Odejdźmy na chwilę od szalonych zakupów w Rossmannach czy innych drogeriach ;) Zróbmy dziś coś co od jakiegoś czasu jest najmodniejszym trendem makijażowym w internetach ;) A mowa tutaj o kumpeli takiej trochę „niegrzecznej dziewczynie” prosto z ulicy. Sama mając konto na Instagramie dokładnie wiem, jakie zdjęcia są najchętniej oglądane i jak wygląda dziewczyna z Instagrama. Oczywiście mamy tam do wyboru też różne filtry :) ale makijaż musi być na pierwszym planie.
A kim tak na prawdę jest Insta Baddie? Szukając łatwego wyjaśnienia wpadłam na stronę Urban Dictionary, która świetnie przedstawia Wam tą postać :)
„... Baddie jest dziewczyną, która zawsze jest na topie. Jej makijaż jest bez zarzutu bez skazy (flawless), jest na bieżąco z każdym trendem... Zazwyczaj baddie podąża za podstawowym schematem kolorów odzieży: nude, brudny róż, beż, śliwkowy i brązy.
Jej styl to połączenie, gdzie klasyka spotyka się z nowościami. Jest typem dziewczynki, ubranej w uliczny styl Nike i Adidas, a jednocześnie nosi zegarek projektantów sportowych i jeansy Versace..."
Ten rodzaj makijażu polega na tym, że uwydatniamy nasze mocne strony i eksponujemy przed obiektywem, to co wygląda u nas najlepiej.
Sekret „insta baddie” tkwi w idealnie gładkiej skórze, mocno podkreślonych wręcz wyrysowanych i wyrazistych brwiach oraz uwydatnionych i pięknie wykonturowanych soczystych ustach. Nie wolno nam zapomnieć o doskonale rozblendowanych cieniach oraz tzw. kresce jaskółce — to ona daje całości typowo instagramowego, mocnego wyglądu.
Info: Wszystkie kosmetyki oraz ich nazwy znajdziecie na dole wpisu. Zdjęcia nie są najlepszej jakości, uczę się mojego nowego aparatu, oraz robione były przy świetle dziennym, następne będą lepsze . Filtrami bawiłam się na stronie Picmonkey :)
A oto moja wizja Insta Baddie :)
STEP 2. Pod oczami znalazł się obecnie mój ulubiony jasny korektor z Spehory. Przypudrowałam go oraz całą twarz swoim faworytem pudrem z Avon. Dodatkowo na miejsca bardziej zaczerwienione dołożyłam pudru sypkiego korygującego (zielonego) marki Essence.
STEP 3. W następnej kolejności skupiłam się na brwiach i na początku wyczesałam swoje jak widzicie nikłe brwi i wyrysowałam je ciekłą pomadą i robiąc kolejne kroki czekałam aż pomada wyschnie.
STEP 4. Oczy. Nałożyłam bazę pod cienie która ma cielisty kolor i doskonale ujednolica skórę. A na nią zaaplikowałam cielisty cień marki MAC. Na takiej bazie inne cienie będą się dobrze rozcierać i nie robić plam.
STEP 5. Puchatym pędzlem do blendowania i jasnym brązem zaznaczyłam załamanie powieki oraz zewnętrzny kącik oka.
STEP 6. Efekt ten pogłębiłam ciemnym chłodnym odcieniem brązu. Przykleiłam taśmę, aby ułatwić sobie bardziej „czyste” rozcieranie.
STEP 7. W sam kącik oka nałożyłam ciemnofioletowy cień marki NYX z serii Prismatic.
STEP 8. Jasnym brązem roztarłam jeszcze bardziej krawędzie cieniowania.
STEP 9. Na ruchomą powiekę nałożyłam opalizujący różowy cień marki NYX o nazwie Girls Talk.
STEP 10. Narysowałam kreskę eyelinerem z typową wyciągniętą jaskółką.
STEP 11. Wycieniowałam dolną powiekę jasnym brązem a następnie roztarłam jasnym fioletem. Wytuszowałam rzęsy oraz dokleiłam sztuczne.
STEP 12. Po skończonych oczach wróciłam do brwi i precyzyjną kredką marki MAC zaznaczyłam włoski oraz skorygowałam kształt przy użyciu płaskiego syntetycznego pędzelka i odrobinki korektora. A następnie mocno wykonturowałam twarz przy użyciu 'Bahama Mama' oraz pudru 'Totally Toasted' od Too Faced.
STEP 13. Dodałam odrobinkę matowego chłodnego różu w tonacji fioletu.
STEP 14. Oraz nałożyłam rozświetlasz. Aby pogłębić moc błysku dodałam jeszcze rozświetlasz z Lovely.
STEP 15. Nudziakową konturówką obrysowałam usta a następnie pomalowałam je matową pomadką w płynie marki Golden Rose o numerze 3.
STEP 16, Aby pozbyć się pudrowości twarz spryskałam wodą w spray'u. I tak prezentuje się efekt końcowy ;)
W swoim makijażu użyłam kosmetyków:
- podkład marki Wet n' Wild w odcieniu Soft Ivory- korektor marki Sephora o numerze 02 Clair Light - klej do sztucznych rzęs DUO - precyzyjna czarna maskara marki NYX, doskonale oddziela rzęsy
- do brwi użyłam Ultra Aqua Brow Tint marki Makeup Revolution - kredki do brwi marki MAC Cosmetics o kolorze Lingering - do zagęszczenia górnych rzęs bardzo lubię kredkę marki Essence o kolorze 02 Hot Chocolate - a na linię wodną Wonder Pencil marki NYX 01 Light/Clair - do kreski wykorzystałam mój nowy eyeliner marki NYX w kolorze Black, o wykończeniu matowym
- do oczu użyłam bazy od KIKO Milano - 2 odcieni brązów z paletki Oh SO Special 658 marki Sleek - cienia: Brulé oraz Malt od MAC Cosmetics - cieni marki NYX: Girls Talk, Punk Heart oraz Epic
- do ust: konturówka marki P2, 128 Prima Ballerina - pomadka matowa w płynie marki Golden Rose o numerze 03
Podoba Wam się moja praca? Ja świetnie się bawiłam robiąc ten makijaz :) A co Wy myślicie o tym trendzie? Podoba Wam się? A jakich Wy użylibyście kolorów w tym makijażu?
Pozdrawiam Was bardzo wiosennie,
Monika.
Faktycznie dość wyrazisty i taki "instagramowy" ten makijaż ale bardzo ładny - do twarzy Ci! Fajny patent z zaklejaniem skóry pod powieką taśmą, żeby uzyskać ostrą linię kreski/cieni do powiek. Muszę wypróbować. :)
OdpowiedzUsuńSpróbuj, to bardzo przyspiesza i ułatwia zabawę z kreską :) Pozdrawiam :)
UsuńNa instagramach to ja się nie znam, ale jako imprezowy makeup mi się podoba ;)
OdpowiedzUsuńDziękuje, tez może być jak najbardziej ;)
UsuńW sumie to prawię się nie maluję, ale gdybym miała zacząć, to myślę, że korzystałabym z Twojego bloga - wszystko fajnie pokazane. A makijaż bardzo ładny i to trójkolorowe zdjęcie mega <3 mogłoby trafić na okładkę płyty.
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję :*
UsuńWyszło super :)
OdpowiedzUsuńDziękuje :)
UsuńWow! jaki efekt! Bardzo ladny makijaz!
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję :)
UsuńBardzo fajny post:)
OdpowiedzUsuńDziękuje, zapraszam ponownie :)
UsuńPiękne usta ;) ogólnie całość bardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńDziękuje, rozkręcam się ;)
UsuńŚwietny motyw z przyklejeniem taśmy :)
OdpowiedzUsuńDziękuje bardzo, pomaga ;)
UsuńWidać, że dobrze się bawiłaś podczas tworzenia tego wpisu ;)
OdpowiedzUsuńOj tak ;)
Usuńsuper makijaż!
OdpowiedzUsuńBardo dziękuje :)
UsuńZamiast taśmy zwykłej polecam washi tape, czyli takie ozdobne tasiemki - ich klej jest dużo słabszy i nie naciągają skóry. Bardzo fajna wersja mocnego makijażu.
OdpowiedzUsuńDziękuje muszę wypróbować, bo akurat mam tą taśmę :)
UsuńAlez ja bym chciala miec tyle cieprliwosci :D
OdpowiedzUsuńSzybko poszło i ile zabawy ;) Pozdrawiam :)
UsuńŚliczny makijaż! A pomadka od GR obłędna! Muszę ją mieć <3 :)
OdpowiedzUsuńagnesssja.blogspot.com
Dziękuje, ja mam niestety tylko tą, ale muszę również zakupić inne kolory, bardzo przyjemnie mi się ją nosi :)
UsuńNie za bardzo lubię mocny makijaż, bo jedynie na imprezy się maluję, ale bardzo ładnie w nim wyglądasz:)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuje :)
UsuńMakijaż całkiem ładny, aczkolwiek niektóre zdjęcia są słabej jakości, a na tym drugiem jest zbyt duży blur. Mimo wszystko fajny tutorial. Pozdrawiam ciepło. :)
OdpowiedzUsuńDziękuje tak jak napisałam w poście uczę się mojego nowego aparatu ;)
UsuńMakijaż bardzo ładny ;)
OdpowiedzUsuńDziękuje bardzo :)
UsuńBardzo fajny instruktaż :) w wolniejszym czasie chętnie wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńDziękuje, polecam się na przyszłość :*
UsuńCzy polecasz Aqua Brow z Makeup Revolution? Od dawna zamierzam się na kupno i jakoś to odkładam:)
OdpowiedzUsuńPowiem, że na początku nie bardzo się polubiliśmy. Byłam przyzwyczajona do pomad i kredek, a ten tint jest dość płynny. Jednak fajnie się nią maluje brwi zwłaszcza, że ja prawie ich nie mam. Jednak nie jest to produkt wodoodporny, o czym należy pamiętać (miałam przygodę z potarciem jednej brwi i niestety zmyła mi się), ale bez uszkodzeń mechanicznych spokojnie trzyma się u mnie cały dzień, wiec spokojnie mogę ją polecić :)
Usuńfajny patent z tą taśmą :)
OdpowiedzUsuńBardzo pomaga zaoszczędzić czas ;)
Usuńbardzo ciekawy post i fajny tutorial :) generalnie ja się ostatnio prawie wcale nie maluję a już na pewno nie wrzucam mej mordki na insta :D
OdpowiedzUsuńDziękuje, to obecny hipe jeśli chodzi o makijaże na Instagramie ;)
Usuń