Witajcie kochani,
Od jakiegoś czasu a dokładniej od jesieni zmagam się z odwodnieniem skóry. No cóż taki los 30+, aby zatrzymać jak najwięcej wody i co za tym
idzie dłużej cieszyć się gładką i jędrną skórą musimy ją nawadniać i
odpowiednio pielęgnować.
Dziś postanowiłam podzielić się z Wami moim odkryciem, które pomaga mi dbać o skórę i dłużej zachować jej młodość.
Szanowni Państwo, mam ogromny zaszczyt przedstawić Wam 'Drink Up Intensive Overnight Mask' marki Origins.
Zacznę więc od początku.
♡ Obietnice producenta ♡
Drink Up Intensive Overnight Mask to maseczka do twarzy intensywnie nawilżająca, która ma za zadanie odżywić skrórę, dodać jej blasku i głęboko ją nawilżyć podczas snu. Ma również zapobiegać powstawaniu oznak starzenia oraz przez nawodnienie odmładzać.
♡ opakowanie ♡
Maska zamknięta jest w bardzo poręcznej zielonej tubie o pojemności 100 ml (w sprzedaży regularnej), możemy również kupić 10ml saszetkę lub w zestawie o pojemności 50 ml.
Opakowanie jest wygodne, wykonane z miękkiego plastiku, a dozowanie przyjemne.
♡ Skład ♡
Water, Rosa Damascena (Rose) Flower Water, Myrtus Communis (Myrtle) Leaf Water, Citrus Aurantium Amara (Bitter Orange) Flower Water, Anthemis Nobilis (Chamomile) Flower Water, Glycerin, Cetyl Alcohol, Glyceryl Polymethacrylate, Dimethicone, PEG-75, PEG-8, Glycereth-26, Sorbitan Stearate, Citrus Aurantium Amara (Bitter Orange) Flower Oil, Prunus Amygdalus Amara (Bitter Almond) Kernel Oil, Rosa Damascena (Rose) Flower Oil, Cinnamomum Camphora (Shiu/Camphore Leaf) Oil, Citrus Aurantium Dulcis (Sweet Orange) Oil, Prunus Armeniaca (Apricot) Kernel Oil, Osmanthus Fragrans (Osmantus Absolute) Flower Extract, Ribes Nigrum (Blackcurrant) Seed Extract, Linalool, Limonene, Aloe Barbadensis Leaf Extract, Cladosiphon Okamuranus Extract, Oryza Sativa (Rice) Extract, Avena Sativa (Oat) Kernel Extract, Olea Europaea (Olive) Fruit Extract, Triticum Vulgare (Wheat Bran) Extract, PEG-100 Stearate, Sucrose, Citrus Aurantium Dulcis (Orange) Peel Wax, Panthenol, Pantethine, Cetyl Ethylhexanoate, Mangifera Indica (Mango) Seed Butter, Prunus Armeniaca (Apricot) Kernel Oil, Persea Gratissima (Avocado) Oil, Butylene Glycol, Cetearyl Alcohol, Cocos Nucifera (Coconut) Oil, Punica Granatum (Pomegranate) Sterols, Tocopheryl Acetate, Oryzanol, Bisabolol, Caprylyl Glycol, Caffeine, Hexylene Glycol, Sodium Hyaluronate, Dextrin, Potassium Carbomer, Disodium EDTA, Sodium Dehydroacetate, Phenoxyethanol
Tak skład jest długi.
♡ Zapach ♡
Zapach powiedziałabym, że jest bardzo dziwny. Z jednej strony bardzo wyczuwalny i na początku drażniący, jednak z czasem się do niego przyzwyczaiłam. Czy go lubię? Trudno powiedzieć przez intensywność troszkę przeszkadza. Wyczuwam w nim brzoskwinie, morele lecz czymś podkręcone.
♡ konsystencja ♡
Zacznijmy od tego że nie nazwałabym tego produktu maską a kremem i to bardzo dobrym gęstym i bogatym. Produkt ten dobrze się wchłania (pozostawiając delikatny film), dzięki czemu spokojnie możemy iść spać i nie pobrudzimy pościeli.
♡ Stosowanie ♡
Osobiście polecam ją nakładać jak krem, cienką warstwę wmasowuję w skórę twarzy i szyję. Stosuję ją 2 razy w tygodniu zamiast kremu na noc. Maska jest bardzo wydajna.
♡ Info ♡
Cena: 99 zł / 100 ml, 64 zł / 50 ml (PL.),
32.90 CHF / 100 ml (CH)
27.99 € / 100 ml (DE)
Sklepy: Polska - Sephora
Szwajcaria - Douglas
Niemcy - Douglas
♡ Moja Opinia♡
Podsumowując, bardzo Wam polecam tą maskę. Moja cera zmieniła się nie do poznania. Odkąd ją stosuje drobne zmarszczki się spłyciły, skóra jest napięta i pełna blasku. Dodatkowo nawilżenie utrzymuje się długo i je czuć. Mam też wrażenie że moja strefa T mniej wydziela sebum. Mimo, iż to nie jest tani produkt u mnie spełnił wszystkie wymagania i włączyłam ją do swojej wieczornej pielęgnacji. Każdy rodzaj skóry, jak również wrażliwa będą Wam wdzięczne :)
A Wy moi kochani, jakie produkty pielęgnacyjne polecacie? A może ta maska Wam się nie sprawdziła?
Pozdrawiam, Monika.
wow muszę wypróbować!!!
OdpowiedzUsuńOla Brzeska blog
INSTAGRAM
Bardzo polecam :)
UsuńBardzo jestem ciekawa kosmetyków tej marki! słyszałam same dobrocie na jej temat. Może w końcu trafią w moje ręce ;)
OdpowiedzUsuńOj tak, warto :)
UsuńGorąco polecam :)
OdpowiedzUsuńUżywałam kremy tej firmy ale maseczek jeszcze nie. Ta rzeczywiscie jest warta uwagi 👌🏻
OdpowiedzUsuńTak szczerze polecam :)
UsuńNie słyszałam o tym produkcie wcześniej. Skład długi i szkoda, że nie zrobiłaś jakiejś analizy ;)
OdpowiedzUsuńPrzyznam się, ze troszkę opuściłam się w składach, jednak to nadrobie. Obiecuje :)
UsuńMuszę wypróbować, ale obawiam się tego intensywnego zapachu... :)
OdpowiedzUsuńMożna się przyzwyczaić ;)
UsuńŚwietny produkt. Ciekawa jestem czy siebie go dostanę. Jeśli tak to odrazu kupię. :-) Ciepło pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam wiosennie :)
UsuńNie wiem czemu, ale zapach brzoskwini w kosmetykach mnie drażni :( a owoce lubię jeść.
OdpowiedzUsuńFajnie, że maska działa na strefę T - to by mi się przydało!
Mam dokładnie tak samo z brzoskwiniami, uwielbiam je jeść, ale zapach w kosmetykach mi przeszkadza, pozdrawiam :)
UsuńNo może się skuszę :) Firmę znam, ale maseczki nie testowałam.
OdpowiedzUsuńMnie kusi również maseczka oczyszczająca tej marki, pozdrawiam :)
Usuńslyszałam o kosmetykach tej marki i dużo osób je chwali :)
OdpowiedzUsuńMaska działa, polecam :)
UsuńFajny post, aczkolwiek kosmetyki, pielęgnacja to nie moja bajka.
OdpowiedzUsuńNa blogu znajdziesz również inne wpisy, zapraszam i pozdrawiam :)
UsuńBardzo jestem ciekawa tej maski! Ja stosuję kosmetyki Iwostn ostatnio - krem i kosmetyk do oczyszczania skóry. Ale przydałoby się coś takiego, jak polecasz!
OdpowiedzUsuńMaska działa, a to jest najważniejsze, szczerze polecam :)
UsuńCóż, cena skutecznie odstrasza. :) Całe szczęście, że nie mam problemów z cerą. :)
OdpowiedzUsuńSzczęściara, pozdrawiam :)
UsuńZostałam zachęcona do wypróbowania ;D moj portfel będzie biedny w tym miesiącu :(
OdpowiedzUsuńSzczerze polecam :)
UsuńSpróbuje :)
OdpowiedzUsuńPolecam :)
UsuńJuż słyszałam dużo dobrych opinii o tej masce. Widzę, że w składzie na samym początku jest moja ukochana róża damasceńska, więc jeszcze bardziej mnie zachęca. Również mam suchą cerę i taka dawka nawilżenia na pewno by mi się przydała. Może uda mi się ją upolować na jakiejś promocji w Sephorze. :)
OdpowiedzUsuńPomimo ceny jest godna używania , pozdrawiam :)
Usuńfajnie dowiedzieć się nowego :)
OdpowiedzUsuńZapraszam częściej :)
UsuńOpis brzmi zachęcająco. Jedyne co mnie martwi to skład, jak na produkt w takiej cenie
OdpowiedzUsuńTak, ale ważne żeby nam pomagały, ona spełnia swoje obietnice a skutków ubocznych niezauważylam. Pozdrawiam serdecznie :)
UsuńGdybym miała kupować tak drogi kosmetyk, to z całą pewnością wybrałabym bardziej naturalny. :) Ale to oczywiście kwestia gustu, więc mam nadzieję, że Tobie będzie dobrze służył. :)
OdpowiedzUsuńMnie kosmetyki strikte naturalne niestety niezbyt służą, ale masz racje ważne żeby nam pomagały, pozdrawiam :)
UsuńCiekawa jestem czy kupię ją w UK, bo przydałaby mi się porządna maska/krem nawilżający :)
OdpowiedzUsuńZnajdziesz w Boots http://www.boots.com/origins-drink-up-intensive-overnight-mask-10098114
UsuńPrzydałaby mi się taka bogata maska,a jeżeli można stosować jak krem to tym lepiej ;)
OdpowiedzUsuńWłaśnie dlatego jest taka wyjątkowa dla mnie i przyjemna w używaniu, bo nie muszę czekać aż wyschnie, zmywać. Po prostu nakładam i po sprawie :)
UsuńMusze spróbować :)
OdpowiedzUsuńPolecam :)
UsuńKusi mnie od jakiegoś czasu ta maska. W końcu ulegnę :)
OdpowiedzUsuńU mnie to zbawienie, polecam choćby najmniejszą pojemność. :)
Usuńnajlepsza ❤️❤️❤️❤️
OdpowiedzUsuńO tak :)
UsuńOd jakiegoś czasu czaję się na nią. :)
OdpowiedzUsuńWarto ;)
UsuńPodoba mi się jej działanie :) Cena trochę odstrasza, ale może kiedyś się skuszę :)
OdpowiedzUsuńJak będziesz ją stosować jak krem starczy na bardzo długo ;)
Usuń