poniedziałek, 20 kwietnia 2020

Klasyka i naturalny glam

Witajcie moi kochani,
dzisiaj chcę przedstawić Wam kilka maluszków, jakie otrzymałam od wspaniałej Pati (comfortinbeauty). Patrycja prowadzi zarówno bloga, jak i cudowne i klimatyczne konto na Instagramie, serdecznie Was tam odsyłam. Jak z pewnością wiecie, uwielbiam kosmetyki marki Chanel, dobrze je znam i niektóre używam nałogowo, co możecie zaobserwować w moich makijażach. Ponadto w pięknej paczce znalazła się też aksamitna, czerwona i bardzo urzekająca kosmetyczka. Zapraszam Was zatem serdecznie na kilka słów o moich dobrociach.


Zacznę oczywiście od gwiazdy, czyli pięknej, aksamitnej kosmetyczki sygnowanej nazwą marki, która wygląda niczym torebka koktajlowa. Dodatkowo jest bardzo pojemna, co cieszy mnie niezmiernie, gdyż lubię jak wszystkie niezbędne kosmetyki, mieszczą się w jednej kosmetyczce.


Otrzymałam również próbki nowej wersji zapachu Gabrielle i jest to bardziej intensywny, sensualny zapach od poprzednika nosi dopisek ESSENCE, co mówi samo za siebie. Dla mnie ten zapach zdecydowanie jest odmłodzony i bardziej kobiecy. Mam praktycznie cały duży flakon poprzednika, ale kusi mnie potwornie zakup Gabrielle Essence. Zobaczcie sami, jak cudownie wygląda duża próbka tych perfum, to dosłownie pomniejszony flakonik jednak z zachowaniem dbałości o każdy detal. Czyż nie jest uroczy?

Nuty zapachowe:
Nuty głowy: cytrusy, petitgrain, czarna porzeczka, czerwone owoce, brzoskwinia
Nuty serca: białe kwiaty, tuberoza, jaśmin, slang-slang, kwiat pomarańczy, kokos
Nuty bazy: drzewo sandałowe, pismo, wanilia




W moim podarku znalazły się próbki z różnych linii marki Chanel. Mamy tutaj dwa produkty z dobrze znanej mi serii Hydra Beauty, bardzo lekkiej i mocno nawilżającej. Micro Serum, mogliście już spotkać na moim blogu (w jego początkach) i nadal je uwielbiam. Daje niesamowitą dawkę nawilżenia, jest bardzo lekkie, bardzo szybko się wchłania i przepięknie pachnie. Moja skóra po nim jest widocznie nawilżona i wygląda młodziej. Z tej linii miałam okazję poznać również krem z wodą z Cameli, który idealnie współgra i dopełnia poprzednie serum. Krem jest lekki, delikatnie rozświetla skórę i dobrze ją nawilża.



Kolejnym kremem, który poznałam już wcześniej, ale miło mi powrócić do niego jest Le Lift, czyli treściwy, odżywczy krem przeciw zmarszczkom. Ten krem nie tylko odżywia i nawilża, ale także ujędrnia i napina skórę, przez co od razu widzimy efekt odmłodzenia.


Z ekskluzywnej linii Sublimage dostałam próbkę kremu pod oczy. Jest to niesamowity krem, który bardzo mnie zachwycił i po ten kosmetyk z pewnością sięgnę w wersji standardowej. Ta linia jest to najdroższa linia marki Chanel, ale dokładnie ten krem pod oczy działa cuda. Bardzo dobrze i szybko się wchłania i odczuwalnie nawilża na cały dzień, dodatkowo daje on wyjątkowe uczucie odmłodzenia i wygładzenia delikatnej skóry pod oczami, czegoś takiego jeszcze nigdy po żadnym kremie nie czułam i bardzo mi się to spodobało. Mimo treściwej formuły krem świetnie sprawdza się pod makijażem i dogaduje się z moimi korektorami. Z całej paki oczywiście zaraz po kosmetyczce to mój faworyt!!! Hit, hit, hit!


To tyle z pielęgnacji, teraz mam jeszcze trzy produkty z kolorówki i jako pierwszy przedstawiam Wam krem CC, który również jest mi dobrze znany i lubiany. Moja próbka ma kolor idealny dla mnie, czyli 20 Beige. Jest to krem o dobrym kryciu (fajnie wyrównuje koloryt), ale nie obciąża skóry, mam wrażenie, że optycznie wygładza pory i strukturę skóry oraz delikatnie rozświetla, dzięki czemu pięknie wygląda w lekkim i niezobowiązującym makijażu, ale taka skóra jest mottem tej marki. Jest to kosmetyk o zadziwiającej trwałości, gdyż u mnie spokojnie w nienaruszonym stanie wytrzymuje cały dzień. Jeśli lubicie kremy CC i taką lekką formułę to gorąco Wam go polecam.


Odkąd pojawiła się nowa maskara Le Volume Révolution De Chanel, bardzo chciałam ją poznać, jednak zawsze mam tak z tuszami, że kilka leży u mnie i czeka na swoją kolej i kilka jest otwartych. Dlatego odkładałam zakup tej nowości. Dzięki Pati mam możliwość poznania samej formuły oraz jej trwałości. Muszę Wam powiedzieć, że ta maskara cudownie rozdziela i pogrubia rzęsy, nawet moje delikatne i nieszczególne nie wymagają doklejania sztucznych. W dziennym lekkim makijażu robią całą robotę na oku. Jest ona również trwała, cały dzień na rzęsach i nic się nie odbiło ani nie osypało. Teraz jestem pewna, że w przyszłości sięgnę po egzemplarz tego tuszu.


Jako ostatni kosmetyk znalazł się płyn micelarny, który bardzo dobrze zmywa makijaż, nawet trwałą zastygającą pomadkę, nie rozmazując jej, jest delikatny dla oczu i nie podrażnia. Bardzo fajny produkt, a tą małą pojemność chętnie wrzucę do podróżnej kosmetyczki.



Tak prezentuje się zawartość przesyłki od Pati z próbkami do poznania marki Chanel, dodatkowo wykonałam również makijaż właśnie z wykorzystaniem wszystkich tych produktów. Od siebie dołożyłam kilka kosmetyków w tym także Chanel: Soleil Tan De Chanel, puder (bronzer) Les Beiges 40 oraz pomadkę zastygającą Rouge Allure Ink o kolorze 152 Choquant. Efekt, jaki uzyskałam widzicie poniżej.




Jestem ciekawa, który kosmetyk najbardziej Cię zaciekawił i czy sięgasz po produkty marek selektywnych?


Przesyłam buziaki,
Monika.



39 komentarzy:

  1. Chce wypróbować ten CC krem :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Same wspaniałości <3 Uwielbiam ten tusz do rzęs, bardzo dobrze się u mnie sprawdził. A i krem CC zna i bardzo lubię, ale jeszcze nie dorobiłam się całego opakowania.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też chętnie sięgnę po pełnowymiarowy ten krem CC kochana ;D

      Usuń
  3. Też mam miniaturę tego tuszu, ciekawe jak się sprawdzi :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Mnie jak zwykle najbardziej ciekawią zapachy :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zarówno w starszej wersji, jak i w Essence, Gabrielle ma sporo do powiedzenia ;)

      Usuń
  5. Bardzo lubię kosmetyki, myślę, że ze wszystkich kosmetyków wybrałabym 2. Tę maskarę i zapach. A kosmetyczka to taki miły gest, jaki może sprawić kobieta innej kobiecie, no nie? Ja też piszę o kosmetykach, więc w wolnej chwili zapraszam do siebie na chicbykate.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dziękuje, maszt totalną rację chyba zbyt rzadko sprawiamy sobie (my kobiety) miłe gesty ;)

      Usuń
  6. Takich dobroci nie należy sobie odmawiać, lubię miniaturki kosmetyków i perfum. :)

    OdpowiedzUsuń
  7. piękny makijaż :) klasyka zawsze się obroni

    OdpowiedzUsuń
  8. Tak, sięgam po marki selektywne. Z Chanel mam ulubieńca wśród tuszów, właśnie ten wyżej wspomniany. :) Daje najlepszy efekt z tuszów jakie do tej pory stosowałam. Jeszcze lubię Coco Mademoiselle. A Sublimage i Le Lift chętnie bym wypróbowała. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie ten tusz również zauroczył kochana, a zapach Mademoiselle to mój zapach ślubny ;D

      Usuń
  9. chanel to klasa sama w sobie, używając ich produktów czujesz się jak gwiazda ;-)

    OdpowiedzUsuń
  10. super przesyłka, formaty idealne na podróż a kosmetyczka przepiękna

    OdpowiedzUsuń
  11. Nie miałam jeszcze przyjemności korzystać z kosmetyków tej marki, ale Twój lekki, piękny makijaż naprawdę do tego skłania. Jednak co klasyka to klasyka i naprawdę ładnie to na buzi wygląda ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Miniaturki są super, bo można na spokojnie sprawdzić produkt w codziennych warunkach :)

    OdpowiedzUsuń
  13. O tak, ten zapach jest powalający.

    OdpowiedzUsuń
  14. Niestety u mnie Chanel odpada, jak nigdy mam na kosmetyki tej marki takie uczulenie, że po szmince do tej pory usta lecze - juz dwa tygodnie...

    OdpowiedzUsuń
  15. Mojej żonie bardzo spodobała się ta czerwona kosmetyczka. Pyta, czy można ją gdzieś kupić?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niestety nie wiem, czy ta kosmetyczka jest stacjonarnie do kupienia, warto zapytać w salonie Chanel ;D

      Usuń
  16. O jejku wszystkie te kosmetyki bym chciała wypróbować! Jednak najbardziej mnie jednak kusi ten krem :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tutaj jest kilka kremów, ale mniemam, że chodzi Ci o krem CC? ;)

      Usuń
  17. Zawsze mnie rozczulają te mini flakoniki perfum, wyglądają przesłodko :D

    OdpowiedzUsuń
  18. chętnie wypróbowałabym te kosmetyczki

    OdpowiedzUsuń
  19. Ile dobroci i jaka piękna kosmetyczka <3 Przyznam szczerze, że bardzo mnie ciekawi pielęgnacja od marki Chanel i pewnie kiedyś się skuszę na jakiś kosmetyk ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kochana z ręką na sercu mogę Ci polecić, ja zauważyłam, że pielęgnacja Chanel naprawdę działa <3

      Usuń

♡ Dziękuje, że odwiedziłeś mój blog.
♡ Dziękuje za każdy komentarz jest on dla mnie ogromną motywacją.
♡ Zabraniam kopiowania i wykorzystywania treści oraz zdjęć z mojego bloga bez mojej zgody i wiedzy.
♡ Spam i obraźliwe komentarze będą usuwane.
♡ W miarę możliwości staram się odwiedzać moich czytelników.
♡ Komentarze proponujące obserwację za obserwację nie są mile widziane.
♡ Zapraszam ponownie na bloga oraz pozostałe moje social media.
♡ Jeżeli spodobał Ci się mój blog i moja praca zapraszam do obserwowania