piątek, 5 maja 2017

Mały haul z 'Manor'.


Witajcie kochani, dziś pragnę podzielić się z Wami moimi ostatnimi kosmetycznymi zdobyczami. Są to, jak dla mnie absolutne nowości. Przedstawię Wam również pierwsze wrażenie. Swoje skromne zakupy zrobiłam stacjonarnie w sklepie Manor.
Sieć Manor to takie szwajcarskie centrum handlowe. W Lucernie w 1902 roku, hurtownicy: bracia Ernest i Henri Maus oraz Leon Nordmann zalozyli owy sklep. Obecnie w całej Szwajcarii jest ponad 70 sklepów i wciąż przybywa nowych.
W Manor AG znajdziemy kosmetyki, odzież, akcesoria oraz często restauracje. Centrum oferuje również kartę (kredytową) Manor, dzięki której wiele artykułów możemy kupić z promocyjnymi procentami :)
Przyznam się Wam, że często odwiedzam Manor gdyż znajduje się tam np.Mac Cosmetics, a od kwietnia tego roku w Zurychu również Sephora.
1. Lakiery do paznokci. Znając siebie nie mogłam zdecydować się tylko na jeden kolor. Marka: Smith and Cult Pojemność: 14 ml Konsystencja: gęsta Pędzelek: wąski Cena: 26 CHF/ za sztukę
Jako pierwszy do koszyczka wpadł lakier w kolorze złamanym szarym o „wdzięcznej” nazwie Stokholme Syndrom.
Następny to również odcień szarości, jednak zdecydowanie jaśniejszy od poprzednika.
Kolejny kolor to przepiękny głęboki fiolet lecz nieoczywisty, z odrobiną buraczka. Coś pięknego i już wiem, że jesienią będzie rządził na moich paznokciach.
Nie byłabym sobą, gdybym nie kupiła czegoś świecącego, dlatego wybrałam płatki złota :)
Podsumowanie
Lakiery te obecnie znajdują się na moich stopach i dłoniach, mam kilka spostrzeżeń po pierwszym użyciu: * lakiery są niesamowicie mocno napigmentowane, jedna warstwa kryje płytkę paznokcia w 100%
*dość gęste, przez co nie spływają, jednak trzeba się troszkę pobawić, aby ładnie nałożyć lakier * wydają się długotrwałe, obecnie są na moich paznokciach 3 dzień i wyglądają jak zaraz po nałożeniu (u mnie to sukces) * nakładają się równomiernie * dość długo schną- zdecydowanie dłużej niż lakiery Chanel — minus * kolory, kochani kolory mają nieziemskie. Bardzo oryginalne i niepowtarzalne zresztą sprawdźcie sami TUTAJ
Lakiery przypadły mi do gustu i myślę, że na tych 4 moja kolekcja się nie skończy :)
Marka: Wet n' Wild Pojemność: 13.5 ml Konsystencja: płynna Pędzelek: szeroki cena: 3.90 CHF
Do zakupu tego lakieru skusił mnie efekt duochromu, jednak niestety nie jest on widoczny tak jak w buteleczce. Konsystencja jest bardzo wodnista i trzeba uważać, aby nie pozalewać skórek. Na plus jest pędzelek, szeroki i łatwo się nim maluje. Niestety rozczarował mnie po pierwszej próbie, jednak zauważyłam, że może się sprawdzić na innym lakierze jako nawierzchniowy. Wtedy uwidacznia się jego błysk, wygląda ładnie na granatowej bazie :)
2. Paletki cieni do powiek. Marka: Wet n' Wild Pojemność: 3.5 g Data ważności: 24 m-ce (edycja limitowana 12 m-cy) Cena: 4.90 CHF/ za sztukę
Edycja standardowa

1.Pierwsza paletka to cienie o wykończeniu satynowo-perłowym.
Edycja limitowana
2. Cienie w drugiej paletce są typowo o wykończeniu satynowym.
Edycja standartowa
3. W tej paletce znajdziemy cienie matowe, jednak nie są one płaskie i tępe.
Na początku koniecznie zaznaczam, że działałam chwilą i nie sprawdziłam składu paletek. Mimo, że marka Wet n' Wild jest pochodzenia USA to, zdziwiłam się gdyż na odwrocie każdej paletki jako kraj produkcji są Chiny (PRC)
Marka ta również słynie z tego, że jest ona „cruelty free” co oznacza, nie jest testowana na zwierzętach (między innymi dlatego wciąż wpadam w takie zasadzki) jak wiadomo bowiem każdy kosmetyk wypuszczany na rynek Chiński musi być testowany na zwierzętach. Jest jednak możliwość, że kosmetyki które nie są sprzedawane w Chinach, tylko produkowane, również testowane na zwierzętach nie są. Jednak w moim odczuciu takie produkty są niewiarygodne i zapewne na tym skończy się moja przygoda z tą marką. Jeżeli wiecie więcej jak to jest proszę piszcie na dole chętnie się czegoś dowiem nowego. W dodatku skład cieni dla mnie zostawia wiele do życzenia w każdej paletce znajdziemy Talk (w tych standardowych jest on na pierwszym miejscu, a w limitowanej na pierwszym miejscu jest Mica jednak Talk jest również), oraz pochodne Aluminium (których ja się wystrzegam) dokładnie Aluminium Starch Octenylsuccinate. Cienie we wszystkich paletkach są bardzo kremowe i przyjemne w stosowaniu. Dodatkowo mamy maleńka pacynkę oraz pędzelek. Opakowanie jest typowo plastikowe trudno się je otwiera. Pigmentacja jest jak dla mnie słaba ma to swoje plusy, jednak ja zazwyczaj wolę cienie o mocnej pigmentacji. Myślę, ze cienie nie zostaną ze mną tylko ruszą w Świat.
3. Rozświetlasz Marka: Wet n' Wild Pojemność: 5.4 g Data ważności: 12 m-cy Cena: 6.90 CHF
Podsumowując rozświetlasz powiem, że urzekł mnie swoim designem, i to dla tego po niego sięgnęłam. Sytuacja wygląda tutaj podobnie jak w przypadku cieni. Kosmetyk jest kremowy i daje ładną taflę na skórze. Opakowanie dość tandetne i zapewne przy częstym korzystaniu spodziewam się że popęka. Skład wydaje się być bardziej przyjazny, nie zawiera Talku jednak Aluminium Powder już tak (na szczęście pod sam koniec listy składników). To czy ze mną zostanie muszę przemyśleć i przetestować go na swojej skórze.
4. Top Coat do ust Marka: MAC Cosmetics Pojemność: 3.1 ml Konsystencja: błyszczyka Aplikator: gąbeczka Zapach: jak to produkt z Mac oczywiście Wanilia Cena: 26 CHF
 
 
Jest to produkt którego możemy używać na czyste usta lub na inne produkty (pomadki matowe, o wykończeniu satynowym) daje piękny chłodny odcień, a iskrzące się drobinki nadają bardzo modnego wyglądu naszym ustom. Nazwa tego kosmetyku to Lipglas, czyli połyskujące, szkliste usta. Co ciekawe nie zastyga on, ale tez się nie lepi. Jak dla mnie to ciekawy produkt do ust i już widzę go nałożonego na czerwoną matową pomadkę, mmmm sexy.
W prezencie otrzymałam dwie próbki kremu marki Caudelie które bardzo przydadzą się w podróży. Pojemność to 1 ml każda, dodatkowo ma dobry skład bez parabenów i SLS.
Jak sami widzicie trochę wtopiłam się w produkty marki Wet n' Wild, które nie do końca są dla mnie, jednak z lakierów od 'Smith and Cult' jestem bardzo zadowolona i oczywiście z Mac'a, ale ta marka jeszcze nigdy mnie nie zawiodła.

A Wam moi kochani co najbardziej przypadło do gustu? A może również mieliście jakieś kosmetyczne wtopy?
Przesyłam buziaki,
Monika


75 komentarzy:

  1. dzięki za koma,
    świetny blog

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuje i proszę bardzo, jeżeli mnie coś zainteresuje to chętnie zostawiam po sobie ślad :)

      Usuń
  2. Ciekawy kolor ma ten błyszczyk Mac :) Ja mam chyba inny odcień z tej samej serii :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja wybrałam odcień niebiesko-fioletowy, ale wiem, że jest np. jeszcze złoty i inne kolory :)

      Usuń
  3. Nie ogarniam tematu "cruelty free", tak jak napisałaś - jest cień wątpliwości, więc trochę brak wiarygodności

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niestety takie rzeczy odpychają mnie od tej firmy i innych podobnych :/

      Usuń
  4. Te lakiery kolory cudo! Moze wrzucisz fotp jak wygladaja na paznokciach?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zamierzam zrobić wpis o moich lakierach, niestety moje mani na paznokciach to trudniej pokazać gdyż są krótkie i nie należą do najpiękniejszych :)

      Usuń
  5. świetne kosmetyki :) paletki cieni bardzo mi się spodobały ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Lubię cienie Wet'n'Wild :)
    Ale najbardziej to mnie zaciekawiły próbki Caudalie - ostatnio mam fazę na pielęgnację :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Lubie markę Caudelie, ale ten krem to jakaś nowość z tego, co mi wiadomo, tez jestem jego ciekawa :D

      Usuń
  7. wow duże zakupy a nie miałam nic jeszcze z wet'n'Wild ale to chyba dlatego,że nie ma u mnie blisko drogerii Natura :D
    Mój blog

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jestem rozczarowana tą marką, w PL niestety nie wiem gdzie jest dostępna ;)

      Usuń
  8. ten błyszczyk z maca ma bardzo fajny i inny kolor ;D podoba mi się :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chciałam coś co ma chłodny odcień, on jest przepiękny :)

      Usuń
  9. błyszczyk ciekawe jak by na ustach wyglądał

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Sprawdzałam i najładniej wygląda na pomadce, na samych ustach to tak jak by na nich była niebieska poświata (niebieski błyszczyk) ;)

      Usuń
  10. Bardzo interesujące nowości :D Szczególne wpadły mi w oko lakiery do paznokci, kolorki są naprawdę w moim guście :D

    OdpowiedzUsuń
  11. Nie znam tych produktów, a wyglądają zachęcająco :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Ten rozświetlacz widziałam już na YT, bardzo mi się spodobał :)
    Top Coat z MACa też wygląda super! Bardzo mnie zainteresował :)
    Obserwuję! :D

    OdpowiedzUsuń
  13. Ciekawe opakowania mają te 3 lakiery

    agnesssja.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  14. Tak kolorystyka fajna i bardzo moja, a ceny trzeba przemnożyć ok. 4 zł ;)

    OdpowiedzUsuń
  15. Kolory lakierów bardzo przypadły mi do gustu.. szczególnie szaraczek :-) Cienie również wyglądają na bardzo fajnie napigmentowane i mają śliczne kolory :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak lakiery są boskie, ale cienie niestety do najlepiej na pigmentowanych nie należą :)

      Usuń
  16. Super łupy, przygarnęłabym wszystko bez zastanowienia ;)

    OdpowiedzUsuń
  17. Dwa pierwsze kolory lakierów - cudo! Pierwszy raz słyszę o tej marce.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dla mnie to również była nowa marka i dlatego skusiłam się na 4 sztuki hihihi ;)

      Usuń
  18. Top coat do ust z MAC wygląda bardzo fajnie. Ciekawe jak prezentuje się na ustach :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wygląda ciekawie zapewne niedługo pojawi się w jakimś wpisie :)

      Usuń
  19. Mnie urzekły kolorki cieni do powiek :) Szczególnie ta pierwsza i druga paletka :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Genialny jest ten szary lakier <3

    OdpowiedzUsuń
  21. Kobieto jakie skarby. Czytam raz jeszcze :-)

    OdpowiedzUsuń
  22. ten wpis mi uświadamia, że muszę niebawem uzupełnić kosmetyczkę :)

    OdpowiedzUsuń
  23. jejku kosmetyki są świetne, szczególnie ta druga paletka, kolory fenomenalne <3

    http://wooho11.blogspot.com/ - Zapraszam na nowy wpis <3 Jeśli mogłabym prosić o zagłosowanie w konkursie byłabym baardzo wdzięczna :*

    OdpowiedzUsuń
  24. Intrygujące kolory lakierów. Buraczkowy fiolet i złamana szarość - piękne! Będą moje!

    OdpowiedzUsuń
  25. Ten fioletowy lakier, ta druga paletka i ten rozświetlacz są cudowne. ♥

    OdpowiedzUsuń
  26. uwielbiam rozświetlacze - wszystkie ! :P
    lakierów tych nie znam w ogóle ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zapraszam na kolejny wpis tam będzie ten rozświetlasz w użyciu :D

      Usuń
  27. Same cudowności, piękne kolory lakierów :)

    OdpowiedzUsuń
  28. jakie ładne kolory lakierów:)

    OdpowiedzUsuń
  29. Ten rozświetlacz trochę jak dla mnie za jasny, ale top coat do ust - mega :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zachęcam Cię na jutrzejszy wpis, zobaczysz magię rozświetlacza :*

      Usuń
  30. paletki mają bardzo ladne kolory :)

    pozdrawiam
    ~ mój blog ~

    OdpowiedzUsuń
  31. Ostatnio lapie sie na tym, ze kupuje tylko w Manorze. Choc w moim nie ma az takiego wyboru marek kosmetycznych.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie jest bardzo zaopatrzony MAC, ale i tak cierpię z braku Sephory hihihi trzeba albo do Genf, albo zostaje Zürich ;) Pozdrawiam słonecznie :*

      Usuń
  32. Ten top coat do ust z Mac oczarował mnie !!!

    OdpowiedzUsuń
  33. Nie słyszałam nigdy o tej sieci, ale rzeczywiście mają obłędne produkty! :) Kochana, chętnie dodaję Twój blog do obserwowanych i zostaję na dłużej. Zapraszam również do mnie. Buziaki!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kochana bardzo dziękuje i ja również obserwuje Twojego, bardzo mi się podoba u Ciebie. A Ty jesteś prześliczna. Manor to siec tylko w Szwajcarii wiec lokalna hihihi buziaki :*

      Usuń

♡ Dziękuje, że odwiedziłeś mój blog.
♡ Dziękuje za każdy komentarz jest on dla mnie ogromną motywacją.
♡ Zabraniam kopiowania i wykorzystywania treści oraz zdjęć z mojego bloga bez mojej zgody i wiedzy.
♡ Spam i obraźliwe komentarze będą usuwane.
♡ W miarę możliwości staram się odwiedzać moich czytelników.
♡ Komentarze proponujące obserwację za obserwację nie są mile widziane.
♡ Zapraszam ponownie na bloga oraz pozostałe moje social media.
♡ Jeżeli spodobał Ci się mój blog i moja praca zapraszam do obserwowania