Letnio... Lekko... Pastelowo!

Witajcie moi kochani,
oj dawno nie było tutaj makijażu krok po kroku, dlatego spieszę z takim też wpisem. Nie da się ukryć, że lato skłania się do odejścia, a w powietrzu cichutko możemy wyczuwać jesień. Dlatego na pożegnanie tegoż sezonu przybywam z makijażem w pastelach. Szybkim w wykonaniu, kolorowym i lekkim.

Na swoją skórę nałożyłam ulubioną pielęgnację oraz wykonałam makijaż twarzy.

OCZY

1. Na obszar pod łukiem brwiowym naniosłam odrobinę kredki Wibo, a na powiekę ruchomą wklepałam dobrze znaną mi bazę marki Sephora. Obszar pod łukiem brwiowym oraz załamanie powieki zmatowiłam cieniem MOMENTUM.
2. Na powiekę ruchomą od wewnątrz oraz od zewnątrz nałożyłam miętowy cień HAZE. Środek zostawiłam pusty.
3. Górne krawędzie miętowego cienia oraz załamanie powieki roztarłam lawendowym cieniem LIBRA.
4. W puste miejsce, na środek powieki, palcem (a następnie pędzelkiem) wklepałam pięknie mieniący się cień GOLD GLITCH.
5. Na dolną powiekę nałożyłam cień HAZE.
6. Ten miętowy cień roztarłam po całej długości cieniem LIBRE, aby makijaż był spójny.
7. W wewnętrzny kącik oka oraz delikatnie pod łuk brwiowy naniosłam iskrzący cień SUPERMOON.
8. Na dolną linię wodną nałożyłam beżową kredkę, a swoje rzęsy podkręciłam zalotką i dobrze wytuszowałam.
9. Aby efekt był mocniejszy i makijaż skończony dokleiłam pasek sztucznych rzęs.


A tak makijaż oka prezentuje się w skończonym makijażu:

Użyte kosmetyki:

- Podkład, Vege Flumi Fluid Mineralny — Bielenda

- Rozświetlacz, Dandellion Twinkle — Benefit

- Korektor, Fit Me (06 i 10)— Maybelline

- Puder, Prime'N Set — Gosh

- Puder pod oczy — Hean

- Bronzer,  Solei Tan De Chanel — Chanel

- Bronzer,  Les Beiges 40 — Chanel

- Róż, 45 — Paese

- Kredka do oczu, Eye Candy — Essence

- Kredka, Brow Concealer — Wibo

- Baza pod cienie — Sephora

- Maskara, Perversion — Urban Decay

- Kredka do brwi, Dark — Catrice

- Błyszczyk, 02 Bora Bora — Eveline

- Cienie, z palety Mercury Retrograde — Huda Beauty

Lubię zarówno tworzyć, jak i korzystać z takich makijaży krok po kroku w formie zdjęć, chociaż częściej jednak korzystam z tutoriali na filmie, jakoś tak szybciej i łatwiej mi zrozumieć np. techniki czy sposób nakładania cieni. Mam do Was pytanie ciekawi mnie, jak jest z Wami, który sposób lubicie bardziej i bardziej jest Wam pomocny?

Przesyłam buziaki,

Monika.