"Wyjątkowo zimny maj"

Witajcie moi kochani,

jak śpiewała wspaniała Kora w tym roku mamy wyjątkowo zimny maj. Pamiętam jak w ubiegłym roku o tej porze, kiedy świeciło słońce, wszystkie baseny oraz kąpieliska były już otwarte i przepełnione spragnionymi urlopów ludźmi. Obecnie wszystko jeszcze świeci pustkami, a pogoda płata nam figle z temperaturą, wiatrem i deszczem. Pozytywnie kończąc wstęp — roślinność jest bujna, a zieleń bardzo soczysta w maju 2019 roku!

Co do utworu Maanam, przy takiej pogodzie słuchałam go namiętnie, do tego stopnia, że zainspirował mnie do dzisiejszego wiosennego makijażu smokey. Oczywiście tekst piosenki nie tylko mówi o pogodzie, ale bardzo kojarzy mi się z głębokim kolorem granatowym (smutek i tęsknota) oraz subtelnym różem (wyjątkowa Kora i jej cudowne pełne kultury i pięknej polszczyzny teksty).

.... ach można się zatracić.....

Wracam zatem do makijażu. Na mojej twarzy mam już pielęgnację, czyli mocno nawilżające serum Hydro Micro Serum od Chanel, cieniutką warstwę kremu Origins — Ginzing (także nawilżającego) oraz krem pod oczy od Avon (Anew — Lift + Firm z peptydami). Pod ten makijaż nie nakładałam już typowej bazy pod podkład.

OCZY

1. Na całą powiekę ruchomą nałożyłam niewielką ilość bazy pod cienie. Obszar pod łukiem brwiowym pokryłam korektorem, a następnie zmatowiłam najjaśniejszym matowym cieniem WEALTHY.
2. Załamanie powieki zaznaczyłam cieniem PRICELESS.
3. Poprzedni cień okazał się jednak zbyt jasny, dlatego efekt wzmocniłam beżowym cieniem CELEBRITY SKIN.
4. W zewnętrzny kącik oka naniosłam granatowy mat UNDERTAKER i roztarłam go w górę puchatym pędzlem, tak aby cień tworzył przyjemną chmurkę koloru.
5. Od wewnętrznego kącika oka aż po granatowy cień (powieka ruchoma) pędzelkiem wklepałam odrobinę korektora Fit Me, tak aby stworzyć jasną bazę pod różowy cień. Krawędzie dobrze roztarłam, aby nie tworzyły standardowego odcięcia (cut crease).
6. Na powstałą bazę z korektora wklepałam jasny, różowy, matowy cień UNTOUCHABLE.

7. Użytym już wcześniej granatem, delikatnie wzmocniłam efekt koloru w zewnętrznym kąciku oka.
8. Na dolną linię wodną oraz na linię rzęs nałożyłam intensywnie czarną kredkę od Estèe Lauder.
9. Czarną kredkę roztarłam matowym granatowym cieniem UNDERTAKER i w ten sposób poleczyłam górną i dolną powiekę w jeden spójny look.
10. Dolną powiekę ostrożnie roztarłam błękitnym cieniem I'M COLD, tworząc tym samym subtelniejszą krawędź.
11. Pod sam łuk brwiowy oraz w wewnętrzny kącik oka naniosłam odrobinę błyszczącego cienia CULLINAN.
12. Swoje rzęsy podkręciłam zalotką i pokryłam czarnym tuszem, dodatkowo przykleiłam pasek sztucznych i makijaż oka skończony.

A cały makijaż prezentuje się tak:

Kosmetyki użyte w tym makijażu:

- Baza pod cienie — Sephora

- Cienie z palety Blue Blood: Wealthy, Celebrity Skin, Undertaker, Priceless, Untouchtable, I'm Cold, Cullinan — Jeffree Star Cosmetics

- Kredka, czarna — Estèe Lauder

- Pisak do brwi, Micro Tattoo - Cool Brunette — L'Oreal

- Kredka do brwi, Ash Brown  — NYX

- Klej — DUO

- Maskara, The Little Black One — Catrice

- Sztuczne rzęsy, Swoosh — Catrice 

- Podkład, Lasting Finish Breathable (100 Ivory) — Rimmel
- Korektor, Fit Me 06 — Maybelline
- Róż, Papa Don't Peach — Too Faced
- Puder, Pro Filt'r (Butter) — Fenty Beauty
- Rozświetlacz, How Many Carats — Fenty Beauty
- Bronzer, Les Beiges 40 — Chanel

- Bronzer, Soleil Tan De Chanel — Chanel
- Spray, Prime and Fix — MAC

- Pomadka, Pink Hush — Avon

To kolejny makijaż wykonany przy użyciu palety Blue Blood. Niestety znów powtarzałam makijaż dwukrotnie, mam nadzieję, że kolejne makijaże będą przebiegać już sprawniej ;) 

Chcę Was prosić, abyście wypełnili krótką ankietę, która pomoże podjąć mi decyzję co do filmików na YouTube.

Przesyłam buziaki,

Monika.