piątek, 2 sierpnia 2019

Inspiracje Lipca 2019

Witajcie moi kochani,
wielka szkoda, że Lipiec dobiegł końca, gdyż był dla mnie to bardzo udany i odprężający miesiąc. Cieszę się natomiast, że lato trwa nadal i temperatury nas nie zawodzą i oby zostało tak do późnej jesieni. Dzisiaj zapraszam Was na moje podsumowanie letniego Lipca 2019.


Numer 1. Film



Muszę się Wam przyznać, że Lipiec 2019 minął mi niesamowicie pozytywnie i leniwie. Mój mąż miał miesięczny urlop, dzięki czemu mieliśmy czas dla siebie, a że lubimy dobrze się pośmiać, to obejrzeliśmy kilka komedii. W tym właśnie „Legendę Telewizji” (Anchorman) z prześmiesznym i zarazem gburowatym moderatorem, którego zagrał Will Farrell. Najbardziej rozbawiły mnie jego teksty i polecam bardzo obejrzeć je w oryginale, przez co jest jeszcze bardziej zabawny. Więcej o tych filmach przeczytacie TUTAJ i TUTAJ. Komedia


Część 1 - CDA (eng)
Część 2 - CDA (pl)

Numer 2. Piosenka


Miniony miesiąc znów upłynął mi pod znakiem rapu, najczęściej słuchaną piosenką była „F**king Problems” w wykonaniu raperów: A$ap Rocky, Drake, 2Chainz oraz Kendrick Lamar. Bardzo melodyjna nuta z prostym tekstem, który wgryza się w pamięć.

A nowinką jest ostatnie wydarzenia o raperze A$ap Rocky, jest głośno, gdyż wylądował w więzieniu za pobicie (ponoć jest niewinny) wszystko okaże się w przyszłości.


Numer 3. Zapach


W Lipcu poznałam nowy zapach marki Guerlain o orzeźwiającym zapachu kokosa „Aqua Allegoria Coconut Fizz". Miałam dwie próbki i zachęciły mnie do zakupu całego flakonu, ale pierwsze muszę troszkę uszczuplić swoją kolekcję. Bardzo fajny, letni zapach w kategorii aromatyczno — owocowej.

EdT  75ml
Nuty zapachowe:
Nuty głowy: nektar kokosowy, bergamotka
Nuty serca: woda, owoce, frezja
Nuty bazy: drzewo sandałowe, fasolka tonka


PL 15 ml — 120 , DE — 73.71 €, CH  87.90 CHF


Numer 4. Pielęgnacja


Przy takich upałach nie można obejść się bez odświeżania swoich pach. Unikam aluminium w antyperspirantach, dlatego zawsze szukam tych bez tego metalu. O dziwo znalazłam wersję podróżną (do torebki) od marki Balea. Nie tylko nie ma aluminium i ethanolu, ale bardzo dobrze trzyma świeżość pach i ma nieduszący, pudrowy zapach. Dodatkowo zawiera olej kokosowy. Za taką cenę chcę go więcej ;

 DE 0.85 €


Numer 5. Kolorówka


W minionym miesiącu praktycznie nie nosiłam makijażu. Dlatego jedynym kosmetykiem z tej kategorii, którego używałam także na swoim urlopie, jest paleta korektorów marki L'Oreal. O tym produkcie wspomniałam już TUTAJ, dlatego nie będę jej opisywać, ale muszę wspomnieć, że długi urlop mojego męża owocował w nie do końca lekkie potrawy (uwielbia gotować i robi to doskonale) natomiast mnie przybyło 5 kg i niestety wyskoczyły mi niedoskonałości. Dlatego taka paletka korektorów sprawdziła się idealnie, dokładnie maskując moich upierdliwych nieprzyjaciół.

PL 54 , DE — 13.50 €, CH — 13.90 CHF


Numer 6. Dodatek


Wybór na te klapeczki padł niesamowicie spontanicznie, jak i wpisał się w obecne trendy neonowe. Zazwyczaj gustuję w obuwiu letnim typu „Japonki”, ale będąc w Deichmann, w moje oczy wpadły neonowe klapki z miękkiego i bardzo wygodnego materiału. Jak tylko dorwałam swój numer i przymierzyłam, to już nie chciałam się z nimi rozstawać. I mimo iż kupiłam je z zamiarem wakacyjnych podróży i urlopu, to teraz często goszczą na moich stopach. Mój ostatnio ulubiony Look to szorty, koszulka na ramiączka i oczywiście neonowe klapencje. Jestem ciekawa czy wolicie japonki, czy może tradycyjne klapki?

Podobne:
PL  69.90 , DE — 14.90 €, CH — 22.90 CHF


Numer 7. Miejsce















Nie mogło w tym podsumowaniu miesiąca zabraknąć cudownego miejsca, w którym spędziłam tydzień urlopu. Oczywiście, jeśli śledzicie mnie na Instagramie (a zachęcam) to już wiecie, jak tam jest pięknie, a mowa oczywiście o Lazurowym Wybrzeżu i uroczym miasteczku Fréjus. Szum fal Morza Śródziemnego, przyjemnie grzejące słońce, strzeliste palmy, piaszczyste (bez parawanów) plaże i oczywiście klimat beztroskiego odpoczynku. Mogę Wam z całego serca polecić zarówno znane Cannes, jak i Fréjus, aby dobrze odpocząć i naładować baterie na następny rok pracy.


Numer 8. Lipiec w kadrach

Z początkiem Lipca przyszedł czas na upgrade (zmianę) mojego miejsca pracy ;)

Uwielbiam letnie poranki

Udało mi się też coś tam zmalować :)

Mój ultra szybki makijaż na powitanie lata nad jeziorem Zürichsee

A sama impreza była bardzo udana i na wysokim poziomie, jeśli chodzi o uczestników

Początek minionego miesiąca to też małe zawirowania z Instagramem, okazało się bowiem, że teraz mamy jeszcze więcej ciekawych filtrów do użytku

I tradycyjne przywitanie dnia z dobrą kawą

Odkryłam cudownego nudziaka i przygotowuję dla Was wpis na temat moich pomadek w tym kolorze :)

29 Lipca przypadł Dzień Szminki

Podczas upałów najchętniej nie nosiłabym nic na swojej skórze, ale czasem trzeba wyjść do ludzi...

Te oto piękne maki natchnęły mnie do stworzenia metamorfozy makowej Panienki, widzieliście  już?

Przy takich upałach jedyny odpoczynek to wypad nad jezioro

Uwielbiamy z mężem pływać, dlatego takie relaks i jednocześnie wysiłek fizyczny bardzo nam odpowiada

Bardzo przyzwyczaiłam się do codziennych spacerów i myślę, że taka forma ruchu zostanie ze mną na kolejne tygodnie

Miło jest odkrywać otaczające mnie piękno

Taki olbrzymi łan słoneczników rośnie 3 minutki spacerkiem, przecudny widok

Wiecie już, że bardzo lubię tu mieszkać, za dnia...

... jak i kiedy zachodzi słońce. To kolorowe niebo zachęca mnie do stworzenia makijażu, chcecie zobaczyć, co z tego wyjdzie?

W Lipcu było kilka okazji do rodzinnych spotkań i miłych pogawędek

Urodziny mojego teścia świętowaliśmy w naszej ulubionej restauracji

Taki piękny bukiet róż właśnie od mojego teścia ozdabiał wnętrze mojego domu

Pierwsze warzywka z ogródka brata <3

Szybki wypad do sklepu po niezbędne obuwie ;)

Z kosmetycznych szaleństw wpadła mi jedynie maseczka, kredka do brwi i podróżny żel pod prysznic

Wegetariański grill w przed dzień wyjazdu na wakacje

Na ten dzień czekałam z utęsknieniem — urlop

Długa droga do naszego małego raju

Droga minęła nam dość szybko i spokojnie. Mieliśmy krótki przystanek we Włoszech, gdzie spędziliśmy noc i dalej w drogę

Cudowne Côta d'Azur przywitało nas piękną pogodą, która trwała nieustannie przez cały nasz pobyt

Mieszkaliśmy w bardzo przyjemnym hotelu

Mieliśmy też dużo miejsca, aby odpoczywać i podziwiać odgłosy cykad o zachodzie słońca

Podziwiałam nieziemską Prowincję

oraz turkusowy kolor wód

St Tropez przywiozłam wspomnienia pięknych i drogich statków i jachtów

A w uroczym Grasse skusiłam się na zapach, nie mogło być inaczej w końcu to kolebka perfum :D

We Francji trzeba spróbować pysznych kanapek, ta była z tofu na ostro

Na wakacjach warto uważać z restauracyjnym jedzeniem, najbardziej smakowała mi sałatka Cesar

Czas wracać do domu 

Niecałe 8 minut od domu i mogę zwiedzać takie jaskinie od zewnątrz...

... jak i od środka z widokiem na rzeczkę

Tutaj w Szwajcarii jest bardzo zielono...

... a i błękit taki prawdziwy

Croissant (rogale) to jedyne skończone danie, jakie jadłam będąc w domu w Lipcu

Prawdziwą Włoską pastę, robi się bardzo szybko, a smakuje wyjątkowo

Nie obyło się niestety bez wpadek i pierwsze nieudane kotlety wegańskie mnie pokonały

Za to mój mąż wyżywał się kulinarnie, tutaj całe danie zrobione od podstaw. Żeberka w sosie BBQ plus ziemniaki z bulionu z dipem z kwaśnej śmietany i ziół, pycha

Mój faworyt, czyli Risotto z borowikami, najlepsze, jakie jadłam w życiu

Pizza wychodzi zawsze 

Najlepszy letni obiad to oczywiście domowa soczysta sałatka

Pyszny polski jabłecznik w wykonaniu mojego niepolskiego męża <3

Cudownie jest odwiedzić stare kąty i dawno niewidzianych przyjaciół

Czysta stajnia, pachnące siano i zadbane konie to najbardziej mnie odpręża 



A jak Tobie minął Lipiec? Jesteś już po urlopie czy przed?






Przesyłam buziaki,
Monika.




49 komentarzy:

  1. widziałam Twoje zdjęcia z Lazurowego Wybrzeża i powiem Ci, ze widoki zapierają dech w piersiach

    OdpowiedzUsuń
  2. Chętnie poznam ten zapach ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ale jestem ciekawa zapachu tego kokoska :D Ale piękne pole słoneczników! :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo ciekawe inspiracje, piękne miejsca 😍

    OdpowiedzUsuń
  5. wow, ale pyszności, klapki wyglądają na mega wygodne, mam sporą kolekcję perfum ale nie planuję jej uszczuplać, wszystko się zużyje

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja obawiam się raczej „zepsucia” perfum, dlatego wyznaczyłam sobie zadanie, aby chociaż 2 flakoniki zużyć do końca roku ;)

      Usuń
  6. You have a wonderful blog! The topics you write about are very close to me. Thank you for sharing your thoughts!

    I follow you through GFC! If you want, go to my blog :)

    MY NEW POST: BAG OF YOUR DREAMS ♥♥♥

    OdpowiedzUsuń
  7. Ale cudownie się czytało i oglądało Twój lipiec w zdjęciach :) pięknie Wam minął, urlop, pyszne jedzenie, cudowne widoki... Super :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja nie mogę uwierzyć, że lipiec już za nami :D Nie mam pojęcia, kiedy to zleciało. Piękne kadry z Lazurowego Wybrzeża Kochana <3 Jak już Ci pisałam na Instagramie, na pewno się kiedyś tam wybiorę ^_^

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Smuteczek ja też kochana. Bardzo dziękuje i gorąco Ci polecam Côta d'Azur <3 <3

      Usuń
  9. Dla mnie lipiec też był taki odprężający i leniwy, wreszcie poczułam że jest lato i wakacje.

    OdpowiedzUsuń
  10. Lazurowe Wybrzeże jest takie cudowne!

    OdpowiedzUsuń
  11. Oj ten nowy zapach Guerlain chciałabym mieć :P

    OdpowiedzUsuń
  12. Ależ piękne miejsca nam tutaj pokazujesz :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Ten zapach Guerlain jest piękny <3 i podoba mi się Twój kącik do pracy :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Mnie również dosyć intensywnie, ale też zadbałam o odpoczynek, jednak nie mam tak dużo pięknych kadrów :) przyjemnie się je oglądało :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Najważniejsze to odpocząć, dziękuje bardzo za miłe słowa <3

      Usuń
  15. Pięknie spędziłaś urlop, ja właśnie aktualnie jestem na urlopie :)

    Pozdrawiam i zapraszam do siebie,
    https://w-pogoni-za-idealem.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  16. Super podsumowanie miesiąca :D Miejsce w którym spędziłaś urlop mnie urzekło :D
    Pozdrawiam! wy-stardoll.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  17. Wszystkie zapachy Aqa Allegoria są boskie wszystkie! :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuje Ci bardzo za podpowiedź zawsze je jakoś omijałam, teraz muszę nadrobić ;)

      Usuń
  18. Jak dla mnie w "miejsce" zawsze wygra morze!Ta przestrzeń, wolność, horyzont, uspokajający szum - zawsze robi na mnie wrażenie i ładuje"baterie". Dobrze, że mieszkam blisko morza! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zazdroszczę i uwielbiam moje wakacyjne wypady nad morze :D

      Usuń
  19. W pięknym miejscu mieszkasz :) A to pole słoneczników, a tu takie jaskinie do zwiedzania :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Ja jestem w trakcie urlopu, ale jak to w Polsce, ciężko o pogodę. ;) Zainteresował mnie nowy Guerlain, jeszcze go u nas nie widziałam. I czekam na post o szminkach. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To prawda, w Polsce pogody nie da się przewidzieć, a ten zapach jest piękny, niestety nie wiem czy będzie dostępny w PL ;)

      Usuń
  21. Bardzo mi przyjemnie, że Ci się podobały :D

    OdpowiedzUsuń
  22. Bardzo lubię tego typu posty :) Zaciekawił mnie zapach Guerlain <3 Ja też lubię latem nosić klapeczki :)

    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  23. Cudny ten lipiec :) I widze znajoma Tobelweg :D

    OdpowiedzUsuń

♡ Dziękuje, że odwiedziłeś mój blog.
♡ Dziękuje za każdy komentarz jest on dla mnie ogromną motywacją.
♡ Zabraniam kopiowania i wykorzystywania treści oraz zdjęć z mojego bloga bez mojej zgody i wiedzy.
♡ Spam i obraźliwe komentarze będą usuwane.
♡ W miarę możliwości staram się odwiedzać moich czytelników.
♡ Komentarze proponujące obserwację za obserwację nie są mile widziane.
♡ Zapraszam ponownie na bloga oraz pozostałe moje social media.
♡ Jeżeli spodobał Ci się mój blog i moja praca zapraszam do obserwowania