Piękna Przed Świętami — Świąteczne zdobienie paznokci

Witajcie moi kochani,
dziś nadszedł czas na Świąteczne zdobienie paznokci. Specjalnie z tej okazji przygotowałam dla Was dwa tutoriale ze zdobieniami dla mało zaawansowanych paznokciowo plus bonus.
Ten wpis jest przedostatnim w zimowym wyzwaniu u @TrustedCosmetics i @różowej szminki.

Na wstępie pragnę zaznaczyć, że moje skórki nie są w najlepszej kondycji, a ja nie jestem profesjonalną stylistką paznokci, więc bierzcie estetykę moich dłoni z przymrużeniem oka ;)

Piernikowe zdobienie

Dla mnie nie ma zimy bez ciemnych, soczystych kolorów. Dlatego jako pierwsze manicure przedstawiam Wam właśnie zdobienie w takim kolorze.

Krok 1

Jako pierwsze przygotowałam swoje paznokcie, czyli nadałam im pożądany kształt i pozbyłam się skórek. Płytkę paznokcia odtłuściłam zmywaczem do paznokci bez acetonu.

Krok 2
Aby wzmocnić płytkę i jednocześnie zabezpieczyć ją przed zafarbowaniem przez ciemny lakier, nakładam lakier, bazę utwardzającą.

Krok 3
Na wszystkie paznokcie nałożyłam jedną warstwę lakieru, a następnie oprócz środkowego dodałam drugą cienką warstwę.

Krok 4
Na paznokciu serdecznym, cienkim pędzelkiem i pięknym złotym lakierem namalowałam dwie poziome linie.

Krok 5
Na środkowy palec nałożyłam przepięknie mieniący się lakier, który w swojej strukturze zawiera większe, jak i drobne płatki.

Krok 6
Wszystkie paznokcie zabezpieczyłam (przezroczystym i błyszczącym) top coatem. W skórki wtarłam olejek i nałożyłam ulubiony krem na dłonie.

A oto efekt końcowy:

Użyłam:

- Lakier bazowy - X-Treme hardener, S.he Stylezone
- Lakier 'Smith and Cult' - Dark like me
- Top Coat Kiko Milano
- Zloty lakier L.O.V. - 130 Golden Moment
- Lakier z płatkami złota - Trend It Up - Fade to Black Glitter Nails Lack nr.20

Święta w kolorze nude

Jako drugą propozycję pokażę Wam kochani manicure, który sprawdzi się dla osób, które nie mają jeszcze wybranej stylizacji na Święta. To zdobienie pasuje bowiem do każdego outfitu, jest niesamowicie uniwersalne.

Krok 1
Jak zwykle przygotowałam swoje paznokcie, nadając im kształt oraz usuwając skórki.

Krok 2
Paznokcie pokryłam utwardzającym, bezbarwnym lakierem.

Krok 3
Na cztery paznokcie położyłam 2 cienkie warstwy lakieru, a na środkowy tylko jedną warstwę. Lakier Zoya świetnie kryje już przy jednej warstwie i nadaje paznokciom piękne satynowe wykończenie.

Krok 4
Środkowy paznokieć maluję pięknie mieniącym się lakierem z Kiko Milano, to mój absolutny ulubieniec ;)

Krok 5
Na paznokieć serdeczny za pomocą szablonu, białym lakierem maluję gwiazdki. Ważna uwaga: lakier bazowy musi być dobrze wyschnięty i ja również delikatnie odcisnęłam nadmiar kleju (lepkości) z szablonu na skórze dłoni. W innym wypadku odlepimy lakier.

Krok 6
Chciałam, aby moje paznokcie były matowe dlatego wszystkie oprócz środkowego pokryłam matowym top coat'em OPI.

Krok 7
Środkowy paznokieć zabezpieczyłam top coat'em błyszczącym. Swoim zwyczajem na skórki naniosłam oliwkę, a dłonie posmarowałam kremem do rąk.

A tak prezentuje się skończony manicure:

Użyłam:

- Lakier bazowy - X-Treme hardener, S.he Stylezone
- Lakier Zoya Satin
- Top Coat Matte - O.P.I
- Lakier metaliczny opalizujący na złoto Kiko Milano - 001 Rosy Sand

- Biały lakier do końcówek - S.He Stylezone 

Nieśmiertelna klasyka

Jako że jestem miłośniczką czerwieni na paznokciach, z przyjemnością odsyłam Was do wpisu Dior Rouge 999, jest to najpiękniejsza czerwień, jaką znam i posiadam w kolekcji. Chyba wszyscy zgodzicie się, że klasyka zawsze dobrze wygląda, a kolor czerwony tak bardzo kojarzy się z Bożym Narodzeniem.

Nie zapominajcie o dobrym nawilżaniu zarówno skórek, jak i dłoni ;)

A jaki Wy kochani macie pomysł na zdobienie swoich paznokci?

Przesyłam buziaki,

Monika.