Miesiąc marzec dobiegł końca, tak więc czas na podsumowanie. Co było na TAK, co mnie inspirowało i co grało w mej duszy w tym miesiącu?
Numer 1 to pogoda. Temperatura utrzymywała się na termometrach przez cały miesiąc od 15 do 19 stopni, o odczuwalnej temperaturze nie będę wspominać, na słońcu upały :)
Cały Świat obudził się do życia po zimie. Rośliny, zwierzęta oraz ludzie zaczęli żyć intensywnie i pełno ich wszędzie :)
Numer 2 to wyjazdy. Pierwszy to moje dziewicze odwiedziny wiewiórek w Arosa. Tam znajduje się specjalna ścieżka gdzie żyją te urocze zwierzaki, a największym szczęściem było nakarmienie wiewiórek prosto z ręki co udało się zarówno mnie, jak i mojemu mężowi :)
A dodatkowo był zapomniany już u nas śnieg.
W tym miesiącu udało mi się również wyskoczyć na większe zakupy do Monachium, mojego ukochanego miasta w Niemczech (kiedyś tam mieszkałam, wiec może to sentyment?)
A kolejny wyjazd to odwiedziny Genewy. Miasto urzekło mnie soczystymi kolorami wiosny oraz niebywałym ciepłem. Jezioro jeszcze takie spokojne a na ulicach pełno ludzi. Wrócę tam na pewno nie raz.
Numer 3. Stand by me, jest to film na podstawie książki mojego ulubionego autora Stephana Kinga „Body” (Ciało). I mimo iż King jest wybitnym autorem Thrillerów i jeszcze lepszym Horrorów, to film ten jest emocjonalną opowieścią o przyjaźni nastoletnich chłopców, którzy wyruszają w podróż, aby zobaczyć ciało martwego chłopca. Po drodze przeżywają przygody dzięki którym poznają siebie. Wzruszająca opowieść, którą bardzo Wam polecam.
Fot. Internet
Numer 4. Akcesoria: Plecak. Od dawna chodził za mną plecak, nie jakiś zwykły, ale właśnie ten „mocno” inspirowany Wujkiem Karlem :)
Zakupiony na Ali
Numer 5 Kosmetyki.
Pielegnacja — Maska intensywnie nawilżająca, Drink Up Origins. Ona zasługuje na oddzielny wpis, także niedługo się pojawi.
Kolorówka - Douglas cameleon rouge. Niesamowity kosmetyk o którym już niedługo będzie wpis na blogu, gdyż odkąd go mam używam prawie codziennie.
Numer 6. Zapach. W marcu nagminnie używałam EDP Decadence od Marc Jacobs. Perfumy zamknięte w oryginalnej „torebeczce”, zapach jest bardzo kwiatowy i uwodzicielski.
Nuty zapachowe:
nuta głowy: - włoska śliwka, szafran, irys
nuta serca: bułgarska róża, jaśmin Sambac, korzeń irysa
nuta bazy: papirus, vetiver, płynny bursztyn.
Numer 7. Wy, moi kochani czytelnicy. Odkąd zaczęłam pisać tego bloga i widzę, że nie piszę do szuflady. Codziennie w głowie rodzą mi się nowe pomysły i kolejne tematy. A to wszystko dzięki Wam. Bardzo Wam dziękuje, że tutaj zaglądacie i ładujecie moje akumulatory do dalszego działania :)
Marzec był przepełniony pięknymi, spełnionymi dniami. Kocham wiosnę i cieszy mnie fakt, że to dopiero początek :) rozpoczął się równie pięknie i zapowiada niesamowicie. Wszystkich, których interesuje również więcej mojego życia odsyłam na INSTAGRAM :)
Pozdrawiam wiosennie, Monika.
Pozdrawiam wiosennie, Monika.
Super zdjęcia, w końcu wiosna! P.S. Do Monachium wybieramy się i nie możemy się wybrać (mamy tam znajomą) :)
OdpowiedzUsuńDziękuje, oj tak wiosna na całego. Monachium jest przepiękne zwłaszcza wiosną.
Usuńzakochałam się w plecaku !
OdpowiedzUsuńTak zdecydowanie ma urok :)
UsuńPiękna pogoda i piękne zdjęcia! Monachium to jedno z moich ulubionych miast! Dziękuję za wspomnienia :)
OdpowiedzUsuńDziękuje i wybieram się również w kwietniu, wiec zapraszam. Może wspólna kawa?
UsuńŚwietne zdjęcia! Bardzo podoba mi się cały post <3!
OdpowiedzUsuńagnesssja.blogspot.com
Dziękuje :)
Usuńtaki śnieg w marcu? :o
OdpowiedzUsuńTeraz to jest fajnie - 25 stopni, jak latem!
Fajne fotki ;)
Ola Brzeska blog
INSTAGRAM
Tak śnieg w niektórych miejscach w Szwajcarii leży cały rok. Arosa jest wyżej położona i tam śnieg był jeszcze, u mnie w dolinie już od lutego śniegu brak i wiosna na całego. Pozdrawiam.
UsuńPlecak świetny, chyba sama pomyślę nad takim zakupem. Od torebki wiecznie boli mnie ręka lub ramię. Muszę wybrac sie kiedyś na wycieczkę do Niemiec. Od roku planuję wyjazd do Berlina i jakoś zawsze coś mi wyskoczy :/
OdpowiedzUsuńNatalia
Plecak świetnie się sprawdza a jakość wykonania niesamowita, zachęcam na zwiedzanie Niemiec ja za Berlinem nie przepadam znacznie wole Monachium. Ale w Berlinie jest też wiele do zwiedzania i dla zakupoholiczki dobry wybór.
UsuńNie miałem jeszcze okazji pojechać do Niemiec, co jest dziwne z jednej strony, a z drugiej jakoś mi nie po drodze na zwiedzanie. Może powinienem od razu do Szwajcarii pojechać? :)
OdpowiedzUsuńTo zależy co się chce zwiedzać :) Pozdrawiam :)
UsuńMega plecak:D
UsuńDziękuje, nosi się zjawiskowo.
UsuńPiękne zdjęcia! :)
OdpowiedzUsuńDziękuje :)
UsuńNarobiłaś mi apetytu na wiosenne wyprawy :) A co do perfum Marca Jacobsa, jestem posiadaczką Daisy i chyba wiosna to dobra pora, żeby do tego zapachu powrócić :)
OdpowiedzUsuńOj tak Daisy są również piękne i wiosenne :)
UsuńPiękne zdjęcia:)
OdpowiedzUsuńDziękuje :)
UsuńWow ile zdjęć!
OdpowiedzUsuńPlecak jest świetny <3
Bardzo dziękuje :)
UsuńJa się baaardzo cieszę, że się robi wokół tak pięknie i kolorowo. Kocham wiosnę! ;)
OdpowiedzUsuńJa również :)
UsuńSporo się działo, jak widzę. Fajnie, że żyjesz pełnią życia - tak trzymać. To oznacza, że wiosna Ci sprzyja :)
OdpowiedzUsuńOj tak dobrze, ze kwiecień zapowiada się jeszcze ciekawiej :)
UsuńŚliczne zdjęcia, szczególnie te z wiewiórą! :)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuje :)
UsuńNajbardziej inspirujące te podróże. Zazdroszczę widoków! 😘
OdpowiedzUsuńDziękuje i zachęcam do zwiedzania :*
UsuńUwilbiam film 'Stand By Me', oglądałam kilka razy.
OdpowiedzUsuńBardzo mnie poruszył i nie da się koło niego przejść obojętnie :)
Usuń