Butter Chicken — Kuchnia Indyjska

Witajcie moi kochani,

dzisiaj tak jak obiecałam Wam na Instagramie, przychodzę z moim sprawdzonym przepisem na pysznego maślanego kurczaka. Wiem, że kuchnia Indyjska mimo cudownych smaków, aromatów i kolorów często pomijana jest w naszych wyborach smakowych, a jeśli już mamy na nią ochotę to albo nie ma jej w okolicy, albo ceny zabijają (jak u mnie) a często też nie znając smaków danej kuchni, rezygnujemy z wyboru dania. Ja uwielbiam tą kuchnię i mimo wrażliwego żołądka i ogólnie częstych problemów gastrycznych jest ona przyjazna mojemu organizmowi i nie muszę się po niej męczyć.

Butter Chicken (maślany kurczak) to nie do końca danie z Indii, gdyż powstało w Anglii. Tamtejsi przybyli Hindusi zaczęli przygotowywać dania znane sobie, ale przystosowane bardziej pod Europejczyka. Sama z tej kuchni uwielbiam praktycznie każde danie bardzo słynne Chicken Tikka Masala oraz delikatne Butter Chicken goszczą na moim stole bardzo często. Od razu mogę Wam powiedzieć, że osoby na diecie lepiej niech nie czytają dalej, to danie z pewnością nie ma nic wspólnego z fit, nawet jeśli w roli głównej widzimy kurczaka.

Potrzebujemy (moje ilości są na oko, na końcu i tak próbuję i doprawiam ostatecznie):

- pierś kurczaka (1 cała lub 2 połówki)
- masło (ok. 200 g)
- cebula (jedna mała, może być również szalotka)
- czosnek (2 małe ząbki, tak aby nie zdominował dania)
- pelati, puszka pomidorów (trzeba je zmiksować na gładką pulpę)
- śmietana słodka, pełna (250 ml)
- 2 łyżeczki soli
- 1 łyżeczka pieprzu cayenne (bardzo ostra przyprawa można użyć mniej i potem dodać jeśli lubimy na ostro)
- 1 łyżeczka przyprawy Garam Masala
- imbir (ok łyżeczki startego)
- 1 goździk
- 1 gwiazda anyżu
- olej rzepakowy (neutralny w smaku i zapachu)
- pasta curry czerwona (ok. 1 łyżeczka)
- kolendra mielona ok. 0.5 łyżeczki
- przyprawa Tajine ok. łyżeczki
- sok z cytryny ok. 1 łyżeczki
- cukier brązowy (ilość w zależności od tego, jak kwaśne mamy pomidory)

Wykonanie:

1. Całe masło rozpuszczam w rondlu.

2. Kurczaka myję, osuszam i kroję w przyjemne do jedzenia kawałki (ale nie małą kosteczkę). Do mięsa dodaję przyprawy: trochę soli, pieprzu, szczyptę suszonego czosnku, pastę curry, ok. 0.5 łyżeczki przyprawy Tajine, szczyptę mielonej kolendry i dodaję kilka łyżek naszego rozpuszczonego i przestudzonego masła. Wszystko dokładnie mieszam i odstawiam na bok.

3. Do rozgrzanej reszty masła wrzucam gwiazdę anyżu i goździk, a następnie drobno posiekaną cebulkę, starty imbir i czosnek i smażę do momentu, aż cebulka złapie koloru (ale nadal będzie jasna).

4. Następnie wyjmuję przyprawy i dodaję pomidory, śmietankę, przyprawę Gram Masala, kolendrę, sól i pieprz Cayenne do smaku oraz brązowy cukier. Całość przykrywam i po doprowadzeniu do wrzenia zmniejszam moc grzania i zostawiam do dalszego bulgotania.

5. Na patelni rozgrzewam odrobinę oleju (aby masło nam się nie spaliło) i obsmażam na mocnym ogniu kurczaka z każdej strony. Tak, aby złapał pięknego koloru, a w środku nadal był różowy (surowy).

6. Kurczaka przekładam do pyrkającego sosu i pod przykryciem gotuję ok. 30 min na wolnym ogniu.

7. Po tym czasie próbuję i doprawiam ostatecznie, dodaję również sok z cytryny, dla orzeźwienia.

8. Potaję z ryżem ugotowanym na sypko z ziarnami kardamonu.

SMACZNEGO!

Jestem ciekawa czy lubisz kuchnię Indyjską, a może lubisz inną kuchnię? Jadłaś/jadłeś kiedyś Butter Chicken? Jaką potrawę tej kuchni lubisz najbardziej?

Przesyłam buziaki,

Monika.