czwartek, 1 lutego 2018

Inspiracje Stycznia 2018

Witajcie moi kochani,
przyszedł czas na podsumowanie Stycznia 2018 roku. Już na wstępie powiem Wam, że rok zapowiada się ciekawie, ale i nietracący czasu.......




Numer 1. Piosenka


Pierwszy utwór, który bardzo często towarzyszył mi w minionym miesiącu to wzruszająca opowieść „HURT”, śpiewana przez nieżyjącego już Johnny Cash. Ja wzruszam się za każdym razem słuchając tak prawdziwej opowieści o życiu.... R.I.P.


Druga piosenka jakże różna od poprzedniej.... Bardzo wbija się w nasz mózg i nuciłam ją bardzo często zarówno w domu, jak i podczas jazdy autem. Bardzo lubię muzykę Electro, a CamelPhat & Elderbrook z utworem „Cola” nastrajają mnie bardzo wiosennie pomimo śniegu.


Numer 2. Filmy


W styczniu nadal nie udało mi się obejrzeć ani jednego serialu, za to dość sporo filmów. Jako jeden z pierwszych w Nowym Roku obejrzałam dla mnie bardzo ciekawy film z Morganem Freeman oraz Angelina Jolie - „WANTED” (PL: „Ścigani” 2008r.). (Więcej znajdziecie na Filmweb) Powiem tylko, że na tym filmie nie da się nudzić, akcja dzieje się bardzo szybko i myślę, że to świetna pozycja na chłodny wieczór. Akcja, Sensacja, Fantasy.




Moim ostatnio obejrzanym filmem był „Get Out” (PL. „Uciekaj”) Na wstępie zainteresował mnie ze względu na aktora Daniel Kaluuya, którego mogliście obejrzeć w polecanym serialu Black Mirror". Ten film zaliczany jest do gatunku Horror, ale nie obawiajcie się, nie jest to przerażający czy obrzydliwy horror, oglądałam go z ciarkami na plecach jednak nie oderwałam wzroku od ekranu (jak to ma miejsce w typowych horrorach). Co mogę Wam powiedzieć, film jest z roku 2017 i opowiada o ciemnoskorym chłopaku, który wraz ze swoją białą dziewczyną wyjeżdża na weekend do jej rodziców... Ciekawi??? Zapraszam na Film oraz Filmweb ;) Horror, Mystery, Thriller.



Numer 3. Książka „Byłam Sekretarką Hitlera”


Po pierwsze nie lubię tematyki wojennej nieważne czy w filmach, czy w książkach. Po drugie nie mogę również się nazwać miłośniczką historii ani wielbicielką biografii. Ot taki paradoks, gdyż chcę Was zachęcić do książki poniekąd biograficznej z nutką historii i wojną w tle. Na całe szczęście jest to historia opowiedziana przez Panią Christe Schröder, która była sekretarką Hitlera. W książce znajduje się wiele ciekawostek bardzo prywatnych na temat Adolfa, jego znajomych, przyjaciół oraz jak postrzegał on Świat i jakim był człowiekiem za zamkniętymi drzwiami. Pomimo że jak wspomniałam, książka nie jest z moich gatunków, przeczytało mi się ją bardzo szybko i do końca byłam zaciekawiona. Książkę czyta się niczym opowieści babci ;)


Numer 4. Zapach


Cały pracowity styczeń należał do orientalno-drzewnego zapachu marki Avon — Mesmarize RED, który znalazłam pod choinką. Zapach jak najbardziej mi się podoba, mam jednak jedno zastrzeżenie — trwałość! Nie jest ona wybitna lub po prostu ja po około pół godzinie się do niego tak przyzwyczajam, że nic nie czuje ;) Myślę jednak, że to fajna woda toaletowa na co dzień.

Nuty głowy: bergamotka, czerwony cynamon, imbir
Nuty serca: frezja, kwiat pomarańczy, peonia
Nuty bazy: paczula, wanilia, piżmo


Numer 5. Nowe Auto


Pamiętam, jak od roku 2000 na naszych ulicach zaczęły pojawiać się auta SUV. Jednak od roku 2010, kiedy pojawił się Ford Kuga, zapragnęłam taki właśnie samochód, nie miałam jeszcze prawa jazdy, ale wiedziałam, że jak tylko zrobię, to Kuga będzie moja hihihi. Prawko zdałam bez problemu, jednak sportowe auta przyćmiły marzenia o SUV. Przed samymi Świętami zrobiliśmy sobie z mężem prezent i kupiliśmy nowiuśkiego Porsche Macan ;) Powiem Wam, że przesiąść się z Nissana GTR i BMW M1 35i do wyższego, szerszego i potężniejszego Porsche Macan było nie lada wyzwaniem. Styczeń pokazał, jak wygodne są takie auta i pojemne ;)


Numer 6. Pielęgnacja


Miniony miesiąc owocował różnokolorowymi lakierami na moich paznokciach. Co prawda poprawa kondycji moich paznokci to nie tylko miesięczna kuracja, ale przez to, że moje serum widocznie ma się ku końcowi, a to jemu zawdzięczam kondycje oraz brak rozdwajania się moich paznokci wspomnę dziś o nim. Serum Max Repair marki Evrèe zasługuje nie tylko na miano ulubieńca stycznia, ale jest to niezaprzeczalny ulubieniec i pomocnik roku 2017. Każdy kto ma kruche i rozdwajające się paznokcie powinien przetestować to wspaniale serum na sobie. Kupicie je za ok. 15 zł, w Rossmannie. Gorąco polecam.


Numer 7. Kolorówka



Korektor to kosmetyk obowiązkowy ma być kryjący, a jednocześnie w makijażu musi być najmniej widoczny. Dlatego też tak trudno znaleźć swój ulubiony korektor pod oczy. Ja sporo testuję i powiem Wam, że przeważnie zachwalane i polecane kosmetyki u mnie totalnie się nie sprawdzają. Oto korektor najlepszy, jaki mam i testowałam. LE CORRECTEUR DE CHANEL w kolorze 10 to mój hit i odkrycie nie tylko ostatnich miesięcy. Dla mnie idealny korektor pod oczy to przede wszystkim pięknie rozjaśniający tę okolicę, niepodkreślający załamań skóry oraz wygładzający. Ten kosmetyk ma wszystko, czego oczekuje od ulubieńca, dodatkowo nie wchodzi w zmarszczki i nasz makijaż wygląda świeżo przez długie godziny.



Numer 8. Wydarzenie


Moi kochani, mimo że nie przepadam za przeprowadzkami, tak to już jest, że czasem są one nieuniknione. Styczeń był miesiącem pakowania, sprzątania i w końcu przeprowadzki. Jestem niesamowicie sentymentalną osobą i w tym domu przeżyłam cudowne chwile, mam nadzieje, że kolejni mieszkańcy również będą mieć szczęście w naszych byłych czterech ścianach ;) Miło jest jednak kiedy przeprowadzka jest z własnego wyboru, a mieszkanie pozostawia same przyjemne skojarzenia <3


Numer 9.  Back to 90s


Czy poznajecie tego Pana? Nie????? To słynny celebryta lat 90, czyli Flat Eric.
Muszę Wam powiedzieć, że wraz z mężem szukamy oryginalnych przedmiotów z lat 80 i 90. Nasza ostatnia zdobycz przywędrowała (z UK) ten wspaniały Eric. W naszych zbiorach siedzi 
między
 innymi Garfield, MarsupilamiFurby, Tamagotchi, Game Boy oraz kilka innych wspaniałości.



Czyż nie jest słodki?


Numer 10. Miejsce








Wangen SZ to mała wieś w kantonie Schwyz. To tutaj spędziłam moje ostatnie prawie trzy lata życia. Tutaj wyszłam za mąż za swojego kochanego męża i tutaj powoli mijały miesiące. Teraz przyszedł czas na zmianę miejsca, jednak zostaje nadal w pobliżu ;) A zdjęcia to ostatnie spojrzenie na moją małą wieś uchwyconą w różnych porach roku <3




Jak Wam moi kochani minął pierwszy miesiąc 2018 roku? Czy był szalony i pracowity jak u mnie, a może spokojny i leniwy?



Przesyłam buziaki,
Monika.


86 komentarzy:

  1. "Get Out” oglądałam potwierdzam, świetny film, w styczniu obejrzałam kilka seriali na Netfixie polecam "Dark"

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O słyszałam właśnie o nim, dziękuje za polecenie :*

      Usuń
  2. Odpowiedzi
    1. Mnie również i mam nadzieje, że cały rok trochę zwolni tempo ;)

      Usuń
  3. Widziałam ten film Get Out i też polecam. Bardzo fajne podsumowanie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dziękuje i ciesze się, że Ci się podoba :D

      Usuń
  4. Musze koniecznie wypróbować serum do paznokci bo moje są w opłakanym stanie.

    OdpowiedzUsuń
  5. Super inspiracje :)))

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo fajny ten korektor z chęcią bym go sprawdziła :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O tak jakiś czas o nim zapomniałam, ale wrócił do łask <3

      Usuń
  7. Ooo auto bardzo me gusta :) Mesmerize Black miałam ale Red zupełnie nie znam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dziękuje, zapach typowo orientalny, ale i dzienny ;D

      Usuń
  8. uuuuu auteczko jakie cudne :) gratki!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I dodam, że bardzo wygodne hihi dziękuje pięknie <3

      Usuń
  9. Ale auto, zaszaleliście :) My też kupiliśmy w zeszłym miesiącu, ale to radość, prawda? :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Mr Oizo to mega hicior 😍! Jestem ciekawa tej książki 🤔.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zgadzam się i słodki w dodatku, a książkę Ci polecam :*

      Usuń
  11. Dzięki za inspiracje filmowe, właśnie czegoś szukałam!:D

    OdpowiedzUsuń
  12. "Get Out!" pomimo, że horrorem nie jest, przeraża i wprawia w upiorną atmosferę lepiej niż niejeden rasowy horor to robi. Ale uwaga... Komukolwiek polecam ten film, ostrzegam: NIE OGLĄDAĆ TRAILERA. Zdradza wszystko, widz na tym bardzo dużo traci. Wanted jeszcze nie oglądałam, może się skuszę :).

    Pozdrawiam! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O dziękuje, że to napisałaś, ja wcześniej właśnie Trailera nie oglądałam <3

      Usuń
  13. Ale mieszkałaś w pięknej miejscowości, te góry. Też mieszkam w pobliżu gór, ale żeby je ujrzeć muszę wyjść z osiedla, bo ów domki zasłaniają wszystko. Od 2016 jeżdżę suvem, sprawiłam sobie na trzydziestkę - a co mi tam:) Przesiąść się z niskiego sedana do wyższego, większego i szerszego samochodu to czysty luksus. Teraz już wiem, że przy suvach pozostanę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gratuluje autka! W sumie przeprowadziłam się 5 km dalej do innej doliny, widoki również ładne, za to mieszkanie nówka sztuka nieśmigane :*

      Usuń
  14. Wow, so nice and interesting post, lovely!
    Have a nice day darling! ♥
    Visit: My blog ♥ Malefica!

    OdpowiedzUsuń
  15. Perfum wygląda ciekawie i zwrócił moją uwagę. No i autko - sama planuję przesiąść się kiedykolwiek na coś większego, bardziej nowoczesnego... ale jakoś nie umiem się rozstać z moim starym oplem

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie są to najtrwalsze perfumy na świecie, ale na pewno warte uwagi. Porsche Macan mogę Ci z ręką na sercu polecić! <3

      Usuń
  16. Wow, zakup nowego samochodu to duże wydarzenie :) Oby się dobrze jeździło :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dziękuje kochana to pierwszy SUV, jakim jeżdżę i powiem Ci, że jest bardzo wygodny :D

      Usuń
  17. fajnie było posłuchać tej piosenkki:)

    OdpowiedzUsuń
  18. Get out zapisuje na liste filmów do obejrzenia! Mój styczeń był okropny... ciągnął się niemiłosiernie, w dodatku byłam chora :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A u mnie minął tak szybko, za to obecnie męczy mnie ból gardła, mam nadzieje, że luty będzie spokojniejszy ;)

      Usuń
  19. Nie znam niczego, ale z nowego autka i ja byłabym zadowolona :D U mnie styczeń był zwariowany, miałam masę pracy na uczelni, za to luty będzie typowo domowy i leniwy! :D

    OdpowiedzUsuń
  20. "Get out" muszę obejrzec! Uwielbiam takie filmy :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Miejsce wygrywa <3 Przepiękne widoki :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Ta ksiazka z kolei wpasowalaby sie idealnie w moje gusta czytelnicze ;)

    OdpowiedzUsuń
  23. Thanks a lot :D

    amazing post dear. super interesting

    NEW DECOR POST | I’M IN LOVE WITH BOHO RUSTIC :O OMG, FIND ESSENTIALS!
    InstagramFacebook Official PageMiguel Gouveia / Blog Pieces Of Me :D

    OdpowiedzUsuń
  24. Strasznie bujny miałaś styczeń! I przeprowadzka do tego, to nie żarty :) U mnie styczeń bardziej "do środka", niż na zewnątrz, taki czas... Jest dobrze:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czasem kochana również trzeba odpocząć i mam nadzieje, że nadejdzie i u mnie taki czas ;D

      Usuń
  25. Ja też nie lubię przeprowadzek. Ciężko byłoby mi się rozstać z moim domem. Nie znam żadnej piosenki ani filmu.

    Pozdrawiam, nataa-natkaa.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Najważniejsze to aby przeprowadzka była na lepsze, wtedy staje się nawet przyjemna hihihi :D

      Usuń
  26. Bardzo ładny samochód. Nie znam niczego z tych rzeczy, które prezentujesz.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo Ci dziękuje i zapraszam do zapoznania się choćby na początek z muzyką i filmami ;)

      Usuń
  27. Great post and amazing photos! Happy February :)
    I discover your blog and start following it through GFC. Hope you would like to follow me back on G+,GFC and Bloglovin. See you soon on my blog. Please visit my blog.
    https://clickbystyle.blogspot.in/

    OdpowiedzUsuń
  28. Bardzo fajny wpis! Mój styczeń był pracowity, stresujący i intensywny więc liczę na odpoczynek w lutym :)

    OdpowiedzUsuń
  29. Widzę, że dużo się u Ciebie działo w styczniu :-) Dla mnie ten miasiąc przeplatał się i z pozytywnymi akcentami, ale też bardzo negatywnymi... Oby luty był lepszy :-) Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuje Kasiu i życzę Ci spokoju, niestety czytałam o złych emocjach i doświadczeniach, które Cię spotkały. Będzie lepiej trzymam kciuki <3

      Usuń
  30. Mieszkałaś w cudownym miejscu! A film Get Out jest na mojej liście filmów do obejrzenia:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kochana film koniecznie obejrzyj. Zgadzam się doliny są przepiękne, ale moje obecne miejsce zamieszkania nie różni się w zasadzie od poprzedniego hihihi <3

      Usuń
  31. Zdjęcie gór jak z reklamy Milka :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hahaha w sumie masz racje, nawet o tym nie pomyślałam :))))))

      Usuń
  32. W bardzo urokliwym miejscu mieszkałaś! Fajne autko sobie sprawiliście! Ja uwielbiam auta SUV, bo ostatnie lata miałam okazję tutaj sobie takim podróżować. Co prawda, mam swoje mniejsze w PL, ale zaraz po powrocie planujemy kupić jako drugie auto, takie rodzinne, może coś z Suv Hyundai. Buziaczki kochana >3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo Ci kochana dziękuje i zgadzam się. Co prawda uwielbiałam nasze sportowe Super Cars, ale nic nie przebije wygody SUV i w końcu nikt nas nie oślepia nocnymi przejażdżkami hahaha. Hyundai ma ładne SUV <3

      Usuń
  33. Też mnie kusi ten korektor ale jeszcze sporo czasu upłynie zanim będę mogła go kupić.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Korektor jest naprawdę godny zakupu. Bije wszystkie inne na głowę :D

      Usuń
  34. Filmy mnie bardzo zainteresowały. Oba biorę na swoją listę! :)

    OdpowiedzUsuń
  35. Całe moje młodzieńcze życie marzyłam o wielkim aucie a la terenówka, ale patrząc teraz na realia mieszkania w centrum pod względem miejsc parkingowych zaczynam marzyć o malutkim Smarcie haha :D Albo pora w końcu wyprowadzić się na wieś, gdzie nie ma problemu z parkingami ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj tak sama wiem, jak to jest z parkingami tutaj, coś strasznego, ja również mieszkam na wsi i popieram taką decyzję hihihi ;D

      Usuń
  36. Fajny u Ciebie ten przegląd. :) Korektorem i serum mnie zainteresowałaś.

    OdpowiedzUsuń
  37. Mieszkałaś w pięknej i malowniczej miejscowości :) Pięknie tam. Dobrze napisałaś, że dobrze gdy przeprowadzka jest z wyboru, a nie z musu :) Najlepiej robić w życiu to na co ma się ochotę i podążać za marzeniami. :)

    OdpowiedzUsuń
  38. Chciałam iść z chłopakiem na get out ale jednak uległam i poszłam z nim na star wars :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dla mnie Get Out jest lepsze niż Star Wars, ale wiadomo, co kto lubi ;)

      Usuń
  39. I need to to thank you for this good read!! I absolutely loved
    every bit of it. I've got you bookmarked to check out new things you post…

    OdpowiedzUsuń
  40. A jak podoba Ci się oryginalne wykonanie "Hurt" Nine Inch Nails? :)

    Pamiętam Flat Erica ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Podoba mi się, jednak Johnny Cash śpiewając to tak bardzo uwierzytelnia słowa piosenki <3

      Usuń

♡ Dziękuje, że odwiedziłeś mój blog.
♡ Dziękuje za każdy komentarz jest on dla mnie ogromną motywacją.
♡ Zabraniam kopiowania i wykorzystywania treści oraz zdjęć z mojego bloga bez mojej zgody i wiedzy.
♡ Spam i obraźliwe komentarze będą usuwane.
♡ W miarę możliwości staram się odwiedzać moich czytelników.
♡ Komentarze proponujące obserwację za obserwację nie są mile widziane.
♡ Zapraszam ponownie na bloga oraz pozostałe moje social media.
♡ Jeżeli spodobał Ci się mój blog i moja praca zapraszam do obserwowania