Witajcie kochani,
w natłoku pracy, jakim jest początek przeprowadzki, prawie zapomniałam o podsumowaniu minionego miesiąca. Dlatego bez zbędnych słów spieszę, aby przybliżyć Wam ciekawe momenty z mojego Maja 2020. Zapraszam na garść Majowych inspiracji.
Numer 1. Film
Equilibrium to opowieść z miasta przyszłości — Libria, gdzie ludzkość przyjmuje specjalne dawki substancji prozium, aby zahamować swoje uczucia. Pewnego dnia jeden z kleryków (przestrzegających stróżów prawa) nie przyjmuje swojej dawki prozium, zaczyna dostrzegać otaczający go świat i czuć. Spotyka na swej drodze kobietę i dzięki niej odmienia swoje życie. Więcej oczywiście dowiecie się na Filmweb. Thriller, Sci-fi.
Cały film TUTAJ
Numer 2. Piosenka
The Weeknd — Blinding Lights
Numer 3. Zapach
Wiem, że są ludzie, którzy palenie świec rezerwują na zimne jesienne wieczory, mnie natomiast magia ognia i piękne zapachy są potrzebne w każdym miesiącu. Wiosną lubię stawiać na zielone nuty zapachów i ta świeca o wdzięcznej nazwie Feel Good je ma. Zakupiłam ją w Aldi, ma przyjemny kwiatowy (czuję jaśmin, bawełnę) taki lekki i odświeżający zapach. W minionym miesiącu paliłam ją wyjątkowo często niezależnie od pogody.
Numer 4. Pielęgnacja
Cóż począć, kiedy w czasach pandemii skończył mi się filtr do twarzy? No cóż, udałam się na zakupy i z tego, co mogłam kupić na już, miałam do wyboru okrojone marki drogeryjne. Mój wybór padł na Garnier Ambre Solaire i filtr 50+ do cery wrażliwej. Mogę Wam z całego serca polecić, ten lekki, nielepiący się filtr, który naprawdę działa. Moja cera bardzo polubiła się z tym kosmetykiem, stosuję go codziennie na krem nawilżający. Buteleczka zawiera 40 ml kosmetyku i jest bardzo praktyczna. Myślę, że jeszcze nie raz zagości w mojej pielęgnacji. Sam filtr bardzo szybko się wchłania, nie bieli, nie zapycha i nie podrażnia mojej wymagającej skóry. Ma w sobie również kwas hialuronowy, co czyni go bardzo przyjemnym produktem.
40 ml
Numer 5. Kolorówka
Markę Urban Decay nie trzeba nikomu przedstawiać, zwłaszcza w sferze kolorów wiedzie prym. W maju to właśnie maskara tej marki najczęściej gościła na moich rzęsach. Jest to czarny tusz Perversion, który cudownie wydłuża i maksymalnie pogrubia rzęsy, nie zlepiając ich. Do tego jest bardzo intensywnie czarny. Na plus oczywiście to, że nie kruszy się i osypuje w ciągu dnia oraz nie odbija, dając spojrzeniu seksapil i efekt sztucznych rzęs. Nie uczulił i nie podrażnił mnie, czyli wszystko to, co lubię!
Numer 6. Dodatek
Białe buty sportowe to tak naprawdę podstawa w mojej szafie. Ostatnio przeglądając Zalando i szukając obuwia na wiosnę, te skradły moje serce. Są to buty marki Champion — przewiewne, wygodne niczym chmurka, lekkie buty zarówno do uprawiania sportu (biegania), jak i na co dzień i one właśnie w tej roli sprawdzają się u mnie rewelacyjnie.
Numer 7. Nowy Nabytek
Oczywiście nie zdziwi Was, jeśli powiem, że znów zmieniliśmy auto. Tak po marce Seat (Cupra) przyszedł czas na coś większego i wygodniejszego. Zbliżają się wakacje oraz planowane wyjazdy, dlatego postanowiliśmy zakupić BMW X3 xDrive, czyli SUV. To auto nie tylko jest bardzo wygodne, duże, ale i ma ponad 310 PS, więc można poszaleć i mam nadzieje, że będzie przyjemnie się nim podróżowało.
Numer 8. Maj w kadrach
Focaccia z przepisu Jadłonomii
Wspomnienia dzieciństwa, czyli sałatka z pomidorów
Makijażowo
Seerenbachfälle
Atzmänning
Brunnen
Przystanek przed tunelem Gotthard
Caumasee
Greifensee
Pogoda dopisywała
Pielęgnacja jest najważniejsza
W końcu nowe włosy
Dzień Matki, ja obchodzę podwójnie w różnych datach - CH - 10, a PL - 26 maja
Czas na przeprowadzkę! A ciekawskich zapraszam na Instagram tam jestem codziennie.
Jak widzicie trochę się u mnie działo. Obecnie jestem w czasie przeprowadzki, więc proszę Was o wyrozumiałość jeśli nie uda mi się publikować wpisów w ilości jak zazwyczaj. Jestem ciekawa jaki był Twój Maj 2020?
Przesyłam buziaki,
Monika.
fantastyczne auto, niech wam dobrze służy. nie zaczęłam jeszcze stosować filtrów, całe dnie spędzam w zamkniętym biurze
OdpowiedzUsuńDziękuje kochana :*
UsuńPiękne auto, niech Wam dobrze służy :) Piękne wspomnienia, makijaże, widoki i zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńBardzo Ci dziękuje kochana :D
UsuńOoo, ja też zawsze jadłam sałatkę z pomidorów jak bylam mała i u mnie w domu zawsze mówiło się na to 'krajanka' :p Podoba mi się szczoteczka tego tuszu do rzęs :)
OdpowiedzUsuńOstatnio powróciłam do pomidorów i na nowo odkrywam ich smak. Ostatnie lata niestety powodowały u mnie ból żołądka, ale jak widać, się to zmieniło hahahaha. Ten tusz potrafi zrobić efekt wow ;D
UsuńNie mogę się napatrzeć na tę cudowne kadry z podróży <3
OdpowiedzUsuńBardzo mi miło kochana, że Ci się podobają :D
UsuńTeraz większość z nas zacznie się rozglądać za wysokimi filtrami. Ja stosuję cały rok, ale teraz w większym faktorem :)
OdpowiedzUsuńJa również stosuję filtry cały rok i widzę ich zbawienny wpływ na moją skórę, ten kupiony z konieczności okazał się bardzo dobrym wyborem :D
UsuńUwielbiam Blinding Lights, cały miesiąc mi w głowie siedzi :-)
OdpowiedzUsuńKochana u mnie to samo, często tak mam z melodią, jak już wpadnie w ucho to potem cały czas mam ochotę ją śpiewać :D
UsuńMi też szykuje się przeprowadzka ;)
OdpowiedzUsuńO to trzymam kciuki, aby poszła sprawnie i bez bólu ;D
UsuńPiękny ten maj w Twoich kadrach Kochana :) A autko prezentuje się naprawdę świetnie! Niech się Wam dobrze nim jeździ :) Sprawnej i udanej przeprowadzki Wam życzę :) :*
OdpowiedzUsuńKochana z całego serca dziękuje <3 <3
UsuńWszystko extra! Autko naprawdę fajne, oby dobrze służyło, tego życzę z całego serca:)
OdpowiedzUsuńDziękuje pięknie <3
UsuńKocham Equilibrium, to jeden z moich ulubionych filmów.
OdpowiedzUsuńRozumiem, mnie również bardzo wciągnął :D
UsuńJa szukam mineralnego filtra z kolorem :)
OdpowiedzUsuńW czasach wirusa nie mogłam wybrzydzać, bo mój się skończył hahaha, ale dobrze się ten Garnier u mnie sprawdza :D
UsuńJaki piękny taras 😍 tego mi chwilowo najbardziej brakuje , zwłaszcza kiedy jest ciepło. I te wszystkie kolorowe widoki -cudowne 😍
OdpowiedzUsuńDziękuje, właśnie przeprowadzka trwa ;)
UsuńPiękne góry widać na zdjęciach :) Też muszę się rozejrzeć za jakimś kremem z wysokim filtrem :)
OdpowiedzUsuńTen Garnier sprawdza się świetnie i nie jest wyczuwalny na skórze ;)
UsuńO, ciekawi mnie ten tusz i focaccia. :D
OdpowiedzUsuńOba bardzo polecam, a focaccia jest przepyszna <3
UsuńPiękne widoki, zdjęcie przy kwiatach urocze. Życzę udanych podróży npwym autem :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuje kochana <3
UsuńWow, piękna naturalna sceneria Brunnen ... jak obraz.
OdpowiedzUsuńPozdrowienia z Indonezji
Dziękuje ślicznie i pozdrawiam z mokrej i zielonej Szwajcarii ;D
UsuńTą świeczką przypomniałaś mi, że miałam wczoraj zajechać do Aldi, ale zapomniałam :D :D
OdpowiedzUsuńhahaha ja też czasem tak mam ;D
UsuńJakie piękne widoki są u Ciebie kochana. Na żywo pewnie wyglądają przepięknie ;)
OdpowiedzUsuńJest bardzo zielono ale też niestety zimno i deszczowo :(
Usuń