc z tej serii zapragnęłam przetestować tą maseczkę. Po pierwszym użyciu muszę Wam powiedzieć, że nie zauważyłam efektu wow, a przy aplikacji drętwiały mi usta.... Dam jej jeszcze szansę i wtedy zobaczymy czy efekt będzie na tak. Cena normalna, czyli 8.30 CHF.
Ciekawi mnie Co Wam udało się ostatnio kupić?
Przesyłam buziaki,
Monika.
Najbardziej zainteresował mnie zestaw EL:)
OdpowiedzUsuńO tak! Powiem Ci, że to niesamowicie kurząca okazja. Krem pod oczy w pełnym wymiarze 15 ml kosztuje u mnie 88 CHF, a krem Revitalizing Supreme + 30 ml - 86 CHF. W zestawie mamy krem pod oczy 7 ml oraz kremik również 7 ml, czyli 14 ml produktu i kosztuje tylko 14 CHF. Uważam, że zrobiłam deal życia ;)
UsuńUrban Detox Mask mnie zainteresowała. :)
OdpowiedzUsuńZobaczymy jak będzie się spisywać w dalszym użytkowaniu ;D
UsuńFajne lakiery i ten eye-liner.
OdpowiedzUsuńDziękuje =D
UsuńGratuluję udanych zakupów!! Mi się spodobał lakier feed the Rich :*
OdpowiedzUsuńBardzo Ci dziękuje, od dawna szukałam takiej nieokreślonej zieleni <3
Usuńlakier do ust od L'Oreal Paris mocno mnie zaintrygował i jestem mega ciekawa tego produktu :) bardzo ciekawy wpis :)
OdpowiedzUsuńbędę wpadać częściej :)
pozdrawiam!
mojaszafamodnaszafa.blogspot.com
Dziękuje serdecznie i gorąco Cię zapraszam <3
UsuńCiekawe kosmetyki. Lakiery do paznokci - szczególnie fiolet bardzo mi się podoba, a o lakierze do ust nie słyszałam :)
OdpowiedzUsuńBardzo Ci dziękuje :D
UsuńWszystkie kolory pigmentów, lakierów uwielbiam, a co do reszty nie miałam okazji wypróbować :)
OdpowiedzUsuńO tak pigmenty bardzo mnie kuszą i to je najczęściej skupuje ;D
UsuńTeż mi się raz tak zdarzyło kupiłam coś co już mam :)
OdpowiedzUsuńTe lakiery do ust z Loreal u nas tez były swego czasu w wyprzedaży. Kupiłam jeden kolor. Chyba ten sam,ale nie jestem pewna...
I jak się u Ciebie sprawdza? Jesteś zadowolona? :D
Usuńzazdroszczę miniaturek z Estee Lauder! :)
OdpowiedzUsuńDziękuje, bardzo odpowiadają mi takie zestawy :)
UsuńDrugi lakier do paznokci jest suuper. :)
OdpowiedzUsuńMa niesamowicie ciekawy kolor ;)
UsuńRównież lubię testować miniatury :D
OdpowiedzUsuńCzasem (tak jak w tym wypadku) opłacają się bardziej niż pełnowymiarowe produkty <3
UsuńPigmenty robią wrażenie! :D
OdpowiedzUsuńNa żywo są jeszcze ładniejsze ;)
UsuńTen eyeliner mnie zaciekawił, próbka kreski na Twojej dłoni wygląda świetnie. Muszę się za nim rozejrzeć u siebie :)
OdpowiedzUsuńZobaczymy jak spisze się na oku ;)
Usuńholograficzny lakier z essence bardzo mi się spodobał
OdpowiedzUsuńMnie również urzekł :D
UsuńLakier w kolorze ultrafioletowym podbił moje serce! Jest przepiękny i będę musiała się w niego zaopatrzyć :) Ja ostatnio właśnie gustuję w miniaturach, żeby móc znaleźć swój ideał.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do siebie,
www.wydru.blogspot.com
To prawda, piękny jest jego kolor =D
UsuńJa w tym miesiącu malutko kupiłam, a mój haul ukaże się w przyszłym tygodniu. Zapraszam :)
OdpowiedzUsuńZ twoich zakupów mam maseczkę 1 minutową z Nivea - dostałam w dzisiejszym beGLOSSY.
O to pewnie jeszcze nie testowałaś? Podziel się proszę wrażeniem :D
UsuńBardzo fajny haul ! EL uwielbiam i poczęstowałabym się pomadeczką z L'oreal >3
OdpowiedzUsuńDziękuje kochana, pomadka prezentuje się imponująco <3
UsuńCiekawe nabytki :)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuje :D
UsuńŁadny jest ten fioletowy lakier.
OdpowiedzUsuńWstrzelony w kolor roku 2018 ;D
UsuńCiekawe nowosci. Bezproblemowej przeprowadzki zycze :)
OdpowiedzUsuńDziękuje kochana <3
UsuńCudny fiolet z OPI, aż załuje że hybrydy noszę ;-)
OdpowiedzUsuńHihihi to możesz na stópki nałożyć ;)
UsuńJa już zużyłam całe 5 ml tego kremu na noc pod oczy od El, jeszcze mam jedną próbkę 5 ml do wykorzystania i... ja wiem, że żele robione są na silikonie, ale w tym kremie czuję tylko silikon i nic więcej. Ale muszę przyznać że wystarczy odrobina, aby ładnie się produkt nałożył pod oczami, więc nawet próbka jest bardzo wydajna. Zużyję jeszcze drugą, ale nie sądzę, że kupię pełne opakowanie, bo nie widzę u siebie super efektów.
OdpowiedzUsuńZgadzam się z Tobą. Jak na razie po kilku użyciach efektu wow nie widzę niestety, obawiam się, że nic nie pobije mojego Bobbi Brown ;D
Usuńładny błyszczyk:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam cieplutko :))
woman-with-class.blogspot.com
Dziękuje i również Cię pozdrawiam :D
UsuńDuzo ciekawych kosmetyków sobie kupiłaś :D
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuje :)
UsuńThanks a lot :D
OdpowiedzUsuńall products sounds phenomenal :D
NEW TIPS POST | OMG!!! TRICKS TO GET THE PERFECT EYEBROWS.
Instagram ∫ Facebook Official Page ∫ Miguel Gouveia / Blog Pieces Of Me :D
Thank you Miguel :D
UsuńKolor OPI jest śliczny!.Muszę poszukać odpowiednika w hybrydach
OdpowiedzUsuńGorąco polecam, w końcu fiolet to kolor roku :)
UsuńLove your post dear ♥
OdpowiedzUsuńIf you want you can check out my blog.I write about fashion,beauty and lifestyle.Maybe we can follow each other and be great blogger friends? I followed you :)
https://pandawayofficial.blogspot.rs
Thank you my friend :D
UsuńHoo, hooo z przytupem w nowy rok! :) Niech Ci wszystko służy bajecznie :)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuje kochana <3
UsuńKonkretne zakupy :) Mini kremy Estee świetna sprawa
OdpowiedzUsuńOj tak opłaca się bardziej niż pełnowymiarowe ;D
UsuńMaska wydaje się być spoko i jest bardziej jak pasta a nie maska.
OdpowiedzUsuńDokładnie ma taką formułę ;)
UsuńNajbardziej skusiłby mnie zestaw z EL. Ja tez uwielbiam miniatury. :)
OdpowiedzUsuńI cenowo wychodzą korzystniej <3
UsuńHmmm i tu mnie zabiłaś...zastanawiam się, jaki kosmetyk ostatnio kupiłam i... tak, lakier do paznokci...z odżywką. Uffff;)))
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie z nad filiżanki kawy:)
Gorąco Cię pozdrawiam i mam nadzieje, że lakier sprawuje Ci się dobrze ;)
UsuńLakier do ust ma prześliczny kolor, kremy EL uwielbiam :)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuje kochana, ten kolor jest bardzo twarzowy :D
UsuńCiekawe produkty, mnie najbardziej intryguje ta maska, szkoda, ze nie było spektakularnego efektu ;/
OdpowiedzUsuńDam jej kolejną szansę ;)
UsuńTen lakier Holo jest cudowny. Uwielbiam takie kolorki :)
OdpowiedzUsuńJa również :D
UsuńUwielbiam lakiery OPI, dobrze się u mnie sprawdzają! Apropo- wybrałaś śliczny kolorek :-)
OdpowiedzUsuńPięknie dziękuje Kasiu. U mnie właśnie jako nieliczne z „tańszych” trzymają się długo i mają niesamowitą gamę kolorów. Ten udało mi się bardzo okazyjnie kupić a barwą wpasował się w kolor roku 2018 hihihi. :D
UsuńKurde gdyby taki deal życia był gdzieś niedaleko mnie. Sama bym zakupiła te małe kremy pod oczy. A co do lakierów najbardziej podoba mi się Holo. :)
OdpowiedzUsuńPrawda, kremy EL opłaca się bardziej kupować w miniaturach ;)
UsuńJa podczas tegorocznych wyprzedaży postawiłam głównie na zakup ubrań. W moich koszykach znalazły się odzież i bielizna tessoro, dwie pary butów i skórzane torby. Wyprzedaże to zdecydowanie moja ulubiona pora roku :)
OdpowiedzUsuńFajnie ;)
Usuń