dziś przychodzę do Was z pierwszym wpisem poświęconym zgrabnej przesyłce, którą otrzymałam z okazji Testowania z Tiną.
W tym wpisie skupie się na unboxingu oraz na pierwszym wrażeniu. Część druga będzie, kiedy te produkty dobrze przetestuje i wyrobie sobie swoje zdanie. Zapraszam do dalszej lektury.
Na wstępie pragnę zaznaczyć, że przesyłka dotarła do mnie jakiś czas temu (w połowie czerwca). Dobrze zabezpieczona, a to najważniejsze i wszystkie zawarte kosmetyki nie ucierpiały w drodze <3.
Po otwarciu znalazłam sympatyczny list, kosmetyki oraz próbki (które wykorzystuje w czasie podroży).
1. Balea – Regenbogen Dusche (Tęczowy Prysznic).
Żele pod prysznic tej marki, to stały bywalec mojej łazienki. Dokładnie tego żelu wcześniej nie miałam, więc tym bardziej cieszę się, że mogę go przetestować ;) Powiem Wam, że zapach ma dość intensywny (jak żele tej marki), ale przyjemny i zdecydowanie słodki (cukierkowy). Więcej o tym kosmetyku napisze, kiedy go zużyje. ;) Dodam ze szata graficzna bardzo jednorożcowa ;)
2. Delia — Good Foot (Krem, regulator potliwości do stóp)
Krem zamknięty jest w dużej (100ml) i miękkiej tubie. Zapach wodnej mięty jest intensywny i nie spodoba się wszystkim, dla mnie jest ok zobaczymy jak będzie z dalszymi testami. Krem ładnie się wchłania i nawilża. Ja stosuję go na noc, kiedy nie muszę wstawać ;) Ogólnie wrażenie bardzo na tak, co do skuteczności pocenia się stóp, ja takiego problemu nie mam więc niestety nie wypowiem się w tej kwestii. Myślę, że krzywdy nie zrobi ;) Fajny i wydajny produkt.
3. Paese — Lakier do paznokci (144)
Po średnich doświadczeniach z drogeryjnymi lakierami, przerzuciłam się na markę Chanel oraz inne selektywne marki lakierów. Lakier Paese zaskoczył mnie pozytywnie. Wiadomo, że lakiery drobinkowe, brokatowe trzymają się dłużej na paznokciach. Ten lakier ma przyjemną konsystencję, cienki pędzelek (jak kto lubi) oraz szybko wysycha. Przyznam się, że troszkę obawiałam się go użyć, gdyż przede mną była podróż w gorące miejsce a jak wiadomo lakiery jasne (białe) często żółkną;) Lakier wylądował na moich stopach (bardziej w formie odżywki na gołe paznokcie) i jakie było moje zaskoczenie, kiedy po powrocie zauważyłam, że nic z nim się nie stało. Jest dokładnie taki jak go nałożyłam. Nie zmienił koloru, nie odprysnął oraz nadal ślicznie się mieni. Z przyjemnością mogę go Wam polecić czy to w formie lakieru, czy nawierzchniowego Top Coatu, trzyma się i zdobi paznokcie. Innych kolorów nie testowałam więc wypowiadam się tylko o tym szczególnym numerze 144 :)
4. Eveline Cosmetics — Ideal Cover Full HD (matujący podkład kryjący w odcieniu 204 nude)
To, że kocham testować podkłady mogliście zaobserwować na łamach bloga (trochę się ich przewinęło, a to tylko mała część z kolekcji, jaką posiadam) Dlatego bardzo się ucieszyłam widząc w paczce również podkład ;) Co mogę o nim powiedzieć, to, że niesamowicie stapia się ze skórą. Dodatkowym plusem jest fakt, że nie podkreśla porów (nie mam bazy — zdjęcie na dole) oraz matuje, ale nie wygląda płasko czy tępo na skórze. Mnie przypadł odcień 204 Nude, ciemny wpadający w beżowe tony (neutralny) i powiem Wam, że idealnie jest dopasowany do mojego odcienia skóry (teraz kiedy jestem opalona). Krycie ma przyzwoite i gąbeczką nakładało mi się go bardzo przyjemnie. No,no kto wie może wyląduje w moich ulubieńcach? Dziękuje Tina <3
5. Paese — Róż z olejem arganowym (kolor 45)
Jak już Wam wcześniej wspomniałam, kiedyś nie używałam róży wcale ;) Obecnie wiem jak ten kosmetyk potrafi odmłodzić i odświeżyć nasz wygląd. W paczce znalazłam róż marki Paese w przepięknym odcieniu, który jest podobny do słynnego różu marki NARS o nazwie Orgasm. Co mogę powiedzieć o różu marki Paese? O ile opakowanie troszkę mało wygodne (odkręcane) i plastik dość słabej jakości, tak sam produkt jest przepiękny. Baza jest koralowo-różowa, która posiada minimalne drobinki (na skórze rozcierają się w złotą poświatę) coś pięknego i bardzo sexy <3
6. Paese — pomadka do ust z olejem arganowym o numerze 1
Pomadka jest zamknięta w kartonik a po jego otwarciu zaskakuje nas pięknym , magnetycznym! i ciężkim opakowaniem. Wygląda na drogą i niczym nie ustępuje pomadkom marek selektywnych :) Bardzo na plus. Konsystencja oraz wykończenie typowo kremowo-matowe, przyjemnie napigmenowana oraz nie wysusza ust. Kolor niestety nietrafiony (barbiowy różo-fiolet), ale spokojnie mam na nią pomysł i pokaże Wam na końcu w makijażu moje zastosowanie tej pomadki :D Na zewnątrz nałożyłam pomadkę kremową marki NYX o nazwie Thalia, a pomadkę Paese na środek ust, przez co daje to wielowymiarowy efekt, optycznie powiększa usta i staja się bardziej soczyste ;)
7. Próbki: – Mixa – Bogaty krem nawilżający 24H przeciw wysuszaniu – Dr Irena Eris – serum rozświetlające na dzień (cera sucha i normalna) – Sylveco – Lekki krem brzozowy – Skin79 – kremy bb hot pink i vip gold
Bardzo ciesze się, że mogę testować tak wspaniałe kosmetyki, które o dziwo wszystkie się sprawdziły. Nie testowałam jeszcze próbek, ale najbardziej cieszy mnie możliwość wypróbowania kremów BB marki Skin79, gdyż od dłuższego czasu czaje się na pełnowymiarowy krem BB właśnie tej marki ;) Jest to pierwsza edycja Testowania z Tiną, będę śledzić i zgłaszać się do następnych kampanii. Jestem bardzo mile zaskoczona podkładem, który okazał się strzałem w dziesiątkę ;)
Tutaj makijaż przy użyciu różu, podkładu oraz pomadki z pudełka.
A Was moi kochani, który produkt zaciekawił najbardziej?
Przesyłam buziaki,
Monika.
Jestem fanką pomadek :) jednak ta mogłaby być dla mnie trochę za jasna :)
OdpowiedzUsuńz próbek miałam tę mixe- niby dobrze nawilżała, ale w 3-ci dzień używania zaczęła swędzieć mnie twarz, więc się pożegnałyśmy :)
Tak pomadka jest jasna i dość intensywna, ale jako dodatek do innej (rozjaśniacz) daje radę. Ja miałam pełnowymiarowa Mixę, ale inną i był to leciutki krem szybko się wchłaniał i dobry był pod makijaż ;) Ciekawe jak ta się sprawdzi =D
UsuńMiłego testowania :) Widziałam tę akcję :)
OdpowiedzUsuńBardzo Ci dziękuje, zaskoczyła mnie pozytywnie <3
Usuńnic nie znam z tych produktow...znaczy znam, ale nie testowałam..jeyne co znam i uwielbiam to serum z dr Irena Eris :)
OdpowiedzUsuńPodkład bardzo na tak, a serum już wkrótce przetestuje :*
UsuńCoś czuję, że córki by mi żel podkradły ;)
OdpowiedzUsuńZdecydowanie tak, hihihi =D
UsuńLubię markę Eveline, więc na podkład na pewno się skuszę.
OdpowiedzUsuńPierwsze wrażenie bardzo pozytywne, w dodatku nie ciemniał i nie podkreślił załamań skóry <3
UsuńNie miałam żadnych z tych produktów ale ciekawa zawartość pudełeczka :)
OdpowiedzUsuńJa o dziwo nie jestem pudełkowa (żadnego nie subskrybuje) i rzadko czytam takie recenzje, ale Pudełko Tiny to całkiem inna liga ;D Bardzo jestem zadowolona z produktów, a jak Ty kochana się czujesz jako młoda mama? <3 <3 <3
UsuńCHętnie bym widziała tego słodkiego jednorożca w mojej łazience ;)Czasem nachodzi mnie takie słodkie słodkości :) Jestem fanką bb cremów a PInkowego Skina bardzo lubię :)
OdpowiedzUsuńFakt opakowanie plus 100 ;), a jaki masz rodzaj skóry? :D
UsuńMyślałam, że to z kucykiem (tudzież jednorożcem) to dla dzieci :) Bardzo pozytywne opakowanie. Aż człowiek chce iść z tym pod prysznic.
OdpowiedzUsuńWygląda uroczo, ale to normalny perłowy żel pod prysznic =D
UsuńPomadka ma świetny kolor, ale nie jestem pewna czy by mi pasowała :)
OdpowiedzUsuńJeżeli lubisz dość jasne i prawie neonowe to jak najbardziej Ci polecam ;)
UsuńDobrze kupić coś sprawdzonego przez kogos wcześniej. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńRównież z takiej zasady korzystam, pozdrawiam gorąco <3
UsuńBardzo fajny żel Balea :) polubiłam żele tej marki i miałam okazję z próbek używać kremy Mixa - dla mnie jest świetny.
OdpowiedzUsuńŻele Balea są dla mnie ok, ważne że robią co mają robić ;) Dziękuje za Twoją opinię, ciekawe jak sprawdzi się u mnie. :*
UsuńJaki słodki Balea
OdpowiedzUsuńJako że jestem koniara — tym bardziej jednorożec przypadł mi do gustu ;)
UsuńSporo tych produktów do testowania! :)
OdpowiedzUsuńTeż mnie zaskoczyło, że tak dużo i w dodatku pełnowymiarowe ;)
UsuńCiekawe kosmetyki :)
OdpowiedzUsuńFajnie, że dla mnie to nowości, jest więcej radochy przy testowaniu <3
UsuńOpakowanie Balea jest urocze :)
OdpowiedzUsuńZdecydowanie na czasie hihihi ;)
UsuńTęczowy żel pod prysznic i mi się marzy :D Wygląda przeuroczo!
OdpowiedzUsuńNie widze żeby to była edycja limitowana, więc może będzie w sprzedaży dłużej? Kto wie =D
UsuńCiekawe produkty. Przyjemne pudeleczko. Ja czekam na szwajcarskie pudelko, ale jakos przyjsc do mnie nie chce :P
OdpowiedzUsuńDziękuje kochana, a skąd zamówiłaś? <3
UsuńJaki ładny lakier do paznokci ;)
OdpowiedzUsuńI bardzo trwały :D
UsuńTen róż mnie zainteresował 😍
OdpowiedzUsuńNa policzkach wygląda pięknie <3
UsuńMam ten żel pod prysznic - zdecydowany faworyt wśród tego typu produktów!
OdpowiedzUsuńU mnie również się sprawdza ;)
UsuńBalea ma urocze opakowanie :)
OdpowiedzUsuńTak to prawda i bardzo na czasie :*
UsuńBardzo fajna zawartość pudełeczka. Miłego testowania i czekam na recenzje :)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuje i będzie z pewnością <3
UsuńŚwietny zestaw i super akcja :) Ładny ten kolorek pomadki :)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuje, oby częściej takie pudelka do mnie trafiały ;) super produkty <3
UsuńLubię żele Balea, a pomadka ma zjawiskowy kolor :)
OdpowiedzUsuńPomadka jest bardzo nieoczywista z jednej strony jasna i barbiowa a z drugiej fajnie wygląda na ustach ;)
UsuńThanks a lot :D
OdpowiedzUsuńwoooow, you are a lucky girl my friend :D you have a lot of amazing products!
I really love to read this kind of complete reviews!
NEW OUTFIT POST | Only You Can Decide
Instagram ∫ Facebook Official Page ∫ Miguel Gouveia / Blog Pieces Of Me :D
Thank you Miguel, you have right! This box is amazing <3
UsuńFajna przesyłka życzę miłego testowania :) tęczowy prysznic to coś dla mnie, lubię takie produkty :)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuje, miło testować tak dobre produkty :D
Usuńwow super paczka ;)!
OdpowiedzUsuńTak, zgadzam się <3
UsuńŚwietna paczuszka, bardzo spodobał mi się lakier :)
OdpowiedzUsuńagnesssja.blogspot.com
Bardzo fajny jako Top Coat, pięknie się mieni i jest trwały ;D
UsuńMoim zdaniem kosmetyki są świetne :)
OdpowiedzUsuńMasz racje, jestem mile zaskoczona =D
UsuńPomadka piękna, a lakier z drobinkami mnie zupełnie zachwycił <3
OdpowiedzUsuńNa początku pomadka mnie troszkę przeraziła swoją intensywną barwą, ale prezentuje się na ustach ładnie :D
UsuńOpakowanie żelu Balea skradło moje serce <3
OdpowiedzUsuńMoje również :*
UsuńCiekawa zawartość ;) Opakowanie Balei jest przeurocze!
OdpowiedzUsuńBardzo dobre kosmetyki <3
UsuńAle mega paka:) Miłego testowania:)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuje :D
UsuńŚwietne produkty! :) Wszystkie bym chciała. ;)
OdpowiedzUsuńMasz racje, są świetne <3
UsuńCiekawa ta paczka. A jak uroczy żel z jednorożcem (jestem stara, a uwielbiam takie motywy bajkowe :D ). Bardzo lubię kosmetyki Paese i zaciekawiły mnie pomadka i cien, choć szminka chyba by była dla mnie zbyt jasna. PS Śliczne kolczyki! ;`0
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuje, chyba jako jedyna zwróciłaś na nie uwagę <3
UsuńMiłego testowania ♥
OdpowiedzUsuńBardzo Ci dziękuje <3
UsuńPrzypadkiem trafiłam na ten wpis :) Również testuję z Tiną i też chwilę temu pokazałam zawartość swojej przesyłki :) Fajny ten żel Balei :D
OdpowiedzUsuńZaskakujące jest to, że nie subskrybuje paczek, bo wolę kupić coś, co mi się sprawdzi, a w tym pudełku są kosmetyki, które mi odpowiadają hihihi,lecę do Ciebie zobaczyć co tam ciekawego dostałaś do testowania <3
Usuń