Witajcie moi kochani,
dawno nie było tego typu wpisu tutaj, a co dziwne bardzo lubię je zarówno przygotowywać dla Was, jak i przeglądać u innych. W końcu haul to taka ciekawa forma, aby pochwalić się zdobyczami i kusić innych ha ha ha. W dzisiejszym wpisie przedstawiam Wam swoje nowości od marki ColourPop. Miłej lektury!
Markę ColourPop znam już kilka ładnych lat, w zeszłym roku zakupiłam dwa cienie oraz dwa prasowane brokaty, o których może rzadko wspominam w Social Mediach, ale bardzo przyjemnie mi się ich używa prywatnie. Dlatego postanowiłam zamówić kolejne nowości tej marki. Od razu na wstępie powiem Wam, że dla mnie istnieją dwa minusy, jeśli mówię o ColourPop: 1. Kiedy zamawiam kosmetyki, zawsze większość jest wyprzedana, oraz 2. pytam się, dlaczego nie mają sklepu w Europie? Ja mam takie szczęście, że zawsze płacę cło :(
Dobrze zacznijmy prezentację:
Fourth Ray Beauty
Jako pierwszy produkt zamówiłam mleczko do twarzy. Jest to booster, serum, którego zadaniem ma być dogłębne nawilżenie i ukojenie naszej skóry. W skład wchodzą takie składniki jak wyciąg z pestek truskawek, ekstrakt Mashmallow (cokolwiek to znaczy), wyciąg z kwiatu lotosu oraz olej arganowy.
Booster znajduje się w plastikowej buteleczce z pipetą. Ma gęstą, treściwą, przyjemną formułę i nieziemski zapach truskawek. Jeżeli spełni obietnice producenta, to będzie hit!
30 ml US - 14 $
Pretty Fresh Tinted Moisturizer
Skusiłam się także na nawilżający podkład z kwasem hialuronowym. W ofercie marki mamy wybór aż 24 odcieni w różnych tonach, ja skusiłam się na Light 6W (warm), czyli średnio jasny w ciepłym tonie.
Sam podkład ma kremową formułę i bardzo przyjemnie rozprowadził się na skórze dłoni, jestem ciekawa, jaki da efekt na skórze twarzy.
43 ml US - 14 $
Super Shock Highlighter
Znając moc błyskotek od ColourPop, nie mogłam przejść obojętnie i nie kupić rozświetlacza. Ta marka ma kilka ciekawych odcieni, mnie jednak skusił jasny i bardzo kuszący rozświetlacz o ujmującej nazwie Lunch Money.
Ta formuła urzekła mnie totalnie, pod palcem jest bardzo miękki, aksamitny, wręcz mokry! Na skórze ujawnia swoją moc i daje taflę niezmąconą żadną drobinką. Piękny i uniwersalny kolor.
4.2 g US - 8 $
Pędzle
Do mojego koszyka wpadły także dwa pędzelki do makijażu oczu. Uważam, że takich modeli nigdy nie jest dość!
Pędzelek do blendowania (rozcierania) E2, to przyjemny pomocnik z włosiem syntetycznym. Jest od dobrze wywarzony, ładnie leży w dłoni i ma dość długie, miękkie i bardzo elastyczne włosie. Jestem ciekawa, jak będzie rozcierał cienie.
Drugim pędzlem jest dwustronny przyrząd do brwi, na jednym końcu ma przyjemną twardą i małą spiralkę (szczoteczkę), a z drugiej zakończony jest bardzo precyzyjnym i dobrze ściętym pędzelkiem. Pokładam w nim duże nadzieje.
Tapered blending brush - 7 $
Brow dual ended brush - 7 $
Bye Bye Birdie
I oto sprawca całego zamówienia, paleta Bye Bye Birdie, kryje w sobie 12 niesamowicie pięknie skomponowanych cieni o różnym wykończeniu. Powiem Wam szczerze, że już nie mogę doczekać się jej testu. Sama paleta przychodzi do nas w kartonowym opakowaniu, ma przepiękny środek, ale i cudnie wibrujący design samego opakowania.
Tak prezentuje się wnętrze tego cudeńka. Cienie są przyjemnie napigmentowane, a dwa prasowane brokaty robią efekt wow na skórze. Bardzo ciekawi mnie jak te cienie będą pracować na oku i jak z ich trwałością.
Oto całe moje zamówienie marki ColourPop, pochwal się, co Ciebie zaciekawiło najbardziej, który z tych produktów chciałabyś/chciałbyś zobaczyć w akcji jako pierwszy i czy znasz kosmetyki tej marki?
Przesyłam buziaki,
Monika.
Bardzo udane zakupy, ten rozświetlacz szczególnie mnie zaciekawił :)
OdpowiedzUsuńMuszę Ci Dorotko powiedzieć, że ma wyjątkową formułę jestem również bardzo ciekawa jego efektu na policzkach :D
UsuńWidziałam Moniś Twój haul na InstaStories i tak jak Ci pisałam, jestem bardzo ciekawa, jak się u Ciebie sprawdzą te kosmetyki :) Czekam na makijaż przy użyciu paletki, podkładu i rozświetlacza oraz na recenzję boostera, który zapowiada się naprawdę świetnie ;) :*
OdpowiedzUsuńDziękuje kochana, myślę, że w następnym tygodniu już coś wrzucę. Jestem ich także nieziemsko ciekawa Madziu <3
UsuńDużo fajnych kosmetyków :) najbardziej spodobały mi się pędzle ;)
OdpowiedzUsuńDziękuje, pędzli nigdy dość ;)
UsuńTe cienie są mega! :)
OdpowiedzUsuńTa paleta od razu przykuła moją uwagę <3
UsuńChętnie przetestowałabym mleczko do twarzy :D Pędzelki super się prezentują, a kolorki z palety bardzo mi się spodobały :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Gorąco Cię pozdrawiam :D
UsuńNowych pędzli nigdy dość :)
OdpowiedzUsuńTo prawda kochana <3
Usuńale super są te kosmetyki :D
OdpowiedzUsuńZgadzam się :)
UsuńRozświetlacz fajnie wygląda i w sumie z chęcią bym poznała, choć nie lubię czekać na zagraniczne paczki :P
OdpowiedzUsuńZ tym także mam problem, ale myślę, że na tą markę warto czekać <3
UsuńBłyszczące cienie wpadły mi w oko :)
OdpowiedzUsuńSą piękne ;D
Usuńposzalałaś :D piękny ten rozswietlacz :)
OdpowiedzUsuńDziękuje Kasiu, to prawda i ma bardzo ciekawą formułę <3
UsuńMi mega podoba sie paletka, no świetne te kolory :)
OdpowiedzUsuńOj zgadzam się, ta kompozycja mnie urzekła totalnie <3
UsuńWłaśnie szkoda że nie mają sklepu w Europie... Już mnie nieraz kusiły te piękne paletki, ale zawsze odpuszczam :D
OdpowiedzUsuńTak, chociaż patrząc na inne marki, powoli wchodzą i na teren Europy, może będzie tak też z ColourPop, bardzo bym tego chciała :D
UsuńO kurczę, niezłe zakupy!
OdpowiedzUsuńZ pędzlami mam tak, jak Ty. Też nigdy mi ich za wiele. ;-)
Niestety miałam ochotę na więcej dobroci, niestety na stronie prawie zawsze jest wszystko wykupione :(
UsuńJa w czasie pandemii w sumie nic nie kupiłam, bo i po co...
OdpowiedzUsuńJa ogólnie od dłuższego czasu robię bardziej przemyślane zakupy ;)
UsuńNajbardziej ciekawi mnie podkład :D
OdpowiedzUsuńZapowiada się bardzo ciekawie hahaha ;)
UsuńCudne kolory w tej palecie :)
OdpowiedzUsuńTo prawda :)
UsuńJeszcze nie miałam produktów tej marki, ale chciałabym kiedyś spróbować z paletką :)
OdpowiedzUsuńBardzo polecam, mają unikatowe formuły ;)
UsuńWszytsko bardzo fajnie się prezentuje ;) Paletka cieni i rozświetlacz wyglądają obłędnie 😍
OdpowiedzUsuńDziękuje, też bardzo mi się podobają :D
UsuńAle cudowności! A ta paletka... Ach... Marzenie...
OdpowiedzUsuńDziękuje ;)
UsuńPiękna paleta, mimo, że to nie moja kolorystyka ;)
OdpowiedzUsuńDziękuje o tutaj mnie zaintrygowałaś, jestem bardzo ciekawa, jaka jest Twoja kolorystyka kochana? :D
UsuńSame perełki widzę! A ta paletka bardzo przykuła moją uwagę piękne kolory. :)
OdpowiedzUsuńTa paleta na żywo wygląda jeszcze ładniej ;)
UsuńBardzo fajne kosmetyki, a ta paletka sztosik! pozdrawiam <3
OdpowiedzUsuńhttps://julialukasikblog.blogspot.com/
Dziękuje i pozdrawiam :D
UsuńTen pędzelek do brwi wygląda dość obiecująco ;)
OdpowiedzUsuńOj tak kochana :D
UsuńSuper zakupki, a cienie prześliczne! Ja nie mam nic z Colourpop.
OdpowiedzUsuńDziękuje kochana i myślę, że te cienie warto poznać :D
UsuńFajne kosmetyki. Te paletki wyglądają atrakcyjnie
OdpowiedzUsuńTo jedna paletka, ale przyznaje, że jest piękna ;)
UsuńNajbardziej z całego zestawienia ciekawi mnie podkład :) Szkoda, że Colourpop nie ma sklepu w Europie/Polsce :) Mi się mega podobają palety cieni tej marki :)
OdpowiedzUsuńJuż test tego podkładu jest na blogu oraz moim kanale YT, zapraszam :D
UsuńCudowne łupy! Muszę uzupełnić moją toaletke!
OdpowiedzUsuń