dziś przychodze do Was z lekkim i przyjemnym wpisem oraz zdjęciami, a to nic innego jak mój haul zakupowy z ostatniego wyjazdu do Monachium. Oczywiście oprócz kosmetyków kupiłam również ubrania, buty, ale nie będę Wam tego dziś pokazywać tylko skupie się na produktach urodowych. Jako gratis dorzucam Wam zdjęcia kosmetyków od mojej mamy :* które po przyjeździe do domu znalazłam w skrzynce pocztowej.
Podzieliłam moje zdobycze na sklepy gdzie dokonałam zakupu. Większość kosmetyków kupiłam w promocjach.
Zapraszam do oglądania.
Douglas.de — jeden ze sklepów w Niemczech które muszę odwiedzać, a jako kosmetyczny maniak nie potrafię przejść obojętnie nic nie kupując. Douglas często ma promocje np. na kosmetyki swojej marki i tak było tym razem. Kupując 2 produkty otrzymywaliśmy 3 gratis :) Bardzo miło, bardzo :)
- 2 oczyszczające maseczki marki Venus,
- 4 maseczki marki własnej Douglas - różne rodzaje,
- 2 płatki pod oczy.
- 2 czarne - wybielające pasty do zębów (bez fluoru),
- mgiełka do ciała,
- mały tonik do twarzy,
- mały żel pod prysznic.
Jako wierna wielbicielka marki NYX zaopatrzyłam się w:
- baza zielona niwelująca zaczerwienienia,
- tusz do rzęs z bardzo precyzyjną szczoteczką,
- paletki cieni w fajnych naturalnych odcieniach,
- a jako gratis dostałam próbkę perfum Jadore Dior.
DM — chyba nikomu nie trzeba przedstawiać, najlepsza drogeria w Niemczech (czasem mam śmiałość twierdzić, że i w całej europie). Mój must have, jeżeli
chodzi o nazwijmy to kosmetyki domowe (
chemia), kosmetyki pielęgnacyjne, jak i kolorówka cenowo nie ma lepszego sklepu (DE).
Do włosów:
- mój ulubiony suchy szampon tym razem o zapachu tropikalnym,
- oraz szampon do włosów blond ochładzający odcień, maska z tej marki i serii sprawdza mi się znakomicie mam nadzieje, że z szamponem będzie tak samo.
- Będąc w DM nie mogę obyć się bez soli i aromatów do kąpieli,
- płynu do domowego spa,
- oraz pięknie pachnących żeli pod prysznic.
- Moje odkrycie ostatniego roku, czyli woda w sprayu, i nowości: płyn do mycia twarzy w piance, oraz aloesowa woda do twarzy.
- Za sprawa jednego z filmików od Po Prostu Monika kupiłam puder do włosów, ma nadawać objętości odraz odświeżać (cos à la suchy szampon). Skusiłam się na 2 piękne metaliczne cienie z marki Trend IT Up (na zdjęciu wyglądają ciemniej, a są pastelowe róż i zieleń).
- Znalazłam olejek pod prysznic i będę go testować, a za jakiś czas zrobię porównanie z olejkiem z Isana, gdyż moje gąbki go uwielbiają.
- Bardzo zwykle i tanie mydło do rąk w płynie.
Jak wspomniałam zawsze kupuje chemię i tutaj mamy:
- Płyn do prania czarnych i ciemnych ubrań marki własnej DM oraz
- płyn do płukania Lenor o przepięknym zapachu.
- Zawsze jak mam okazję kupuje płatki 100 % bawełniane marki Ebelin duże i małe,
- oraz tym razem 2 pojemniczki np. na krem.
W DM zawsze kupuje moje ulubione pasty do zębów (bez fluoru) marki Lavera.
TK MAXX — tutaj popłynęłam totalnie. Oprócz widocznych na ujęciach kosmetykach i gadżetach kupiłam tonę ubrań (oczywiście Karla L.) oraz sandały, które są bezwstydnie wygodne ;) pojawi się oddzielny o tym wpis i przedstawię Wam wujka Karla).
Za co Lubie TkMaxx przede wszystkim za rzeczy markowe w bardzo korzystnych cenach. Jest jednak minus, możemy kupić akurat to, co zostało „rzucone” na sklep i nieotwarte przez klientow ;)
- mnie udało się znaleźć słynny Honolulu sypki bronzer marki W7 w zestawie z bardzo fajnym pędzlem,
- szcztuczne rzęsy marki Make-Up For Ever, oraz
- Paletkę 3 pudrów marki Too Faced (marka jest niesamowicie trudno dostępna tutaj w Szwajcarii, wiec rzucam się na nią jak pies na kiełbasę ;)
- Kolejna peseta tym razem profesjonalna marki Frank Provost (dużo o niej pozytywnego słyszałam),
- puszki do pudru,
- czyscidełko pędzli (już dawno czaiłam się na nie na Aliexpress)
- do domu zakupiłam mała świeczkę WoodWick na która miałam od dłuższego czasu wielka ochotę.
- Kolagenowa odzywka do paznokci
- krem z kwasem do stóp
Moja kolekcje lakierów do paznokci wzbogaciły 2 lakiery:
- marki Zoya oraz
- OPI
Via Del Corso, poj. 100 ml, cena 12.99 €
The Body Shop - korzystając z promocji 3 za 2 skusiłam się na kilka rzeczy, a tak na prawdę weszłam po krem pod oczy z Wit E :) Wiadomo kobieta :D
- 2 mydła do ciała,
- 2 balsamy do ciała,
- kokosowy balsam do ust, oraz
- krem pod oczy z witaminą E
Yves Roscher — obok tego sklepu nie mogę przejść obojętnie. Promocje które mają, są nieziemskie.
Udało mi się kupić kosmetyki płacąc tak na prawdę za 1/3 sumy wszystkich, wiec jak tu nie brać???
- Krem do twarzy normalizujący wydzielanie sebum,
- maska do twarzy z tej samej serii,
- woda micelarna nawilżająca,
- peeling do twarzy,
- mgiełka do włosów dodająca objętości, oraz
- malinowy balsam do ust.
AVON - prezenty
- Organizer na kosmetyki i pędzle
- 2 saszetki serum
- pomadka ochronna
- czarna maska oczyszczająca
To wszystkie moje kosmetyczne zakupy z ostatniego wyjazdu, mam nadzieje ze podobały się Wam produkty :) Jeżeli zainteresował Was jakiś kosmetyk i macie ochotę poznać go bliżej, proszę nie krepujcie się i piszcie w komentarzach a ja spełnię Wasze życzenia ;)
Pragnę od razu dodać, z moim zamierzeniem było pokazanie moich zakupów bez pojedynczych zdjęć, recenzji, ani opisów ;)
A czy Wy macie lub mieliście cos z mojego haulu ? Jak Wam się owe produkty sprawdzają? Chętnie poczytam Wasze opinie, gdyż sami widzicie, jeszcze swoich nie używałam i czekają na swoją kolej.
A na zbliżające się Święta:
Internet
Zajączka pięknego,
Dyngusa mokrego,
Miłości wiecznej,
Drogi tylko mlecznej,
Świat w szczęście owocnych
życzy Wasz kurczaczek Wielkanocny
Internet
Frohe Ostern
Pozdrawiam ,
Monika
Pokaźne zakupy! Niestety nie mam nikogo w Niemczech, a słyszałam o tej drogerii dużo dobrego :) Batiste na szczęście jest w rossmanie i też jest moim ulubieńcem :) . Ciekawi mnie natomiast ta woda aloesowa, jak się jej używa? Również jestem fanką wody termalnej w sprayu, dzięki niej wyrzuciłam z pielęgnacji twarzy wszystkie toniki.
OdpowiedzUsuńChętnie zrobię recenzje jak będę używać, ja wodę termalną utrwalam makijaż :)
Usuńwow! ale zakupy! zazdroszczę :) piękne lakiery, uwielbiam takie kolory. Polecasz coś szczególnie? Używałaś wszystkich kosmetyków wcześniej czy dopiero testujesz? :)
OdpowiedzUsuńJa również pudrowe róże to dla mnie "mała czarna" paznokci hahaha. Wiele produktów już miałam i wracam po nie, ale jest kilka perełek, które będę testować :)
UsuńJeju ile dobrocie :) paletki Too Faced szkoda było nie wziąć :)
OdpowiedzUsuńOj tak, zwłaszcza za tak niską cenę :)
UsuńLubię produkty Balea. Zawsze proszę chrzestną z Niemiec, żeby mi coś przysłała :)
OdpowiedzUsuńZgadzam się, Balea jest świetną marką kosmetyczną, robi dobre pielęgnacyjne kosmetyki za bardzo niska cenę :)
UsuńTen suchy szampon o zapachy tropikalnym jest/był również używany przez moją narzeczoną. Bardzo ładny zapach.
OdpowiedzUsuńI długo zostawia zapach na włosach, dla naszych partnerów to miły dodatek :)
UsuńWidzę cenne łowy ;-) Zaczęłaś juz testować?
OdpowiedzUsuńSzampon marki Guhl już testuję i kolorówkę, większość pielęgnacji czeka na swoją kolej. Cała mi się kończy, wiec szybko zacznę testować pozostałe :)
UsuńWow ale dużo perełek kupiłaś <3
OdpowiedzUsuńMój blog
Kocham takie zakupy ;)
UsuńWOW, jaki potężny haul! Też chcę *.* Może zajączek przeniesie mi jakieś fajne kosmetyki, nie pogniewałabym się za balsamy z The Body Shop :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńMają niestety małą pojemność, ale pachną obłędnie :)
UsuńAle zakupy! Świetne rzeczy, miłego testowania. :) Paleta Too Faced też wpadła mi w oko, ale wszystkie były pootwierane... :/
OdpowiedzUsuńOj tak trzeba uważać mnie się udało upolować nówkę, pozdrawiam :)
UsuńCałkiem sporo się tego wszystkiego nazbierało :) znam wiele z tych marek, na pewno nie zdecydwoałabym isę na w7 , nie przepadam za nimi , jakoś pozostawia wiele do rzeczenia :) wesołych świąt!
OdpowiedzUsuńDziękuje, to chyba moja pierwsza przygoda z W7 słyszałam właśnie różne opinie, będzie więcej zaskoczenia w testowaniu :)
UsuńRównież skorzystałam z promocji Douglas ;3 lubie te maseczki ;3
OdpowiedzUsuńJa ich jeszcze nigdy nie miałam, zobaczymy czy również je polubię, pozdrawiam :)
Usuńale różności! :) możliwość zakupów tylu kosmetyków Balea budzi we mnie zazdrość :D szkoda, że w Polsce nie mamy ich w drogeriach! :(
OdpowiedzUsuńZa to w PL są inne ciekawe dla mnie marki zwłaszcza te Polskie np. KOBO czy Golden Rose. Tutaj ich nie mam. Pozdrawiam :)
UsuńNo widzę, ze pokupiłaś😉 Czyli widać wyjazd udany.
OdpowiedzUsuńMieszkam w Niemczech i tak samo lubię DM 😍
Kiedyś pisałam o takiej maści do ciała z BALEA której jestem wielkim fanem! Zapraszam do poczytania do mnie 😉 Myśle, ze przy następnym pobycie się w nią zaopatrzysz 😍
Dziękuje za polecenie, chętnie wpadnę do Ciebie i jako maniak kosmetyczny muszę ja dorwać następnym razem :)
UsuńPatrząc na zakupy myśle, ze wyjazd udany !
OdpowiedzUsuńMieszkam w DE i tez lubię DM.
Pisałam kiedyś u siebie na temat maści z BLEA myśle ze mogłaby zrobić furorę i w Twojej kosmetyczce😉 Zapraszam do siebie przy okazji do poczytania chociażby moich ochów i achów na jej temat...😉
Pięknych Świąt 🐣😉
Wesołej Wielkanocy :)
UsuńPosiadam paste ekodent bardzo ją lubię :] Spełnia swoją rolę no i ma niską cenę :] Pozdrawiam i mam nadzieję że wszystkie produkty CI się sprawdza :] Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJa zaczęłam ją w tym tygodniu testować, czy widze różnicę - jeszcze nie ale ciągle mam nadzieje hihihi bardzo przyjemna pasta do zębów :)
UsuńO kurczę jakie duże zakupy :o
OdpowiedzUsuńZazdroszczę ale może dobrze, że tak często nie robię wypraw do Niemiec (z Poznania nie mam daleko) bo chyba moje mieszkanie by tego wszystkiego nie pomieściło. Ostatnio mam fiksację na żele pod prysznic i sięgam po jakiś przy każdych zakupach , juz mam zapas na dobre kilka miesięcy, a jak widzę te cudeńka z dm to aż chce się jechac i kupic wszystkie :(
Żele z DM są moimi ulubieńcami. Szata graficzna przyciąga a wybór jest ogromny, szczerze polecam :)
UsuńSporo tych rzeczy sama używam ;) a czarna pasta do zębów jest super :)
OdpowiedzUsuńPasta ma doskonały smak i dziś zauważylam że działa :D
UsuńJa lubię zamawiaćna stronie internetowej Yves Rocher
OdpowiedzUsuńYves Roshar ma niesamowite promocje :)
UsuńFantastyczne ilościowo i markowo zakupy.Sama powinnam takie jak najszybciej zrobić. :)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuje :)
UsuńSuper zakupy :)
OdpowiedzUsuńDziękuje :)
UsuńNiezłe zakupy. Nie pamietam, żeby kupiła tyle kosmetyków na raz ;-)
OdpowiedzUsuńHihihi Ja kocham zakupy, w Niemczech nie znam granic :)
UsuńIle fajnych rzeczy :) Niedługo w Rossmannie będą super promocje na kosmetyki, nie mogę się doczekać :D
OdpowiedzUsuńZazdroszczę, uwielbiam Rossmanna :)
UsuńKilka znam. Jak jestem w Belgii to tez przywożę wór kosmetyków i perfumy...no nie umiem inaczej. Jedni przywożą muszelkę a ja blyszczyk.
OdpowiedzUsuńMam tak samo ;)
UsuńŁał, naprawdę dużo kosmetyków...
OdpowiedzUsuńDziękuje :)
UsuńWow, zazdroszczę wypadu i zakupów :)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuje :)
UsuńAleś się obkupiła:D
OdpowiedzUsuńOj tak :) teraz powinnam przystopować :)
Usuńjakie cudeńka :O
OdpowiedzUsuńWiec sama widzisz mam wytłumaczenie, nie potrafiłam przejść obojętnie.
UsuńWOW! To się zaopatrzyłaś ;) Bardzo lubię markę The Body Shop <3 Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJa również, pozdrawiam :)
Usuń