poniedziałek, 23 lipca 2018

Która lepsza?


Witajcie moi kochani,
u mnie pogoda oszalała i żar leje się z nieba, dlatego też dziś kompletnie nie mam ochoty nawet na najlżejszy makijaż, ale, że jak już wiele razy wspomniałam — uwielbiam kolory, zapraszam Was kochani na krótkie porównanie, bardziej moją opinię na temat dwóch palet od Nabla CosmeticsDreamy i Soul Blooming. Tak wiem ostatnio dużo u mnie wpisów z cieniami tej marki, ale uwierzcie, że jestem zauroczona ich jakością. Dziś odpowiemy sobie na pytanie — która z tych palet jest lepsza? ;)



Ten wpis będzie krótki, mam taki zamiar a jak wyjdzie, okaże się oczywiście na końcu ;) Nie będzie to typowa recenzja, ale bardziej moje spostrzeżenia w trakcie używania, jak i ogólnie korzystania z cieni, oraz właśnie ich przegląd. Wspomnę też, jakie cienie najbardziej pasują do różnych tęczówek oczu oraz o co tyle szumu.




DREAMY


Ta paleta jest pierwszą wydaną przez markę Nabla Cosmetics dokładnie jesienią roku 2017. Od tamtego momentu trudna ją dorwać, mnie udało się, kiedy chwilowo była dostępna na oficjalnej stronie marki. Paleta składa się z 12 cieni w tym 5 matów i 7 cieni błyszczących. Praca z tymi cieniami należy do bardzo przyjemnej, gdyż dzięki swojej aksamitnej formule i doskonałej pigmentacji makijaż szybko i łatwo zyskuje na kolorach i mocy. Rozcieranie tych cieni nie wymaga dużego trudu, wystarczy dwa razy ruszyć pędzlem.

Cienie matowe są bardzo zmielone, aksamitne w dotyku i doskonale napigmentowane. Przy nakładaniu na powiekę praktycznie się nie osypują. Cienie błyszczące są mięciutkie i także bardzo przyjemne w dotyku, przy nakładaniu na powiekę trzeba uważać, gdyż nie są mocno zbite i się osypują. Nie są płaskie i mienia się wielowymiarowo.

Paleta Dreamy skomponowana jest w większości z typowo ciepłych tonów.


Komu będzie pasować kolorystyka tej palety? Każdemu, kto lubi i dobrze się czuje w ciepłych kolorach, osobiście uważam, że ciemne tęczówki będą niesamowicie podbite kolorami tych cieni, aczkolwiek dla oczu niebieskich i zielonych wszystkie odcienie brzoskwini i złota będą bardzo uwydatniać kolor oczu. Wspomnę tylko, że wpis stricte o kolorach oczu i makijażach znajdzie się na blogu jeszcze w tym roku. Wiem, wiem, zbieram się mozolnie, ale jak wiecie, życie toczy się dość intensywnie, a dni uciekają w zastraszającym tempie.


Przy użyciu tej palety wykonałam kilka makijaży, a jeden tutorial znajduje się na blogu. Serdecznie Was odsyłam i zachęcam do zabawy —> Dreamy




SOUL BLOOMING


To druga paleta wydana relatywnie niedawno, kolorami i swoim designem kojarzy się z łąką pełną kwiatów. Tutaj mamy również 12 cieni, z czego 6 to cienie o wykończeniu matowym i 6 o błyszczącym.


Jakość tych cieni praktycznie niczym nie różni się od poprzedniej palety. Jedynie pierwszy cień ma inna formułę niż pozostałe, to jakby płatki zatopione w przezroczystej bazie i najpiękniejszy efekt uzyskamy przy wtarciu tego cienia — Honey Drip, opuszką palca.


Kompozycja tej palety jest wyjątkowa i dość oryginalna, pozwala rzucić wodze fantazji i stworzyć zarówno delikatne i dziewczęce oko, jak i nasycone wręcz „burzowe” smokey.


O ile paleta Dreamy jest dość uniwersalna, tak Soul Blooming z pewnością nie jest dla każdego, ale miłośnicy makijażu myślę, że będą zadowoleni z takiego wyboru kolorów. W tej palecie znajdziemy również większość ciepłych tonów, nawet kolory takie jak fiolet czy granat iskrzą ciepłymi pod-tonami, ale znajdzie się np. chłodniejszy Flowery czy Anemone.


Uważam, że wszystkie osoby o jasnych oczach w kolorach tej palety będą pięknie podbijać kolor swoich tęczówek, aczkolwiek w np. fiolecie czy brzoskwiniowo — flamingowym Bolero można ukazać moc „czarnych” oczu ;)


Makijaż, jaki stworzyłam na bloga krok po kroku z wykorzystaniem tej palety, możecie zobaczyć tutaj —> Soul Blooming



A teraz czas na krótkie podsumowanie, dokładnych recenzji tych palet jest pełno w sieci, wystarczy wpisać nazwę i już ukazują się wspaniałe prace różnych twórców. Ja skupię się na tym, jak mi pracowało się z tymi cieniami i jak ja oceniam użyteczność tych palet.


Przede wszystkim kupując paletę mam w podświadomości fakt, że musi być ona kompletna. Czy te są dla mnie kompletne? Odpowiedź brzmi — NIE! Totalnie brakuje mi w nich jasnego, beżowego, matowego cienia, który u mnie zawsze stanowi bazę w makijażu oczu. Jednak to jak pracuje się z tymi cieniami, ich cudowną gładkość i niesamowitą moc pigmentu, totalnie mnie zauroczyła i już wiem, o co ten cały szum wokół tych palet. Mnie cienie totalnie kupiły i chociaż na pierwszy rzut oka mogą się wydawać, że nie pasują do siebie, to spokojnie stworzymy piękne i spójne makijaże. Dodam, że osobiście nie lubię suchych i szorstkich cieni, dlatego Nabla w pełni zaspokoiła mój gust i osobiście bardzo Wam polecam obie te paletki. Niewątpliwą zaletą obu palet jest fakt, że kolory się nie dublują, mimo podobieństw nie ma dwóch takich samych odcieni. Dla mnie nie ma ani lepszej, ani gorszej, a na którą Wy się zdecydujecie, to już tylko Wasz wybór <3


Mam nadzieję, że udało mi się choć trochę przybliżyć Wam obie palety i niektórym może ten wpis pomoże w podjęciu decyzji o zakupie.



Koniecznie dzielcie się w komentarzach opiniami, jakie Wy macie na temat Dreamy i Soul Blooming.



Przesyłam buziaki,
Monika.



98 komentarzy:

  1. Mam w planach Dreamy, ale po twoich wpisach che mi się też Soul. ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bierz obie kochana, choć Dreamy jest trudno zdobyć ;)

      Usuń
  2. Dreamy bardziej mi się podoba.

    OdpowiedzUsuń
  3. Zdecydowanie Dreamy najbardziej do mnie przemawia :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kochana ona ma piękne kolory, szkoda, tylko że tak trudno ja zdobyć <3

      Usuń
  4. Świetne porównanie Kochana! :) Wreszcie obejrzałam sobie dokładnie swatche tych paletek obok siebie :)
    Obie podobają mi się bardzo, ale jeśli miałabym wybrać jedną, to z całą pewnością byłaby to Dreamy ;) Jakoś tak jest bliższa mojemu sercu <3 :D

    OdpowiedzUsuń
  5. u mnie też beżowy cień to baza pod makijaż dlatego zawsze sprawdzam czy jest w palecie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tutaj obie palety mają beże, jednak niestety są za ciemne dla jasnej karnacji ;)

      Usuń
  6. Pierwsza paletka mnie urzekła, te kolory pięknie wyglądają na oku :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ta pierwsza paletka byłaby dla mnie idealna. :)

    OdpowiedzUsuń
  8. na lato zdecydowanie SOUL BLOOMING. te kolory są super

    OdpowiedzUsuń
  9. Dreamy jest cudna! <3 kolorki w moim typie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na tyle mnie urzekła, że polowałam na nią pół roku hihihi ;)

      Usuń
  10. Obie wersje mi się bardzo podobają, miałam okazję pomacać na żywo Dreamy i "wow"!

    OdpowiedzUsuń
  11. Ja też wolę formułę miękką i masełkowatą a nie suchą i kredową :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O tak kochana z takimi cieniami praca to przyjemność <3

      Usuń
  12. Ogólnie marka Nabla dała mi się poznać z bardzo dobrej strony, choć tak naprawdę miałam tylko 2 produkty. Na palety się czaję od jakiegoś czasu :D

    OdpowiedzUsuń
  13. Z tych dwóch Dreamy bardziej mi się podoba :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Rany obie są przesliczne. Dla sievie bym jednak wybrała dreamy

    OdpowiedzUsuń
  15. Dreamy jest kolorystycznie dla mnie stworzona <3

    OdpowiedzUsuń
  16. Druga mi się podoba ze względu na kolory :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Nie widziałam wcześniej tych paletek. Obie bardzo mi się podobają, więc obie chętnie bym wypróbowała.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ostatnio dość głośno jest o nich, ale wiem już dlaczego. Cienie są warte każdego grosza :D

      Usuń
  18. Dreamy bardzo mi się podoba, moje kolorki :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Paletka Dreamy totalnie w moim guście :) idealna kompozycja kolorystyczna :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Do mnie bardziej przemawia Dreamy :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Kupiłam sobie Soul Blooming i jestem zakochana! 😍

    OdpowiedzUsuń
  22. Obie wyglądają naprawdę pięknie. :)

    OdpowiedzUsuń
  23. KOlory są cudowne, chociaż nie wszystkie pewnie by mi się przydały ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gorąco Ci Dorotko polecam, cienie praktycznie same się nakładają na powiekę ;D

      Usuń
  24. Wow, great makeup, look so nice, love these colors.

    Malefica

    OdpowiedzUsuń
  25. Obie mają śliczne kolory i opakowania, kuszą od dawna, jednak boję się że nie do końca będę zadowolona, a cena do małych nie należy;) Zapraszam do siebie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Obawiasz się o jakość cieni? W tym przypadku totalnie nie potrzebnie ;)

      Usuń
  26. Mam obie i obie uwielbiam. Jakość tych cieni po prostu zwala z nóg! A kolory są przepiękne... Już się nie mogę doczekać kolejnych palet od Nabli :)

    OdpowiedzUsuń
  27. Thanks a lot :D

    OMGGG, all have amazing shades my friend. Totally in love with the colors :D

    NEW OUTFIT POST | REMINDER TO YOURSELF FOR TODAY <3
    InstagramFacebook Official PageMiguel Gouveia / Blog Pieces Of Me :D

    OdpowiedzUsuń
  28. Dreamy bardziej do mnie przemawia:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czyli widzę zdecydowana przewaga jest fanów Dreamy ✰ ✰ ✰

      Usuń
  29. Obie podobają mi się tak samo :)

    OdpowiedzUsuń
  30. Prawdę mówiąc mi podobają sie obie paletki i pod względem kolorów i efektu :)

    OdpowiedzUsuń
  31. obie paletki mi się podobają ale chyba bardziej Dreamy :-)

    OdpowiedzUsuń
  32. Obie są śliczne :) Soul Blooming też mi się podoba, bo Dreamy uwielbiam <3

    OdpowiedzUsuń
  33. Ciężki wybór, ale DREAMY bardziej do mnie przemawia- wiecej odcieni bym przetestowała😉 pigmentacja sztosik🔥

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pigmentacja w obu paletach jest identycznie wspaniała <3

      Usuń
  34. Moje serce skradła Soul Blooming, ale to kwestia gustu :D

    OdpowiedzUsuń
  35. Dla mnie niestety żadna z nich nie jest odpowiednia, szczerze mówiąc, nawet jak miałabym dokonać wyboru mimo wszystko, to i tak nie umiałabym podjąć tej decyzji ;)

    OdpowiedzUsuń
  36. Nie miałam styczności z żadna z tych palet. Obie mi się podobają i zdecydowanie się na jedną nie jest łatwe

    OdpowiedzUsuń
  37. Ja z kolei lubię suche cienie :D

    OdpowiedzUsuń
  38. Obie te paletki mi się podobają :) i mają fajne kolory :)

    OdpowiedzUsuń
  39. Dreamy bardziej do mnie przemawia, choć i druga paletka tez piękna!

    OdpowiedzUsuń
  40. Obie kolorystyki wpasowują się w mój gust :) Są śliczne, fajnie, że pokazałaś jak mienią się w słoneczku <3

    OdpowiedzUsuń
  41. No nie mi to nie pomogło :) Dalej chcę obie ;) Ogólnie to dopiero niedawno zaczęłam używać pomarańczowych kolorów przy mojej niebieskiej tęczówce, bo wcześniej mi się wydawało, że to nie będzie dobrze wyglądać, ale jednak zaskoczyłam się totalnie, że wygląda to dobrze. Fiolety też lubię dlatego obie te paletki mi się podobają, ale no cena i dostępność ;)

    OdpowiedzUsuń
  42. Ta druga bardziej do mnie przemawia, ale czegoś mi w nich brakuje.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie również właśnie matowego jasnego beżu hahahahaha :D

      Usuń
  43. Thanks a lot :D

    so cool shades my friend :D love the colors

    NEW TIPS POST | ESSENTIAL IN A TRAVEL NECESSAIRE. <3
    InstagramFacebook Official PageMiguel Gouveia / Blog Pieces Of Me :D

    OdpowiedzUsuń
  44. Mam obie palety, ale nie potrafię ocenić na "już" którą wolę :D obie uwielbiam!

    OdpowiedzUsuń
  45. Tak jak na Dreamy polowałam tak do Soul Blooming jakoś za specjalnie mnie nie ciągnie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie zauroczyła w SB kompozycja kolorów, taka jakaś nieoczywista mi się wydawała ;)

      Usuń
  46. Bardzo ładne paletki, obie z chęcią bym u siebie zobaczyła.

    OdpowiedzUsuń

♡ Dziękuje, że odwiedziłeś mój blog.
♡ Dziękuje za każdy komentarz jest on dla mnie ogromną motywacją.
♡ Zabraniam kopiowania i wykorzystywania treści oraz zdjęć z mojego bloga bez mojej zgody i wiedzy.
♡ Spam i obraźliwe komentarze będą usuwane.
♡ W miarę możliwości staram się odwiedzać moich czytelników.
♡ Komentarze proponujące obserwację za obserwację nie są mile widziane.
♡ Zapraszam ponownie na bloga oraz pozostałe moje social media.
♡ Jeżeli spodobał Ci się mój blog i moja praca zapraszam do obserwowania