jak Wam obiecałam dziś czas na drugą część zakupów z Madrytu i na kosmetyki kolorowe <3
1. SEPHORA
* Urban Decay — VICE topper idealny, aby ożywić każdy makijaż ust. Formuła jest zastygająca. Spokojnie możemy go także użyć do akcentowania makijażu oczu. Kolor to piękny łosoś z metalicznymi drobinkami.
* Benefit Porefessional — mała wersja bazy pod podkład, wygładzająca i ukrywająca pory. To już klasyk i szkoda, że nie było dużych pojemności, dlatego kupiłam wersję podróżną.
* Podkład do twarzy w odcieniu 20. Na razie jest w fazie testów, ale już mogę Wam powiedzieć, że jest zadziwiająco trwały ;)
* Dodatkowo jako gratis dostałam próbki nowych pomadek Urban Decay z kolekcji Vice.
2. PRIMARK
* Nawilżająca baza pod makijaż. Powiem Wam, że bałam się tej nazwy Strobing (rozświetlenie). Nie miałam ochoty świecić się niczym kula dyskotekowa. To, co zauważyłam, że baza szybko się wchłania i nawilża skórę bez efektu błysku. Dla mnie idealna, zwłaszcza będę po nią sięgać w chłodnych miesiącach.
* O tęczowych rozświetlaczach słychać już od jakiegoś czasu, kiedy nastał wielki bum na wszystko tęczowe, jednorożcowe i brokatowe. Mnie nie porwał ten trend, ale za cenę ok. 2 € stwierdziłam, że co mi szkodzi przetestować efekt na sobie ;)
3. H&M
* Trzy cienie do powiek, z czego dwa mają bardzo przyjemną konsystencję i pigmentację, natomiast różowo — pudrowy cień jest bardzo suchy niczym kreda i pigmentacja nie powala. Różowy i khaki kupiłam za cenę 2 €/ Sztuka, a oliwkowy 4 €.
4. KIKO MILANO
* Kolorowe brokaty: 01. Iridescent White (mieni się na wszystkie kolory niczym diament), 02. Classic Rose, 03. Pure Gold, 04. Bright Red, obecnie są na wyprzedaży, a pojemność jak widzicie mają olbrzymią.
* Metaliczna pomadka w odcieniu bakłażana (06 Rosy Mauve)
5. FLORMAR
* Cienie do powiek. O tej marce kilka lat temu dowiedziałam się z kanału Maxineczki. Mówiła o cudownych, profesjonalnych kosmetykach. Będąc w Madrycie i przechodząc ulicami zauważyłam sklep Flormar i oczywiście nie pominęłam go. Moją uwagę przykuły olbrzymie cienie do powiek (2 - 5g, pomarańczowy - 4 g). Odkąd je mam używam nagminnie, pigmentacja i to jak cudownie się blendują uprzyjemniają mi wykonywanie każdego makijażu.
M102 - Orange Popsicle
Terracotta Mono Eyeshadow (Magenta)
D06 - Golden Eyes
5. NYX COSMETICS
* Pomadki w płynie — nowy odcień Lingerie — Bustier, Liquid Suede — Brooklyn Thorn, Cosmic Metals — Retro Harmony, Soft Matte Lip Cream — London
* Rozświetlacz w płynie — Crystal Glare. Pięknie stapia się ze skórą i daje samodzielny Glow lub idealny, aby podbić blask pudrowego rozświetlacza.
* Primer (baza) w żelu. O tym kosmetyku marzyłam jak tylko pojawił się w sprzedaży. Zawiera w sobie 3 składniki: miód — bakteriobójczy, płatki złota — blask, kolagen — wygładzenie. Jeszcze go nie testowałam, ale już nie mogę się tego doczekać.
* Rozjaśniacz do podkładów — White (biały). Szukałam go dość długo, gdyż ciągle jest wykupiony, dlatego nie wahałam się przy jego zakupie.
* Złota farbka do twarzy i ciała. Jak wiecie przed nami magiczny czas zabaw i Halloween. Dlatego powoli kompletuję produkty, aby Was czymś zaskoczyć ;)
* Ostatnio interesuje mnie LipArt, czyli zdobienie, malowanie ust. Moją uwagę przykuł specjalny liner właśnie do ust.
* Rozświetlacz o kolorze Magnetic, moją uwagę przyciągnął swoim brzoskwiniowym kolorem oraz drobinkami złota. W opakowaniu drobinki są bardzo duże, co troszkę mnie odstraszało jednak na skórze zmieniają się w delikatna złotą poświatę.
* „Kredka” 3 w 1, czyli kredka woskowa do brwi, puder w aplikatorze oraz barwiony żel do stylizacji brwi. Mój kolor tego cudaka to Blonde i idealnie pasuje do mojej urody. Dodam, że najlepsza w tym wszystkim jest kredka :D
* Cienie do powiek (wkłady). Nie jest tajemnicą, że cienie tej marki bardzo lubię. Większość ma świetną pigmentację, praca z nimi jest łatwa i przyjemna dodatkowo pięknie się rozcierają i nie robią plam. A kosztują grosze. Moje trzy nowości to maty w odcieniach naturalnych.
* Pigmenty i brokat. To sprawcy całego zamieszania zakupowego w salonie NYX. Jestem maniakiem kochającym błyskotki (dlatego też tak nazywa się mój blog - bling bling, hihihi). Uwielbiam pigmenty oraz brokat na powiekach. Zakupiłam cały arsenał, czyli:
Brokat 07 - ICE
Pigment 03 - Diamond
Pigment 07 - Brighten Up
Pigment 11 - Luna
Pigment 13 - Old Hollywood
Pigment 20 - Vegas Baby
Jak sami widzicie stwierdzenie, że napadłam na NYX-a jest całkiem uzasadnione ;)
1. SEPHORA
* Urban Decay — VICE topper idealny, aby ożywić każdy makijaż ust. Formuła jest zastygająca. Spokojnie możemy go także użyć do akcentowania makijażu oczu. Kolor to piękny łosoś z metalicznymi drobinkami.
* Benefit Porefessional — mała wersja bazy pod podkład, wygładzająca i ukrywająca pory. To już klasyk i szkoda, że nie było dużych pojemności, dlatego kupiłam wersję podróżną.
* Podkład do twarzy w odcieniu 20. Na razie jest w fazie testów, ale już mogę Wam powiedzieć, że jest zadziwiająco trwały ;)
* Dodatkowo jako gratis dostałam próbki nowych pomadek Urban Decay z kolekcji Vice.
2. PRIMARK
* Nawilżająca baza pod makijaż. Powiem Wam, że bałam się tej nazwy Strobing (rozświetlenie). Nie miałam ochoty świecić się niczym kula dyskotekowa. To, co zauważyłam, że baza szybko się wchłania i nawilża skórę bez efektu błysku. Dla mnie idealna, zwłaszcza będę po nią sięgać w chłodnych miesiącach.
* O tęczowych rozświetlaczach słychać już od jakiegoś czasu, kiedy nastał wielki bum na wszystko tęczowe, jednorożcowe i brokatowe. Mnie nie porwał ten trend, ale za cenę ok. 2 € stwierdziłam, że co mi szkodzi przetestować efekt na sobie ;)
3. H&M
* Trzy cienie do powiek, z czego dwa mają bardzo przyjemną konsystencję i pigmentację, natomiast różowo — pudrowy cień jest bardzo suchy niczym kreda i pigmentacja nie powala. Różowy i khaki kupiłam za cenę 2 €/ Sztuka, a oliwkowy 4 €.
4. KIKO MILANO
* Metaliczna pomadka w odcieniu bakłażana (06 Rosy Mauve)
5. FLORMAR
* Cienie do powiek. O tej marce kilka lat temu dowiedziałam się z kanału Maxineczki. Mówiła o cudownych, profesjonalnych kosmetykach. Będąc w Madrycie i przechodząc ulicami zauważyłam sklep Flormar i oczywiście nie pominęłam go. Moją uwagę przykuły olbrzymie cienie do powiek (2 - 5g, pomarańczowy - 4 g). Odkąd je mam używam nagminnie, pigmentacja i to jak cudownie się blendują uprzyjemniają mi wykonywanie każdego makijażu.
M102 - Orange Popsicle
Terracotta Mono Eyeshadow (Magenta)
D06 - Golden Eyes
5. NYX COSMETICS
* Pomadki w płynie — nowy odcień Lingerie — Bustier, Liquid Suede — Brooklyn Thorn, Cosmic Metals — Retro Harmony, Soft Matte Lip Cream — London
* Rozświetlacz w płynie — Crystal Glare. Pięknie stapia się ze skórą i daje samodzielny Glow lub idealny, aby podbić blask pudrowego rozświetlacza.
* Primer (baza) w żelu. O tym kosmetyku marzyłam jak tylko pojawił się w sprzedaży. Zawiera w sobie 3 składniki: miód — bakteriobójczy, płatki złota — blask, kolagen — wygładzenie. Jeszcze go nie testowałam, ale już nie mogę się tego doczekać.
* Rozjaśniacz do podkładów — White (biały). Szukałam go dość długo, gdyż ciągle jest wykupiony, dlatego nie wahałam się przy jego zakupie.
* Złota farbka do twarzy i ciała. Jak wiecie przed nami magiczny czas zabaw i Halloween. Dlatego powoli kompletuję produkty, aby Was czymś zaskoczyć ;)
* Ostatnio interesuje mnie LipArt, czyli zdobienie, malowanie ust. Moją uwagę przykuł specjalny liner właśnie do ust.
* Rozświetlacz o kolorze Magnetic, moją uwagę przyciągnął swoim brzoskwiniowym kolorem oraz drobinkami złota. W opakowaniu drobinki są bardzo duże, co troszkę mnie odstraszało jednak na skórze zmieniają się w delikatna złotą poświatę.
* „Kredka” 3 w 1, czyli kredka woskowa do brwi, puder w aplikatorze oraz barwiony żel do stylizacji brwi. Mój kolor tego cudaka to Blonde i idealnie pasuje do mojej urody. Dodam, że najlepsza w tym wszystkim jest kredka :D
* Cienie do powiek (wkłady). Nie jest tajemnicą, że cienie tej marki bardzo lubię. Większość ma świetną pigmentację, praca z nimi jest łatwa i przyjemna dodatkowo pięknie się rozcierają i nie robią plam. A kosztują grosze. Moje trzy nowości to maty w odcieniach naturalnych.
* Pigmenty i brokat. To sprawcy całego zamieszania zakupowego w salonie NYX. Jestem maniakiem kochającym błyskotki (dlatego też tak nazywa się mój blog - bling bling, hihihi). Uwielbiam pigmenty oraz brokat na powiekach. Zakupiłam cały arsenał, czyli:
Brokat 07 - ICE
Pigment 03 - Diamond
Pigment 07 - Brighten Up
Pigment 11 - Luna
Pigment 13 - Old Hollywood
Pigment 20 - Vegas Baby
Jak sami widzicie stwierdzenie, że napadłam na NYX-a jest całkiem uzasadnione ;)
A jakich kosmetyków Wy pragniecie?
Przesyłam buziaki,
Monika.
Niezłe łowy ;) miałam tę bazę z Primarka, była całkiem fajna :)
OdpowiedzUsuńMnie również mile zaskoczyła <3
UsuńAle sie obkupilas :D U mnie by to nie wyszlo. Ile razy obiecuje sobie, ze przywioze z wakacji jakies fajne kosmetyki, a zawsze tylko zwiedzanie mi w glowie :P
OdpowiedzUsuńHihihi a ja przy okazji zakupów zwiedzam hahaha, ale fakt udało mi się kupić więcej niż zamierzałam i teraz ciesze się z testowaniem :*
Usuńthanks :D
OdpowiedzUsuńomg!!! So cool products. I really want to try the Porefessional and NYX brand :D
NEW GET THE LOOK POST | Trend Alert: The Street Chic
Instagram ∫ Facebook Official Page ∫ Miguel Gouveia / Blog Pieces Of Me :D
Oh yeah ! I love NYX products, they are very, very good <3
UsuńBardzo fajne zakupy
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuje :*
UsuńCienie Folrmar mają piękną kolorystykę :-) Żałuję, że nie mam lepszego dostępu do nich!Stacjonarnie oczywiście.
OdpowiedzUsuńPowiem Ci, że są ogromne i niesamowicie przyjemne w pracy. Ja również żałuje, że nie mam do nich stałego dostępu, wykupiłabym chyba wszystkie kolory i wykończenia =D
UsuńSporo ciekawych nowości :)
OdpowiedzUsuńO tak i o dziwo żadnego bubla ;D
Usuńale dużo tych kosmetyków. strasznie kolorowo u ciebie :D kilka rzeczy mi wpadlo w oko.
OdpowiedzUsuńUpały w Madrycie sprzyjają zakupom w klimatyzowanych sklepach <3
Usuńojacie <3 marzy mi się z tych pomadek w płynie ten nowy odcień Lingerie <3 Cudo! :D
OdpowiedzUsuńhttp://czynnikipierwsze.com/
Przyznam Ci się, że to jedne z moich ulubionych pomadek <3
UsuńTęczowy rozświetlacz dla mnie numer jeden :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło miłego dnia :]
Tak urzeka kolorami :D Dziękuje i życzę również przyjemnego dnia :*
UsuńWow ile kosmetyków z NYxa <3
OdpowiedzUsuńMój blog
O tak, uwielbiam kosmetyki tej marki <3
UsuńAle zaszalałaś :-D Pomadki NYX bardzo lubię i mam chęć na ten rozjaśniacz do podkładów :-D
OdpowiedzUsuńO tak mixer jest wszędzie wykupiony dlatego, jak tylko go zobaczyłam to wiedziałam że przyleci ze mną do domu ;)
UsuńNiezłe zakupy! Lubię cienie w odcieniach brązu i płynne pomadki. A te tęczowe cienie - extra :)
OdpowiedzUsuńZdecydowanie się obkupiłam ;) a ten tęczowy to rozświetlacz ;)
UsuńOoo! Ile kosmetyków! Ty w tym haulu pokazałaś więcej kosmetyków, niż ja posiadam haha
OdpowiedzUsuńChociaż muszę przyznać, że wiele rzeczy bardzo mi się podoba! :)
http://haniamis.blogspot.com/
Hahaha ja minimalistką kosmetyczną nie jestem hihihi, a co najbardziej Ci się spodobało? <3
UsuńWow! Jaki ogromny haul <3 Uwielbiam przywozić sobie kilka wybranych kosmetyków z wakacji, gdy nie mam do nich dostępu :)
OdpowiedzUsuńTo tak jak ja <3
UsuńWoooooow, niezły napad!
OdpowiedzUsuńCzekam na recenzje rozbielacza nyx :)
Pojawi się zimą ;)
UsuńIle tu perełek! <3 Kolorek Lingerie bardzo mi się spodobał :)
OdpowiedzUsuńagnesssja.blogspot.com
Tak jest wyjątkowy, ale trzeba pamiętać że chłodny ;)
UsuńNie znam niczego ;) mnie jakoś ten tęczowy rozświetlacz nie przekonuje, nawet za tak niską cenę - u mnie pewnie marnowałby się;)
OdpowiedzUsuńA ja właśnie byłam ciekawa jak będzie wyglądał na skórze i powiem Ci że można używać go tak, aby było widać kolory, ale po zmieszaniu daje ładny zloty odcień :D
UsuńRewelacyjne zakupy, tęczowe rozświetlacze mnie zachwyciły :)
OdpowiedzUsuńDziękuje, tak jest piękny =D
Usuńciekawe produkty!
OdpowiedzUsuńDziękuje bardzo <3
Usuńkolorówka jest wręcz zachwycająca :)
OdpowiedzUsuń_____________
PorcelainDesire ♥
Bardzo dziękuje :*
UsuńPrzepięknie się mienią.
OdpowiedzUsuńOj prawda, a ja jako sroka muszę mieć błyskotki ;D
UsuńCiekawe jak będzie się zachowywał ten miodowy primer :) Obfite łowy :) niech przyniosą radość :)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuje. Na pewno zrobię recenzje tej bazy <3
UsuńAle cudowne łupy! :)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuje :*
UsuńŚwietne zakupy, sama z chęcią przetestowałabym większość tych kosmetyków - szczególnie bazę minimalizującą widoczność porów z Benefitu!
OdpowiedzUsuńJuż mogę Ci powiedzieć, że wiem, że kupię dużą pojemność ;)
UsuńJej ile tego :) Mnie się akurat spodobała złota farbka. Ładnie wygląda też taki złoty element w wieczorowym makijażu np. przez połączenie z ciemnymi cieniami :)
OdpowiedzUsuńO tak można ją wykorzystywać na różne sposoby. Już mam kilka pomysłów w głowie :*
UsuńMixer z NYXa i pigmenty z KIKO koniecznie muszę kupić!
OdpowiedzUsuńYOZIZIRA.blogspot.com
Bardzo Ci je polecam :D
UsuńThanks a lot :D
OdpowiedzUsuńthe shades are amazing
NEW TIPS POST | BEAUTY BRUMMES: the BEST For OUR Beauty Routine.
Instagram ∫ Facebook Official Page ∫ Miguel Gouveia / Blog Pieces Of Me :D
Thank you Miguel, they are :D
UsuńŚliczna ta tęcza! Wystarcza mi jedynie turkusowy lakier do paznokci :)
OdpowiedzUsuńhttp://przystanek-klodzko.pl
Wow, szczerze podziwiam Twój minimalizm =D
Usuńja muszę się w końcu zaopatrzyć w jakieś produkty do ust od NYX, ale jakoś nie moge się zdecydować :D
OdpowiedzUsuńBardzo Ci polecam. Ja zaczęłam przygodę z Nyx od cieni do powiek i przepadłam <3
UsuńJakie zakupy! UD Vice mnie zauroczył - trafia na moją wishlistę :)
OdpowiedzUsuńGorąco Ci polecam <3
Usuńthanks dear
OdpowiedzUsuńI'm biggest fa of Kiko products!
NEW DECOR POST | LAGOM: The RIGHT WAY to SEE DECOR.
Instagram ∫ Facebook Official Page ∫ Miguel Gouveia / Blog Pieces Of Me :D
Oh yeah , me too :D
UsuńAle fajne kosmetyki !
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuje :*
UsuńWspaniała kolekcja i to w kolorach, jakie uwielbiam :)
OdpowiedzUsuńDziękuje, latem kolory muszą rządzić :*
Usuńtęczowy rozświetlacz jest super!
OdpowiedzUsuńDodatkowo bardzo tani ;)
UsuńMiałam oszczędzać na Kat ale mnie UD Vice kusisz :)
OdpowiedzUsuńJa ogólnie mam dziwną relację z Urban Decay, niby mało rzeczy mnie zachwyca tej marki, ale jak już coś mi się spodoba, to jest petarda. Jako sroka nie mogłam przejść obojętnie <3
UsuńBęda makijaże :D
OdpowiedzUsuńZdecydowanie <3
UsuńŚwietne zakupki! :) Ciekawią mnie cienie z Flormar.
OdpowiedzUsuńDziękuje, cienie są nieziemskie i ubolewam, że mam tak słaby do nich dostęp ;)
UsuńKurcze jak byłam w Primarku to nie było tęczowego rozświetlacza :( Jestem pod wrażeniem łowów :)
OdpowiedzUsuńWielka szkoda :( dziękuje <3
UsuńSporo tych zakupów... Nie mogłam się napatrzeć !
OdpowiedzUsuńO tak, a jaka frajda, kiedy je używam :D
UsuńNyx ma wkłady? Kurcze:/ Teraz znów wydam pieniądze na kolejne cienie:D
OdpowiedzUsuńTak ma ;D Sama mam chyba z 20 cieni Nyx pojedynczych aż zorientowałam się, że mogę kupić wkłady, hahaha <3
Usuń