Letnia pielęgnacja twarzy

Witajcie moi kochani,
o ochronie przeciwsłonecznej i o kremie z filtrem pisałam już między innymi tutaj, teraz skupie się na pielęgnacji mojej twarzy.

Zacznę od tego, że mam cerę mieszaną w dodatku jak dla mnie wymagającą i dziwną. Jak już wspomniałam na łamach bloga nigdy nie miałam problemów z trądzikiem czy też wysypem pryszczy.
Moja skóra twarzy zimą jest przesuszona, odwodniona i szara, natomiast latem wysuszona oraz intensywnie przetłuszczająca się w strefie T. Dodam, że łatwo ją zapchać, ma widoczne duże pory (nad czym bardzo ubolewam) oraz bywa skłonna do podrażnień (jest wrażliwa). Nie mam piegów, a jedyne przebarwienie pod okiem nabawiłam się sama używając kremu witaminowego i wychodząc na słońce (niestety bez okularów).

 -Zara-

1. Jak chronię swoją twarz latem?
Moja pielęgnacja różni się w kolejnych porach roku. Dziś skupie się na sezonie letniej.
Obecnie skończyły mi się kosmetyki do mojej pielęgnacji dlatego testuję nowe, które nie zawsze się sprawdzają. Aby ochronić moją twarz przede wszystkim nie zapominam o kremie z filtrem (mój jest z Nivea) oraz staram się unikać promieni słonecznych.
Dobrym rozwiązaniem jest noszenie nakryć głowy, może to być czapka baseballówka lub kapelusz (w zależności od stylizacji).
Ja po przygodzie z kremem witaminowym unikam takich kremów na dzień jak i wystrzegam się alkoholu w składach.

2. Zabiegi na twarz latem:
- masaże
- peelingi
- oczyszczanie skóry
- maseczki
- nawadnianie cery (picie wody)
- nawilżanie (kremy i sera)
- używanie kwasu hialuronowego

2. Jak chronię swoje oczy?
Zapewne nikogo nie zdziwi, ale jako kobieta 30+ moją największą obsesją jest okolica wokół oczu. Wiemy, że tutaj skóra jest najcieńsza i najczęściej wysuszona. Dodatkowo używając kosmetyków takich jak korektory czy puder a ostatnio stał się tak modny 'backing' (ale o tym wspomnę w następnym makijażowym wpisie) najważniejsze jest dla mnie nawilżanie i odmładzanie tej okolicy. Dzięki stosowaniu dobrych kremów, chłodzącym masażom oraz kwasowi hialuronowemu (i też genom) moja okolica pod oczami trzyma się całkiem dobrze.
A teraz przejdę do samych oczu. I tutaj moją największą ochrona są okulary przeciwsłoneczne.
Powiem Wam tak, bardzo dziwie się ludziom, że noszą okulary np. z Aliexpress..... Dlaczego? Już tłumaczę. Okulary to ochrona naszego wzroku i noszenie podrób Diora czy Prady nie uchroni nas przed szkodliwym wpływem słońca. Ja już od dawna inwestuje w dobre okulary. Kiedy używamy zwykłych przyciemnianych „patrzałek” miejmy na uwadze że nie mają one odpowiednich filtrów, a w dodatku pod wpływem zaciemnienia nasza źrenica (jest to otwór występujący przed soczewką) się rozszerza, przez co pozwala nam lepiej widzieć w ciemności oraz narażamy nasze oko na uszkodzenie przez słońce!Jednym zdaniem, jeżeli masz nosić okulary z bazaru bez filtrów - lepiej nie noś wcale :(

A oto kategorie filtrów w okularach:
Kat. 0 - użytkowanie po zmroku i w nocy
Kat. 1 - miejsca pochmurne o bardzo małym natężeniu światła
Kat. 2 - miejsca o zmiennym natężeniu światła
Kat. 3 - stale umiarkowane oświetlenie - prowadzenie pojazdu, wakacje, miasto
Kat. 4 - filtr bardzo ciemno zabarwiony, ochrona przy najmocniejszym nasłonecznieniu - tych filtrów nie możemy używać przy prowadzeniu pojazdów.

Sami widzicie kochani jakie to ważne, nie tylko liczy się design czy marka, ale najważniejsze są filtry i oznaczenie okularów.

-GUCCI- (Kat. 3)

-Marc Jacobs- (Kat. 3)

3. Kosmetyki jakich używam latem.

1. Balea - peelingujacy żel do twarzy z kwasami owocowymi (do cery mieszanej)

2. Yves Rocher - peeling

Obecna pielęgnacja poranna:

1. Evree – różany tonik do twarzy już wcześniej o nim wspomniałam TUTAJ.

2. Yves Rocher – krem Sebo Vegetal – bardzo mocno go testuję. Po kilku pozytywnych opiniach skusiłam się i ja, jednak jak na razie daleko mu do ideału – przynajmniej letnia pora.

3. Chanel – Hydra Beauty Micro Serum – już pisałam o nim TUTAJ.

1. Avon – woda różana. To mój hit od wielu miesięcy.

2. L'Oreal – Revitalift. Krem do cery dojrzalej na noc, używam, kiedy potrzebuje wsparcia.

3. Ombia – Serum do cery dojrzalej. Bardzo dobrze radzi sobie ze spłyceniem zmarszczek, jednak nie można z nim przesadzić. U mnie stosuje od czasu do czasu tylko na noc.

1. Ombia — krem pod oczy do cery dojrzałej. Mam go relatywnie krótko, ale już widzę rezultaty. O tym kremie oraz serum z tej serii zrobię oddzielny wpis, bo na to zasługują.

2. Vichy — krem do twarzy głęboko nawilżający. Specjalnie dodałam go tutaj z kremami pod oczy, gdyż w ciągu dnia wspieram się nim pielęgnując okolice oczu.

3. The Body Shop — krem pod oczy z witaminą E

1. Nivea — lekki krem przeciwzmarszczkowy z witaminą E. Często używam go na noc właśnie jako lżejszy zamiennik Revitalift.

2. Clinique — lekki lotion do twarzy. Zamieniam go z kremem Sebo Vegetal, zwłaszcza pod makijaż.

Krem z filtrem 50+ do twarzy. Wspomniałam o nim TUTAJ.

1. Aok — tonik do twarzy z ekstraktem z imbiru. Bardzo fajnie odświeża i odpręża skórę.

2. Garnier — płyn micelarny, którego przedstawiać nie trzeba ;)

O kosmetykach Lush również będzie wkrótce notatka, a wspomniałam o nich już TUTAJ.

1. bebe — chusteczki do demakijażu.

2. Toujours (LIDL) - chusteczki do twarzy dla dzieci.

1. Ombia (Aldi) - skoncentrowane ampułki głęboko nawilżające.

2. Arcaya (Douglas.de) - kwas hialuronowy.

1. Sephora — maski w płachcie.

2. Douglas — nawilżające maseczki.

3. Ziaja — oczyszczająca maseczka do twarzy. To moja trzecia sztuka i jestem bardzo zadowolona z działania tego kosmetyku. Dobrze oczyszcza i odświeża cerę oraz przyjemnie chłodzi.

1. Avon — Planet Spa. Nawilżająca maseczka. Bardzo przyjemnie chłodzi skórę, dzięki czemu jest idealna latem. Dodatkowo pozostawia cerę gładką i namacalnie nawilżoną i nawodnioną. Świetna.

2. Avon — Planet Spa. Maska typu peel off. Zostawia skórę wygładzoną i jędrną.

3. Avon — czarna maska glinkowa. Dobrze oczyszcza skórę i pory. Cera jest widocznie oczyszczona, a pory zdecydowanie mniej widoczne.

4. Yves Rocher — biała maska glinkowa. Działa podobnie jak czarna maseczka z Avon, jednak zauważyłam zdecydowanie zmatowioną skórę, lecz bardziej widoczne pory.

1. Cien (LIDL) - woda w sprayu. Używam ją do utrwalania makijażu, jak i odświeżania i chłodzenia skóry w ciągu dnia.

2. Vichy — woda termalna. Stosuję dokładnie tak samo.

Kochani, jak możecie zaobserwować uwielbiam kosmetyki i jestem typowym maseczkowym „potworem". Pielęgnacja twarzy jest dla mnie niesamowicie ważna i myślę, że przytakną mi wszyscy, którzy urodzili się w szczęśliwych latach '70, '80, '90 oraz jeszcze wcześniejszych ;) Jak wiemy latem nie tylko borykamy się ze słońcem, ale i temperaturą (pocimy się i mamy bardziej rozszerzone pory). Cera jest odwodniona i przesuszona. Ja lubię zapobiegać i jak najdłużej cieszyć się młodą i jędrną cerą.

Podzielcie się swoimi sposobami na przedłużenie młodego wyglądu <3

Przesyłam buziaki,

Monika.